Czechy, Cesky Krumlov

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • yendras
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.12
    • 2052

    Czechy, Cesky Krumlov

    O Krumlovie wcześniej ciekawie pisał już Piwowar [kliknij tutaj]
    Miasto jest rzeczywiście rewelacyjne, dlatego ciągną tu tłumy turystów z całego świata. Efekt uboczny to wyższe ceny i coraz większa komercja w postaci nie tylko muzeów tortur czy figur woskowych ( ), ale także pozbawionych charakteru knajp dla turystów. Mimo to Krumlov trzeba odwiedzić koniecznie, a jak się dobrze rozejrzeć to porządna czeska hospoda też się znajdzie.

    Polecam przede wszystkim Hospodę Na Louži (Kájovská 66), gdzie można dobrze i niedrogo zjeść, a do tego napić się jasnego i ciemnego Eggenberga z miejscowego browaru (22 KCz za 0,5; 14 KCz za 0,3 l.). Na ścianach wiszą stare metalowe reklamy (nie tylko piwne), a kufle stawia się na ceramicznych spodeczkach. Knajpa funkcjonuje przy niwielkim pensjonacie. Więcej danych wraz ze zdjęciami wnętrza na ich stronie www.

    Na tej samej ulicy, dosłownie dwa albo trzy domy dalej w stronę katedry, znajduje się Hospoda u Josefa. Niestety nie leją piwa krumlovskiego, jest natomiast jasny i ciemny Budvar, Gambrinus oraz Urquell. Knajpa dla miejscowiaków - to chyba najlepsza rekomendacja.
    Last edited by yendras; 2004-07-26, 10:14.
  • yendras
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.12
    • 2052

    #2
    yendras napisał(a)
    Polecam przede wszystkim Hospodę Na Louži. Na ścianach wiszą stare metalowe reklamy (nie tylko piwne).
    Wygląda to mniej więcej tak (skan z ich wizytówki):
    Attached Files

    Comment

    • Twilight_Alehouse
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2004.06
      • 6310

      #3
      Pisałem już o tym w temacie Piwowara, ale potwierdzę i tu.
      Cesky Krumlov jest rzeczywiście pięknym miejscem, do którego warto przyjechać na kilka dni. Sporo knajpek, dużo droższych i tańszych pensjonacików (ja polecam pensjonat/hostel Merlin - w hostelu cena 250 kc za osobodobę, w pensjonacie 660 kc, choć nawet w hostelu jest miło, czyściutko i przytulnie).
      Piękna starówka, piękny zamek z rozległym ogrodem w stylu francuskim.
      Wciaż leje się na szczęście głównie lokalnego Eggenberga w wersji jasnej i ciemnej, poza tym widziałem Budvara, Urquella i w jednym miejscu piwo z małego browaru Lobkowicz (jasne 10, 11 i 12, ciemne 12 i ciekawa 13 Demon). Knajpka z nim mieści się na ulicy Lineckiej zaraz po przejściu z kajovej, za restauracją meksykańską i Potravinami.
      Jadłem i piłem głównie w opisywanej przez Yendrasa hospodzie Na Louži. Bardzo fajne miejsce z mnóstwem starych blaszanych szyldów reklamowych na ścianach, tanie piwo (wciąż 22 kc), doskonałe i niedrogie jedzenie (szczególnie polecam smażone serki ołomunieckie, pycha!).
      Na pewno tam rócę i to przynajmniej na jakieś 3 dni. Żałuję tylko, że nie udało mi się kupić ciemnego Eggenberga w wersji butelkowej.

      Comment

      • Twilight_Alehouse
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2004.06
        • 6310

        #4
        A to rzeczona "Hospoda Na Louži" z zewnątrz
        Attached Files

        Comment

        • k_k_s
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2005.02
          • 193

          #5
          Odświeżam temat. Na koniec majówki, podczas powrotu z z Wiednia, mam zamiar zatrzymać się na noc w Krumlovie, ewentualnie Budziejowicach.

          Stąd też 2 pytania. Po pierwsze - Krumlov czy Budziejowice? Skłaniam się ku pierwszemu ale być może ktoś mnie przekona do drugiego? Chodzi głównie o obiekty "do zawieszenia oka" i klimatyczne knajpki!

          Po drugie - czy Krumlov (i Budziejowice) nadal opiera się PEŁNEJ komercjalizacji? Czy znajdą się miejsca, które każdy birofil ceni sobie najbardziej? Proszę o namiary bo ostatnie są sprzed 5 lat.

          Liczę na szybką pomoc, bo jutro chciałbym bukować kwaterę.

          Comment

          • darekd
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🍺🍺🍺
            • 2003.02
            • 12675

            #6
            Na loużi zazwyczaj nie ma miejsca. Ale do browaru można wpaść, myślę że knajpa się nie zmieniła i szansa jest na wędzonkę.

            Poza tym proponuję Ci całodzienny spływ z Rożmberka do Krumlova na wynajętej dmuchanej łodzi, po drodze można się napić piwa nawet w wodzie.

            Pomimo "komercjalizacji" polecam Krumlov!

            Comment

            • k_k_s
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2005.02
              • 193

              #7
              Cały dzień nie wchodzi w grę, gdyż będziemy tak gdzieś od 13 do rana następnego dnia. Nastawiam się więc na podbój zabytkowo-knajpiany.

              Dalsze relacje i doświadczenia mile widziane.

              P.S.

              Na Krumlov sie już zdecydowałem, więc pytam stricte o to miasto.

              Comment

              • k_k_s
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2005.02
                • 193

                #8
                Krumlov rzeczywiście rewelacyjny. Nie jest też źle z klimatycznymi knajpami, sam zaliczyłem 3 w tym jedną typową dla miejscowych (w głównej turystycznej części miasta -ul. Siroka). Eggenberg jest prawie wszędzie ale najlepszy, kvasnicowy, był tylko Na Louzi.

                Przy browarze nie byłem.

                Polecam gorąco.

                Spaliśmy w Hostel Postel i również polecam.

                Comment

                • heckler
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🥛🥛🥛🥛🥛🥛
                  • 2012.09
                  • 1907

                  #9
                  W knajpce Na Louzi(na zdjęciach)dalej jest serwowany Eggenberg. Dostępne były dwa rodzaje jasnej 12-ki filtrowana i niefiltrowana w cenie 35Kc. Dla mie osobiśće filtrowana 12-ka to najlepsze piwo jakie piłem z miejscowego browaru.
                  Warto również odwiedzić klimatyczny lokal z cygańską muzyką graną na żywo:
                  Ce site web est à vendre ! cikanskajizba.cz réunit des informations et annonces. Nous espérons que vous y trouverez les informations que vous recherchez !

                  tu można było się napić jasnej 11-ki.
                  Attached Files

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X