Tweet
Małe, przygraniczne miasteczko Krnov może poszczycić się drugim browarem. Arogant, taka nazwę dla browaru wymyślił właściciel i mieści się on w pięknym, starym budynku dawnego lodowiska. Jak na początku rozmowy podkreślił Petr, browarek jest mały, ale mój, a na dodatek powstał bez żadnego wsparcia finansowego, lub dotacji.
Tuż po drugiej stronie ulicy swoja siedzibę ma Pivovar Nachmelená opice, więc sąsiedztwo zacne.
Koncepcja mikro browaru narodziła się w czasach covida, a na jej pomysł wpadł już obecny właściciel, oraz piwowar Petr Kozák. Znudzony smakiem wszechobecnych lagerów postanowił coś zmienić na piwnym rynku. Będąc miłośnikiem piw owocowych postanowił po części iść tą drogą. Sympatyczny właściciel mógłby godzinami opowiadać o swej pasji którą jest warzenie piwa.
Uwielbiam piwa owocowe, oraz te górnej fermentacji - zaznaczył. Goryczka z połączeniem owoców to wspaniałe połączenie. Uwarzyłem już piwa: ananasowe, wiśniowe, malinowe, jagodowe, morelowe, truskawkowe, gruszkowe. Nie stosuję żadnych koncentratów, sorbentów, syropów i tym podobnych zamienników, jak ma być owocowe, to muszą być prawdziwe owoce.
Powstawały też inne, wymyślne piwa z dodatkiem ziaren kakaowca, z kawą , z Porto, lub piwo owocowo-pikantne z jabłkiem, gruszką, goździkami i cynamonem. Natomiast dużym wyzwaniem jakie sobie stawia Petr są piwa typu Porter, Stout, belgijskie, lub trapistów.
Niestety piwa nie napijemy się w Krnovie. Wyszynku nie ma i nie będzie, a jak stwierdził Petr, ludzie są tu zawistni, więc i do żadnego baru piwa nie da.
Może się to zmieni, ale póki co piwo kupimy tylko w szklanych butelkach 0.7l. Można je zakupić bezpośrednio w browarze, lub z czynnego całą dobę piwnego automatu. Potrzebny dowód, niestety czeski, ale podobno mając paszport da rade.
Browarek działa od zeszłego roku i jest faktycznie mały z 200 l warzelnią, oraz 7 x 400 l tankami. Najwidoczniej koncepcja owocowych piw przypadła do gustu czeskim piwoszom, gdyż obecne moce przerobowe browaru okazały się za małe i już za dwa miesiące instalacja zostanie wymieniona na 1000 l warzelnię, oraz bodajże 2000 l tanki. Czyli interes kwitnie.
Oczywiście na koniec chcieliśmy zakupić jakieś piwa, by móc tych dobroci spróbować w domu. Oferta składała się z sześciu piw, więc poprosiliśmy o pełen zestaw. Petr spakował piwka do bardzo pomysłowego kartonu transportowego, dodatkowo obkleił taśmą, po czym wręczył mi paczkę mówiąc, że to jest prezent. Moje piwo, należy pić z odpowiedniego szkła, stwierdził i dodatkowo wręczył nam dwie firmowe szklanki na nóżkach. Aż nas zatkało, taki gift - szok i niedowierzanie
Bardzo dziękujemy, raz jeszcze.
- Leżak 11-ka , a jednak i na klasykę Petr się skusił. Smaczne piko, ale ciut więcej goryczki by mu nie zaszkodziło.
- APA 14-ka. Jak najbardziej OK
- APA 13-ka, no tu się sladek nie popisał. Mnie nie podeszło.
- APA 11-ka. Smaczne, orzeźwiające.
- IPA 13-ka Morelowe, ciekawe, nie słodkie, gdzieś tam w głębi bardzo słabo wyczuwalne owoce.
- IPA 13-ka Ananas, który był bardziej wyczuwalny niż w/w morela. Smaczne. Podobno wkład owoców sięga nawet 20 %
Myślałem, że z tymi owocowymi będzie gorzej, a tym czasem przyjemne zaskoczenie i jak nadarzy się okazja to chętnie spróbuję lanych piw z tego browaru.
Budynek dawnego lodowiska, a obecnie jego prawą część zajmuje browar, całodobowy automat z piwem. Warzelnia, tanki, linia rozlewnicza.
Tuż po drugiej stronie ulicy swoja siedzibę ma Pivovar Nachmelená opice, więc sąsiedztwo zacne.
Koncepcja mikro browaru narodziła się w czasach covida, a na jej pomysł wpadł już obecny właściciel, oraz piwowar Petr Kozák. Znudzony smakiem wszechobecnych lagerów postanowił coś zmienić na piwnym rynku. Będąc miłośnikiem piw owocowych postanowił po części iść tą drogą. Sympatyczny właściciel mógłby godzinami opowiadać o swej pasji którą jest warzenie piwa.
Uwielbiam piwa owocowe, oraz te górnej fermentacji - zaznaczył. Goryczka z połączeniem owoców to wspaniałe połączenie. Uwarzyłem już piwa: ananasowe, wiśniowe, malinowe, jagodowe, morelowe, truskawkowe, gruszkowe. Nie stosuję żadnych koncentratów, sorbentów, syropów i tym podobnych zamienników, jak ma być owocowe, to muszą być prawdziwe owoce.
Powstawały też inne, wymyślne piwa z dodatkiem ziaren kakaowca, z kawą , z Porto, lub piwo owocowo-pikantne z jabłkiem, gruszką, goździkami i cynamonem. Natomiast dużym wyzwaniem jakie sobie stawia Petr są piwa typu Porter, Stout, belgijskie, lub trapistów.
Niestety piwa nie napijemy się w Krnovie. Wyszynku nie ma i nie będzie, a jak stwierdził Petr, ludzie są tu zawistni, więc i do żadnego baru piwa nie da.
Może się to zmieni, ale póki co piwo kupimy tylko w szklanych butelkach 0.7l. Można je zakupić bezpośrednio w browarze, lub z czynnego całą dobę piwnego automatu. Potrzebny dowód, niestety czeski, ale podobno mając paszport da rade.
Browarek działa od zeszłego roku i jest faktycznie mały z 200 l warzelnią, oraz 7 x 400 l tankami. Najwidoczniej koncepcja owocowych piw przypadła do gustu czeskim piwoszom, gdyż obecne moce przerobowe browaru okazały się za małe i już za dwa miesiące instalacja zostanie wymieniona na 1000 l warzelnię, oraz bodajże 2000 l tanki. Czyli interes kwitnie.
Oczywiście na koniec chcieliśmy zakupić jakieś piwa, by móc tych dobroci spróbować w domu. Oferta składała się z sześciu piw, więc poprosiliśmy o pełen zestaw. Petr spakował piwka do bardzo pomysłowego kartonu transportowego, dodatkowo obkleił taśmą, po czym wręczył mi paczkę mówiąc, że to jest prezent. Moje piwo, należy pić z odpowiedniego szkła, stwierdził i dodatkowo wręczył nam dwie firmowe szklanki na nóżkach. Aż nas zatkało, taki gift - szok i niedowierzanie
Bardzo dziękujemy, raz jeszcze.
- Leżak 11-ka , a jednak i na klasykę Petr się skusił. Smaczne piko, ale ciut więcej goryczki by mu nie zaszkodziło.
- APA 14-ka. Jak najbardziej OK
- APA 13-ka, no tu się sladek nie popisał. Mnie nie podeszło.
- APA 11-ka. Smaczne, orzeźwiające.
- IPA 13-ka Morelowe, ciekawe, nie słodkie, gdzieś tam w głębi bardzo słabo wyczuwalne owoce.
- IPA 13-ka Ananas, który był bardziej wyczuwalny niż w/w morela. Smaczne. Podobno wkład owoców sięga nawet 20 %
Myślałem, że z tymi owocowymi będzie gorzej, a tym czasem przyjemne zaskoczenie i jak nadarzy się okazja to chętnie spróbuję lanych piw z tego browaru.
Budynek dawnego lodowiska, a obecnie jego prawą część zajmuje browar, całodobowy automat z piwem. Warzelnia, tanki, linia rozlewnicza.
Attached Files
Comment