Višňové, to malownicza wioska położona jakieś 20 km na północ od Znojma. Na skraju tejże wioski w jednym z prywatnych domów powstał rodzinny -Zmolský pivovar.
Na początku działali jako kontraktowiec, a od kwietnia 2023 roku warzą na swoim sprzęcie.
Na szczęście ulica przy której stoi restauracja jest bardzo mało uczęszczana, co pozwala posiedzieć na dworze w letnim ogródku. W małym, ale gustownie urządzonym lokalu jest klimatyzacja, więc można schronić się tam przed upałami.
Na miejscu byliśmy tuż przed otwarciem lokalu, ale właściciel już tam był i wraz z synem kombinowali jak do parasoli przymocować zraszacze
Browar to rodzinny biznes gdzie tata szefuje i kelneruje, syn warzy, a mama stoi za barem
. Lokal jest czynny od wtorku do piątku od 15-22, sobota-niedziela od 13.
Po krótkiej rozmowie z przemiłym właścicielem, zostaliśmy zaproszeni na zwiedzanie znajdującego się na tyłach posesji browaru.
Niewielki browarek znajduje się na piętrze, a chłodnia jest na parterze. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to opalana drewnem warzelnia, no gdzieś już ją widziałem
Z pomocą przyszedł właściciel, pivovar GARP- Bakov nad Jizerou, to z tego mikrusa pochodzi warna. Tamtejszy browar się rozrósł, więc stary sprzęt poszedł pod młotek.
Warzelnia ma 500 litrów, tanki 1 x 1000, oraz 3 x 500l. I to wszystko, ale moce przerobowe już są za małe i pojawie się pomysł rozbudowy aparatury.
W lokalu oprócz piwa zakupimy jedzenie, ot takie typowo barowe klimaty jak żeberka ( bardzo smaczne), kiełbasa, frytki itp. Na poprawę trawienia z bogatej oferty można wybrać jakiś rum, a dla piwoszy na kranach czeka pięć piw:
- 10-ka Sandokan 28/40 Kc. Klasyka i tyle, zamawiać i cieszyć się smakiem


- 11-ka světlý ležák 29/42 Kc. Nie podeszło mi to piwo. Z dużo w nim ,prażonego słonecznika, a goryczki wcale. Do poprawy
- 12-ka Jáchym 30/44 Kc, to jasne bardzo smaczne piwko z wyraźną goryczką


- 13-ka IPL Mandat 34/50 Kc. tu również było smaczne, mega napitek


- 13-ka APA 34/50 Kc. j/w


Piwnie bardzo smaczne, a do tego klimat rodzinnego browaru, gdzie przychodzą sami mieszkańcy wioski jest nie do opisania. Ten kto w Czechach był, ten wie co mam na myśli, kto nie był niech żałuje, bo u nas takich lokali praktycznie nie ma.


Browar w dziennej i nocnej wersji
, wnętrze lokalu, warzelnia, obok 1000 litrowy tank, kolejne dwa 500 litrowe tanki.
Na początku działali jako kontraktowiec, a od kwietnia 2023 roku warzą na swoim sprzęcie.
Na szczęście ulica przy której stoi restauracja jest bardzo mało uczęszczana, co pozwala posiedzieć na dworze w letnim ogródku. W małym, ale gustownie urządzonym lokalu jest klimatyzacja, więc można schronić się tam przed upałami.
Na miejscu byliśmy tuż przed otwarciem lokalu, ale właściciel już tam był i wraz z synem kombinowali jak do parasoli przymocować zraszacze

Browar to rodzinny biznes gdzie tata szefuje i kelneruje, syn warzy, a mama stoi za barem

Po krótkiej rozmowie z przemiłym właścicielem, zostaliśmy zaproszeni na zwiedzanie znajdującego się na tyłach posesji browaru.
Niewielki browarek znajduje się na piętrze, a chłodnia jest na parterze. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to opalana drewnem warzelnia, no gdzieś już ją widziałem

Z pomocą przyszedł właściciel, pivovar GARP- Bakov nad Jizerou, to z tego mikrusa pochodzi warna. Tamtejszy browar się rozrósł, więc stary sprzęt poszedł pod młotek.
Warzelnia ma 500 litrów, tanki 1 x 1000, oraz 3 x 500l. I to wszystko, ale moce przerobowe już są za małe i pojawie się pomysł rozbudowy aparatury.

W lokalu oprócz piwa zakupimy jedzenie, ot takie typowo barowe klimaty jak żeberka ( bardzo smaczne), kiełbasa, frytki itp. Na poprawę trawienia z bogatej oferty można wybrać jakiś rum, a dla piwoszy na kranach czeka pięć piw:
- 10-ka Sandokan 28/40 Kc. Klasyka i tyle, zamawiać i cieszyć się smakiem



- 11-ka světlý ležák 29/42 Kc. Nie podeszło mi to piwo. Z dużo w nim ,prażonego słonecznika, a goryczki wcale. Do poprawy

- 12-ka Jáchym 30/44 Kc, to jasne bardzo smaczne piwko z wyraźną goryczką



- 13-ka IPL Mandat 34/50 Kc. tu również było smaczne, mega napitek



- 13-ka APA 34/50 Kc. j/w



Piwnie bardzo smaczne, a do tego klimat rodzinnego browaru, gdzie przychodzą sami mieszkańcy wioski jest nie do opisania. Ten kto w Czechach był, ten wie co mam na myśli, kto nie był niech żałuje, bo u nas takich lokali praktycznie nie ma.




Browar w dziennej i nocnej wersji

Comment