Na północ od miasta Litvinov, w pięknej scenerii Krušných hor od 2019 roku działa hotel i browar restauracyjny Emeran.
Mikrus zlokalizowany jest we wsi Klíny, 8 km od Litvinova, przy samym ośrodku rekreacyjno-narciarskim.
Dojechać tu można autobusem 523 z Litvinova (przystanek jest przy samym browarze), jednak ostatnie kursy powrotne są bardzo wcześnie (w soboty i niedziele już o 17:42, więc można rozważyć opcję noclegu, lub powrót pieszo jednym z górskich szlaków.
Minibrowar i restauracja to dwa osobne budynki.
W mniejszym budynku jest browar z mikroskopijną warzelnią i kilkoma tankami, a tuż obok budynek hotelu i restauracji.
Z restauracji z panoramicznymi oknami i tarasem widokowym można obserwować wyciąg krzesełkowy i podziwiać Rudawy.
Wnętrze restauracji wykończone jest boazerią z belkami stropowymi pomalowanymi na niebiesko. Wreszcie jakaś odmiana od biało-szaro-czarnej mody.
Kelnerzy ubrani są w czarne koszule i czerwone krawaty.
W stałej ofercie trzy rodzaje piwa:
- "Kníže Nebes" světlý ležák 12° - 42 kč
- "Svatých Tří Králů" tmavé 13° - 42 kč
- Polotmavé medové 12° - 50 kč
Ceny nie dość że wysokie to jeszcze za pojemność 0,4 l. Tylko taka jest dostępna.
Są firmowe podstawki, szkła brak.
Na wynos można kupić w litrowych PETkach.
Menu skromne, składające się z kilkunastu pozycji z dominacją kuchni czeskiej.
Zupy w cenie 59 kč, dania główne 119 - 260 kč.
Ceny do zniesienia, porcje natomiast obrzydliwie olbrzymie.
Ja wybrałem klasykę - czosnkową (na zdjęciu z piwem Polotmavé medové 12°)
Piwowarska restauracja czynna codziennie od 10:00 do 22:00 (w piątki i soboty do północy, w niedziele do 19:00).
Mikrus zlokalizowany jest we wsi Klíny, 8 km od Litvinova, przy samym ośrodku rekreacyjno-narciarskim.
Dojechać tu można autobusem 523 z Litvinova (przystanek jest przy samym browarze), jednak ostatnie kursy powrotne są bardzo wcześnie (w soboty i niedziele już o 17:42, więc można rozważyć opcję noclegu, lub powrót pieszo jednym z górskich szlaków.
Minibrowar i restauracja to dwa osobne budynki.
W mniejszym budynku jest browar z mikroskopijną warzelnią i kilkoma tankami, a tuż obok budynek hotelu i restauracji.
Z restauracji z panoramicznymi oknami i tarasem widokowym można obserwować wyciąg krzesełkowy i podziwiać Rudawy.
Wnętrze restauracji wykończone jest boazerią z belkami stropowymi pomalowanymi na niebiesko. Wreszcie jakaś odmiana od biało-szaro-czarnej mody.
Kelnerzy ubrani są w czarne koszule i czerwone krawaty.
W stałej ofercie trzy rodzaje piwa:
- "Kníže Nebes" světlý ležák 12° - 42 kč
- "Svatých Tří Králů" tmavé 13° - 42 kč
- Polotmavé medové 12° - 50 kč
Ceny nie dość że wysokie to jeszcze za pojemność 0,4 l. Tylko taka jest dostępna.
Są firmowe podstawki, szkła brak.
Na wynos można kupić w litrowych PETkach.
Menu skromne, składające się z kilkunastu pozycji z dominacją kuchni czeskiej.
Zupy w cenie 59 kč, dania główne 119 - 260 kč.
Ceny do zniesienia, porcje natomiast obrzydliwie olbrzymie.
Ja wybrałem klasykę - czosnkową (na zdjęciu z piwem Polotmavé medové 12°)
Piwowarska restauracja czynna codziennie od 10:00 do 22:00 (w piątki i soboty do północy, w niedziele do 19:00).