Nieopodal Znojma w miejscowości Dobšice funkcjonuje firmowy lokal browaru Dráteník. Do dyspozycji gości spory ogródek piwny, niestety tylko z jednym parasolem, więc trochę słabo. Lokal składa się z jednej , gustownie urządzonej sali i znajduje się w piwnicy. Na kranach zastaliśmy pięć piw:
- Dráteník svetly 30/42 Kc. czeska klasyka i tyle, bez szału, ale w upalny dzień smakowało
- Tinker Milk Sheake Merunka 41/62 Kc. wypite, zaliczone
- New England IPA 41/62 Kc. ocena j/w
- Tinker Summer French IPA 41/62 Kc ocena j/w
- Tinker Imperial Stout 75 Kc za małe. Piwo stanowczo nie na takie upały, odpuściłem.
Generalnie jak na taką wichurę jest drogo, piwnie średnio, cienia praktycznie brak, więc i brak klientów nie dziwi.. Czynni oprócz poniedziałków od 11.
Piwa w kolejności opisu, lokal, patelnia, czyli ogródek piwny.
- Dráteník svetly 30/42 Kc. czeska klasyka i tyle, bez szału, ale w upalny dzień smakowało
- Tinker Milk Sheake Merunka 41/62 Kc. wypite, zaliczone
- New England IPA 41/62 Kc. ocena j/w
- Tinker Summer French IPA 41/62 Kc ocena j/w
- Tinker Imperial Stout 75 Kc za małe. Piwo stanowczo nie na takie upały, odpuściłem.
Generalnie jak na taką wichurę jest drogo, piwnie średnio, cienia praktycznie brak, więc i brak klientów nie dziwi.. Czynni oprócz poniedziałków od 11.
Piwa w kolejności opisu, lokal, patelnia, czyli ogródek piwny.