Tweet
Slovany to najdalej na wschód wysunięta dzielnica Pardubic. Dostać się tu można trolejbusem 12 (przystanek Spojilská, dojście 400 m) lub pociągiem do stacji Pardubice-Pardubičky (1,5 km). Bardzo tu zielono i przyjemnie, niska zabudowa jednorodzinna przylega do lasu Studaneckého, co powoduje że czujemy się raczej jak na wsi niż w mieście. Mniej więcej pośrodku osiedla, u zbiegu trzech ulic (jak to bywa na wsiach z krzyżem i dzwonnicą), stoi wśród starych lip hostinec z ponad stuletnią historią. Od pokoleń należy on do rodziny Vojtěchů choć oczywiście z przerwą na czasy komunizmu gdy wszystko było nacjonalizowane. Na jesieni 2020 restauracja wzbogaciła się o browar, który zainstalowano w tylnej części budynku. Sládkem jest Martin Vojtěch, który zaczynał od domowego warzenia, a przed uruchomieniem własnego browaru praktykował w chrudimskim Filištíně.
Przybyliśmy tu 31.01.2022, tak więc temperatura nie pozwalała na skorzystanie ogródka na zewnątrz. W lecie musi być tu bardzo przyjemnie, zieleń jest bujna, zarówna ta niskopienna jak i równie stare jak sam hostinec wysokie lipy i świerki. Dają one zapewne przyjemny cień, a gdyby padało jest też drewniana altana.
Wewnątrz pierwsza sala nie jest duża bo tylko na 6 stołów, od razu po prawej od wejścia znajduje się bar z sześcioma kranami. Wystrój w jasnym drewnie z punktowymi lampami zwisającymi nad stołami. Ściany częściowo w boazerii lub w beżu z historycznymi fotografiami Pardubic, hostinca i okolic. Do tej sali po lewej przylega salonik, który można sobie zarezerwować na jakieś rodzinne czy firmowe spotkanie, drugi podobnej wielkości jest na wprost obok toalet. W głębi budynku następna (największa) sala wyposażona w dwutorową kręgielnię i piłkarzyki, po prawej przylega do niej kolejna z dużymi 6-osobowymi stołami, gdzie w rogu zainstalowano warzelnię. Tu meble są z ciemnego drewna a oświetlenie górne. Na całej długości bocznej ściany namalowano dokładny proces produkcji w browarze, stoi tu również kredens ze szkłem firmowym oraz lodówka z chmielami. Zaś na ścianie frontowej umieszczono wielki telewizor, na którym zapewne oglądane są transmisje sportowe.
Warzelnia jest ogrzewana parą, ma wybicie 500 l, jest dwunaczyniowa z tym że kadź filtracyjna i whirpool są umieszczone piętrowo w jednym. Obok kotła znajduje się zbiornik wody gorącej 10 hl.
Reszta urządzeń znajduje się w pomieszczeniu za ścianą dokąd prowadzą drzwi tuż obok warzelni.
Fermentacja odbywa się w dwóch tankofermentorach po 10 hl, po czym piwa na leżakowanie trafiają do tanków leżakowych 4x10 hl i 2x5 hl. Zbiornik wody lodowej ma pojemność 10 hl.
Sprzęt pochodzi z firmy GF Technologic z Ratiškovic.
31.01.22 na kranach zastaliśmy 3 piwa:
- Podlipák světlý ležák 11,5°Blg, 4,4%, 37 kč. Podobno warzy się go najwięcej i przez cały rok. Barwy jasnozłotej, klarowne, piana wysoka ale o wielkich, nierównych bąblach. W smaku lekkie, raczej wypada na niższy ekstrakt niż deklarowany, głównie słodowe z nutką kwiatową, na końcu pojawia się lekka goryczka. Poprawne, dość klasyczne, pije się dobrze ale fajerwerków nie ma.
- Fanda polotmavý ležák 12,5°Blg, 4,9%, 39 kč. Barwa miedziana, prawie klarowne, piana również poszarpana jak w Podlipáku. Przyjemnie słodowe, wyczuwa się razowiec, nuty melanoidowe i karmelowe, po przełknięciu pojawia się chmielowa goryczka. Jak na polotmavé to dość wyraziste w smaku. Do obu powyższych piw stosowane są podstawowe chmiele žatecké - Poloraný červeňák, Premiant i Kazbek.
- Samotář APA Single hop 13,2°Blg, 5,5%, 42 kč. Jasnozłote, lekko zmętnione, piana na 5 cm z "czapką", równomierna o średniej wielkości oczkach. Bardzo fajna wyraźna chmielowość tak w aromacie jak i smaku połączona z przyjemną podstawą słodową. Podobno każda warka jest na innym chmielu ale zapomniałem zapytać jaki tu był zastosowany. Treściwe i dobre piwo, dlatego nie omieszkałem powtórzyć
Wszystkie piwa były dostępne na wynos w 1 l PET-ach (odpowiednio 76, 82, 90 kč).
Żałowaliśmy, że nie było w ofercie IPA Matylda i Stout Černoknéžník, (obejrzeliśmy tylko etykiety). Natomiast zupełnie nie rozumiem po co właściciele trzymają na kranach Gambrinusa i Pilsner Urquell
zamiast promować własne piwa dbając o ich większy asortyment. Podobno w sezonie letnim jest ich na kranach więcej, więc przy okazji trzeba będzie jeszcze tu zajrzeć.
Z firmowych gadżetów można kupić tiszerty, torby materiałowe, szkło jest w 4 rodzajach, podkładki dostępne na stołach.
Jadłospis jest dość długi, klasycznie czeski i w 95% mięsny, dla wege tylko 3 rodzaje smażonych serów. Nasza ekipa korzystała z denní menu (zupa+danie w cenach 125-139 kč do godziny 14), porcje słuszne i według jedzących bardzo smaczne.
Czynne: pon-pt. 10.30-23, sob. 11-23, nd. 11-22
Na fotkach: 1. Hostinec z browarem 2. Pierwsza sala z barem 3. Sala z warzelnią widziana od jej strony 4. Warzelnia
Przybyliśmy tu 31.01.2022, tak więc temperatura nie pozwalała na skorzystanie ogródka na zewnątrz. W lecie musi być tu bardzo przyjemnie, zieleń jest bujna, zarówna ta niskopienna jak i równie stare jak sam hostinec wysokie lipy i świerki. Dają one zapewne przyjemny cień, a gdyby padało jest też drewniana altana.
Wewnątrz pierwsza sala nie jest duża bo tylko na 6 stołów, od razu po prawej od wejścia znajduje się bar z sześcioma kranami. Wystrój w jasnym drewnie z punktowymi lampami zwisającymi nad stołami. Ściany częściowo w boazerii lub w beżu z historycznymi fotografiami Pardubic, hostinca i okolic. Do tej sali po lewej przylega salonik, który można sobie zarezerwować na jakieś rodzinne czy firmowe spotkanie, drugi podobnej wielkości jest na wprost obok toalet. W głębi budynku następna (największa) sala wyposażona w dwutorową kręgielnię i piłkarzyki, po prawej przylega do niej kolejna z dużymi 6-osobowymi stołami, gdzie w rogu zainstalowano warzelnię. Tu meble są z ciemnego drewna a oświetlenie górne. Na całej długości bocznej ściany namalowano dokładny proces produkcji w browarze, stoi tu również kredens ze szkłem firmowym oraz lodówka z chmielami. Zaś na ścianie frontowej umieszczono wielki telewizor, na którym zapewne oglądane są transmisje sportowe.
Warzelnia jest ogrzewana parą, ma wybicie 500 l, jest dwunaczyniowa z tym że kadź filtracyjna i whirpool są umieszczone piętrowo w jednym. Obok kotła znajduje się zbiornik wody gorącej 10 hl.
Reszta urządzeń znajduje się w pomieszczeniu za ścianą dokąd prowadzą drzwi tuż obok warzelni.
Fermentacja odbywa się w dwóch tankofermentorach po 10 hl, po czym piwa na leżakowanie trafiają do tanków leżakowych 4x10 hl i 2x5 hl. Zbiornik wody lodowej ma pojemność 10 hl.
Sprzęt pochodzi z firmy GF Technologic z Ratiškovic.
31.01.22 na kranach zastaliśmy 3 piwa:
- Podlipák světlý ležák 11,5°Blg, 4,4%, 37 kč. Podobno warzy się go najwięcej i przez cały rok. Barwy jasnozłotej, klarowne, piana wysoka ale o wielkich, nierównych bąblach. W smaku lekkie, raczej wypada na niższy ekstrakt niż deklarowany, głównie słodowe z nutką kwiatową, na końcu pojawia się lekka goryczka. Poprawne, dość klasyczne, pije się dobrze ale fajerwerków nie ma.
- Fanda polotmavý ležák 12,5°Blg, 4,9%, 39 kč. Barwa miedziana, prawie klarowne, piana również poszarpana jak w Podlipáku. Przyjemnie słodowe, wyczuwa się razowiec, nuty melanoidowe i karmelowe, po przełknięciu pojawia się chmielowa goryczka. Jak na polotmavé to dość wyraziste w smaku. Do obu powyższych piw stosowane są podstawowe chmiele žatecké - Poloraný červeňák, Premiant i Kazbek.
- Samotář APA Single hop 13,2°Blg, 5,5%, 42 kč. Jasnozłote, lekko zmętnione, piana na 5 cm z "czapką", równomierna o średniej wielkości oczkach. Bardzo fajna wyraźna chmielowość tak w aromacie jak i smaku połączona z przyjemną podstawą słodową. Podobno każda warka jest na innym chmielu ale zapomniałem zapytać jaki tu był zastosowany. Treściwe i dobre piwo, dlatego nie omieszkałem powtórzyć
Wszystkie piwa były dostępne na wynos w 1 l PET-ach (odpowiednio 76, 82, 90 kč).
Żałowaliśmy, że nie było w ofercie IPA Matylda i Stout Černoknéžník, (obejrzeliśmy tylko etykiety). Natomiast zupełnie nie rozumiem po co właściciele trzymają na kranach Gambrinusa i Pilsner Urquell
zamiast promować własne piwa dbając o ich większy asortyment. Podobno w sezonie letnim jest ich na kranach więcej, więc przy okazji trzeba będzie jeszcze tu zajrzeć.Z firmowych gadżetów można kupić tiszerty, torby materiałowe, szkło jest w 4 rodzajach, podkładki dostępne na stołach.
Jadłospis jest dość długi, klasycznie czeski i w 95% mięsny, dla wege tylko 3 rodzaje smażonych serów. Nasza ekipa korzystała z denní menu (zupa+danie w cenach 125-139 kč do godziny 14), porcje słuszne i według jedzących bardzo smaczne.
Czynne: pon-pt. 10.30-23, sob. 11-23, nd. 11-22
Na fotkach: 1. Hostinec z browarem 2. Pierwsza sala z barem 3. Sala z warzelnią widziana od jej strony 4. Warzelnia
Comment