Czechy, Trutnov,Piwny bar u Truta

[Pogoniarz]

Ten przybytek na około 100 osób znajduje się jadąc od Lubawki na trzecim rondzie w lewo kierując się na Skalne Miaste do Adrspachu(po lewej stronie).Kurcze nie zapisałem ulicy
Z piwek:
Karkonos 0.5 l-14 koron
Velvet 0.4 l 25 koron
Pilsner 0.5l- 23 korony
Lubkowicz czerne 19 koron
Kelt 0.4 l 28 koron
Gambrinus 0.5 l 12%-19 koron

Gambrinus 0.5l 10% 17 koron
Budwar 10% -18 koron
Hoegaarden 0.5l 30 koron
Z przyczyn obiektywnych nie skosztowałem wszystkiego.
Duży wybór jedzenia w przystępnych cenach.Trzy piwa i obiad kosztował nas 280 koron czyli około 39 zł.

[babalumek]

Tych pierwszych 5 piw to lane tak? A tak ogólnie to widzę że piwa u naszych południowych sąsiadów podrożały...

[Pogoniarz]

Tych pierwszych 5 piw to lane tak? A tak ogólnie to widzę że piwa u naszych południowych sąsiadów podrożały...

Wszystkie wymienione piwka są lane Ceny niestety poszły troszkę do góry i niestety korona też Zakupiliśmy najtaniej 100 koron za 13.60,ale i były po 15 złotych.

[babalumek]

Kurczę, tak poprzeliczałem i się poważnie zmartwiłem. Właśnie kombinowałem wypad na kilka dni w rejony Trutnowa i ceny naprawdę w porównaniu do ostatnich kilku lat wzrosły. Od około 2-3 koron w przypadku Krakonosza do 5 i więcej w przypadku piw droższych. A korona niedawno słabsza była rzeczywiście, ale tak 3 lata temu była na podobnym poziomie bo pamiętam że wszystko w przybliżeniu razy 1,5 przeliczałem.

[babalumek]

Aha jeszcze jedno - 9 lanych piw w knajpie w niedużym przecież mieście???? Aż ciężko mi uwierzyć.... Jak tam wpadnę na degustacje, to mnie pewnie wynosić będzie trzeba.

[Pogoniarz]

Aha jeszcze jedno - 9 lanych piw w knajpie w niedużym przecież mieście???? Aż ciężko mi uwierzyć.... Jak tam wpadnę na degustacje, to mnie pewnie wynosić będzie trzeba.

Tak było,ja niestety tylko trzy wlałem w siebie . Szczerze mówiąc miałem ochotę na więcej ... ,ale obiadek plus piwo zapełniło żołądek maksymalnie.Trutnov w sumie nie jest takim małym miasteczkiem jak na czeskie warunki;a Karkonoszek lany w/g mnie jest doskonałym piwkiem

[arcy]

Trutnov w sumie nie jest takim małym miasteczkiem jak na czeskie warunki;a Karkonoszek lany w/g mnie jest doskonałym piwkiem

Nie tylko nie małym, ale i dość aktywnym, znanym z organizowania festiwali muzycznych. Miłośnicy bardzo ostrego grania mogą wybrać się tam na Obscene Extreme.

W mojej pamięci Trutnov zapisał się bardzo dobrze - to tam po raz pierwszy jadłem utopence.

Co do piwa, to rozmawiałem z pewnym "tambylcem" i jego zdaniem miejscowe piwo nie jest dobre .

[Twilight_Alehouse]

Niby spędziłem prawie tydzień w Czechach ostatnio, a nie mogę uwierzyć, że te ceny uwarzacie za wysokie? Aż zastanawiam się jakie były wcześniej I patrzę na leżący przede mną rachunek na którym za małego Lobkowicza widnieje cena 20 koron czeskich.

[arcy]

ceny uwarzacie za wysokie?

Uwarzyć to sobie możesz strawę, tudzież piwo - FCJP .

[babalumek]

Ja mogę powiedzieć jedno - Krakonoszek rządzi!!!! Choć, jak już kiedyś chyba gdzieś tu pisałem, kilka lat temu miał jeszcze lepszy smak. Resztę piw tam pije dla spróbowania i "wewnętrznej" oceny danej marki. Choć muszę przyznać, że początkowo Krakonosz mi nie za bardzo smakował, jest nieco lżejszy jak polskie piwa, więc wydawał mi się po prostu wodnisty. Ale miejscowa ekipa punków - luzaków przekonała mnie do niego szybko, tak że po kilku dniach nie mogłem bez niego żyć Muszę jednak zaznaczyć że KONIECZNIE trzeba je pić z beczki bo z butelki trochę traci na smaku no i w niektórych knajpach był super a w niektórych "tylko" bardzo dobry. W większości knajp w małych miejscowościach mają tylko Krakonosza i basta. Co do imprez muzycznych to w Chechach naprawdę dużo się dzieje często mają jakieś 2-3 dniowe festiwale, pamiętam że kiedyś jak już wyjeżdżałem, niedaleko Trutnowa miała grać Sepultura. A Trutnow ma około 40 tys mieszkanców, jak na tamte rejony to duże miasto, a w knajpach oczywiście kilka koron drożej jak w pobliskich miejscowościach. Ale żeby u nas były takie ceny i wybór

[Twilight_Alehouse]

Uwarzyć to sobie możesz strawę, tudzież piwo - FCJP .

Ech, złośliwa bestia... To chyba pierwszy raz mnie straszliwa FCJP przyłapała i bardzo mi wstyd... Usprawiedliwiać mnie może tylko częste warzenie

[Maggyk]

Ten przybytek na około 100 osób znajduje się jadąc od Lubawki na trzecim rondzie w lewo kierując się na Skalne Miaste do Adrspachu(po lewej stronie).Kurcze nie zapisałem ulicy

Ależ od czego jest wyszukiwarka:
Pivní Bar u Truta
Trutnov, Polská 113

A informacja o tym barze się przyda, już niedługo będziemy z Artem w tamtych okolicach, więc może odwiedzimy tenże piwny bar

[borinek]

U Truta jest super jestem tam codziennie

[babalumek]

I pewnie 80% piwa które wypijasz to Krakonosz

[borinek]

Karkonosz nie to niedobre--ja VELVET lub regewnta