Czechy, Praga, Ječná / Lípová 15, Pivovarský Dům

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • bayern71
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2006.06
    • 1004

    #16
    Ja się zdecydowałem na koprivove (38/0,3). Jak dla mnie w smaku ledwo do wypicia. Ale nie żałuję tego doświadczenia. Poza tym kupilem sobie koszulkę kolarską z w kolorach i z logiem tego lokalu. I to był mój najlepszy zakup oststniego wyjazdu.
    Knajpa rewelacja.

    Comment

    • rugby
      Porucznik Browarny Tester
      • 2007.08
      • 376

      #17
      Lokal ogromny, ludzi bardzo dużo, trzeba czekać na stolik. Spróbowaliśmy wszystkich piw jakie były w nalewaku. Barman lejący piwa - rewelacja, widać że robi to długo i leje tych piw ogromne ilości. Wszystkie piwa były rewelacyjne, dużo goryczki co w przypadku wiśniowego było zaskoczeniem. Było jeszcze bananowe, pszeniczne, jasne, ciemne, pokrzywowe (bardzo ciekawy smak), koźlak (bardzo lekki) i kawowe (najmniej mi smakowało - bardzo intensywny smak kawy zabijający pozostałe odczucia). Lokal wart odwiedzenia.
      Omerta Pub & more...
      Kraków, ul. Warszauera 3/ Kupa 3

      www.omerta.com.pl

      Comment

      • HubertJ
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2007.05
        • 188

        #18
        Próbowałem svetle i tmave. Svetle jak dla mnie świetne, goryczkowe, pełne w smaku. Tmave jakby trochę rozwodnione.

        Na minus- kelnerka. Wyjątkowo nadąsana i wręcz niemiła. Patrząc po minach innych klientów- zdanie mieli podobne. Szkoda.

        Comment

        • bastion
          Major Piwnych Rewolucji
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2006.10
          • 1144

          #19
          Specjał miesiąca: Piwo Grodziskie.
          Warto zaglądnąć.

          Comment

          • becik
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🍼🍼
            • 2002.07
            • 14999

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bastion Wyświetlenie odpowiedzi
            Specjał miesiąca: Piwo Grodziskie.
            Warto zaglądnąć.
            Byłem tam w zeszłą sobotę, piłem też to specjalne piwo....to Grodziskie to jest ich Grodziskie?
            (oceny będa później)
            Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

            Comment

            • bastion
              Major Piwnych Rewolucji
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2006.10
              • 1144

              #21
              Ponoć warzone u nich , ale paznokcia to bym nie dał sobie za to uciąć.

              Comment

              • becik
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🍼🍼
                • 2002.07
                • 14999

                #22
                Browar znajdujący się na parterze socrealistycznego budynku kilka minut piechota od Tańczącego Domu. Za szybami lokalu wystawa starego sprzętu browarniczego. W srodku bardzo jasno (wreszcie). Obsługa miła, konkretna, rzeczowa, jedzenie....nie pamietam już co tam jedliśmy, oprócz zamowionych piw dostepnych w browarze (8 sztuk) degustowlaismy jeszcze błekitny absynt - było zimno i deszczowo więc trzeba było się rozgrzać. To co nam sie nie podobało to zakaz palenia w lokalu, musielismy niestety wychodzić na zewnątrz, plus tego taki, że obejrzeliśmy dokładnie to co było za szybami. W srodku spooro ludzi, w większości Rosjanie. Całe szczęśćie, ci nie byli hałaśliwi. Ogólnie lokal przyjemny wart odwiedzenia ale czy tam bym chciał ponownie zawitać, tego nie wiem.
                Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                Comment

                • becik
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🍼🍼
                  • 2002.07
                  • 14999

                  #23
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedzi
                  ....nie pamietam już co tam jedliśmy (...)
                  To był świetnie przyrządzony królik z knedlickami (tak podejrzewam, na ulicach Pragi nie spotkałem ani jednego kota - te tylko na szyldach lub ściennych malowankach, lub jako pamiątki), do tego cudowna czosneczkowa
                  Last edited by becik; 2010-09-02, 15:01.
                  Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                  Comment

                  • Jurandofil
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    🍼
                    • 2007.10
                    • 977

                    #24
                    Czechy 11-14.XI.2010 - część 2c

                    Cały piątkowy wieczór w tym lokalu. Tylko skład stolika się zmieniał. Wreszcie trafiłem na kelnerkę (a może na dzień, w którym obsługa reprezentowała lepszy humor?), z której obsługi byłem zadowolony. Nawet w ładnym stylu się zachowała jak na końcu przy płaceniu "zvlast" niektórzy nie dali rady sformułować swojego napiwku.
                    Grodziskie - jak ktoś lubi wędzonki, to koniecznie do Pivovarskeho, ale jeśli nie, to wcale nie ma co sił kierować na zdobycie tego smaku. Szczególnie, że ceny już odstające od pozostałych praskich minibrowarów: 40Kc za 0,5l jasnego i ciemnego i za 0,3l smakowych.
                    Przypomnijmy jednak, że na pokrzywowe zawsze warto wpaść do tego lokalu (nie zawsze jest dostępne).
                    Za 180Kc dostępna jest "ochutnavka" - wszystkie 8 smaków ląduje na podniebienie. Naszą uwagę zwrócił w pewnym momencie chłopak, który już wstawiony zamówił zestaw ośmiu próbek (0,1l) przy barze i w tymże miejscu wypił jeden smak po drugim w około 30 sekund. Szkoda, bo wszystko wskazuje na to, że nie wiedział (a na pewno nie czuł) co pije.
                    Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...

                    Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
                    Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?

                    Comment

                    • jotpecet
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2008.01
                      • 36

                      #25
                      Ceny bez zmian. Wrzucam parę fotek.
                      Attached Files

                      Comment

                      • Rzeszowiak
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍼
                        • 2009.04
                        • 1597

                        #26
                        Zdecydowanie najsympatyczniejszy Praski browar restauracyjny. Świetne jedzenie, światne piwo. Lokal odwiedzany jest głównie przez miejscowych, w poprzedni wtorek przed drzwiami czekało ok. 10 osób w oczekiwaniu na wolny stolik.

                        Szczególnie przypadł mi do gustu ich svetly leżak, chlebowy, porządnie nachmielony. Co ciekawe, bardzo smaczne również piwo bananowe. Takie mocno bananowe piwo pszeniczne.

                        Ogólnie lokal powinien obowiązkowo znaleźć się na trasie każdego piwosza w Pradze.

                        Comment

                        • Kytutr
                          Szeregowy Piwny Łykacz
                          • 2011.12
                          • 6

                          #27
                          A ja mam zdecydowane "wewnętrzne fuj" przez pojawieniem się znowu w tym lokalu. Byłem tam raz na "firemním večírku" i tamtejsze piwa zupełnie mnie nie zachwyciły, wszystkie oprócz pszenicznego były niedobre, a najgorsze były: bananowe i kawowe.

                          Moje wrażenia szerzej opisałem na swoim gastronomicznym blogu. Mówiąc szczerze ciekaw jestem, jak piwa smakowały tam kilka lat temu, bo z tego co przeczytałem na forum i na blogu docenta, to można było napić się tam całkiem dobrego piwa.
                          Last edited by Kytutr; 2011-12-05, 15:12.

                          Comment

                          • docent
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2002.10
                            • 5205

                            #28
                            Odpowiedź na pytanie jak piwa Pivovarskiego Důmu kiedyś smakowały masz jak najbardziej w tym wątku
                            Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                            Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                            Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                            Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                            Comment

                            • Kytutr
                              Szeregowy Piwny Łykacz
                              • 2011.12
                              • 6

                              #29
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika docent Wyświetlenie odpowiedzi
                              Odpowiedź na pytanie jak piwa Pivovarskiego Důmu kiedyś smakowały masz jak najbardziej w tym wątku
                              Odpowiedzi w wątku nie naleję sobie do szkła i nie posmakuję

                              Comment

                              • wpadzio
                                Major Piwnych Rewolucji
                                🍼🍼
                                • 2011.06
                                • 2654

                                #30
                                Byłem tam kilka razy w 2006 roku i we wrześniu tego roku. Wrażenia zgoła odmienne.

                                W 2006 to był świetny lokal. Z doskonałą, sprawną i sympatyczną obsługą (pozdrowienia dla barmana, mam go na zdjęciu ale imię już umknęło). Ze świetnym menu (wzorcowe: Svíčková na smetaně, Český talíř) Lokal kultowy, oblegany przez różnojęzyczną klientelę.

                                Pivovarský dům Anno Domini 2011 to już zdecydowanie nie to samo. Pomimo względnie niewielkiego ruchu czekaliśmy na obsługę ładnych kilkanaście minut. Przyszła dość naburmuszona pani, szybko przyjęła zamówienie i się zmyła, zapominając o tym, że wypadałoby nieco posprzątać na stole (pomięte serwetki i brudne sztućce, obrus też czymś uwalony, wszystko to zostało do końca naszej bytności). Napiwek nie wzbudził specjalnie jej reakcji - po prostu wzięła go nawet nie dziękując, że o jakimkolwiek uśmiechu nie wspomnę.
                                Ceny przez te pieć lat znacznie wzrosły, choć nadal jest podział porcji na standard i lux (mam oryginalne menu z 2006 roku w formie podkładki pod talerze - bo mnie urzekło - czerpany papier, obecne to już zwykła zadrukowana kartka papieru) to same porcje wyraźnie zmalały. Do tego jakoś tak niechlujnie podane, sos przelewa się przez krawędź talerza i takie tam.
                                Generalnie nie mogłem się oprzeć wrażeniu smętnego poupadania, ogólnego bajzlu i olewactwa. I znajomego barmana oczywiście też już nie było.

                                Jedyne co pozostało na niezmienionym poziomie to jakość piwa. I całe szczęście. I ležák světlý i tmavý robią nadal wrażnie, pszenica też bardzo zacna.

                                Mimo wszystko uważam, że to ciekawe miejsce na mapie Pragi. I koniecznie warte odwiedzenia. Ale jedynie z piwnych powodów, zjeść można znacznie lepiej i ciekawiej w bardzo wielu praskich miejscach.
                                Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
                                Serviatus status brevis est
                                3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X