Czechy, Štramberk, Náměstí 5, Mestsky Pivovar

[zythum]

Przecudnie położona browaro restauracja na malutkim ale super ryneczku pod pozostałością zamku (została imponująca wieża). Na górze disco klub, na parterze restauracja a w podziemiach gotyckich pivnice. Ceny jedzenia wyższe od przeciętnych ale nie szokujące jak w polskich browarach restauracyjnych. Za 70-80 koron czyli do 10 PLN najecie się do syta. Przepyszne piwo - jasne w typie naprawdę starego Pilznera przepysznie gorzkie, bardzo wyraźna ta goryczka i przepiekny aromat. Piwo ciemne troszeczkę słabsze ale tylko minimalnie a i to tylko dlatego, że napisali, że flekowskiego typu czyli powinna być 13 a była 12 i odbiło się to nieco na treściwości piwa. Za to smak jak flekowskie. Ceny - uwaga, żadne tam 9 PLN tylko 19 koron (za 0,5 l jasnego i 0,4 ciemnego) czyli 2,60 złotego polskiego.
Po raz kolejny (przy innych opisach to potwierdzę) przekonuję się, że gdybym tyllko miał odwagę, nie miał małego dziecka i znał czeski to nawet 5 minut by mnie w Polsce nie było.

[kiszot]

Po raz kolejny (przy innych opisach to potwierdzę) przekonuję się, że gdybym tyllko miał odwagę, nie miał małego dziecka i znał czeski to nawet 5 minut by mnie w Polsce nie było.

Już dawno doszedłem do tego.

[docent]

Nie mogłem się oprzeć i zamieszczam to zdjęcie pochądzące ze stronki http://www.pivovary.info/. Sam wdzięk i piękno . Już nie mogę się doczekać wycieczki do Stramberku...

[burock]

Ja też miałem okazję odwiedzić Metsky Pivovar, i potwierdzam, iż svetle było na prawdę super. Niestety nie było akurat tmavego - ale dzięki temu mam pretekst na kolejną wycieczkę do Stramberka.
Samo miasteczko pięknie położone - pomiędzy malowniczymi górami, wąskie kręte uliczki. Oprócz samego Metskeho Pivovara parę typowych czeskich knajpek - np. Hospoda na rynku.
Super miejsce na wypad weekendowy - polecam.

[ZIOMEK2]

dadam, że hej !

www.truba.cz ( tak ogólnie ) i ekstra: www.truba.cz/pivovar/pivo_1.htm ( wszystko widać jeno jechać ! )

"Dej Buh Stesti"

[zythum]

O Hospoda na Rynku - spędziłem tam część Sylwka- super. Ale nie opisywałem bo to jednak wyjątkowa okazja. Najlepsze jednak, że nie było w żadnej knajpie żadnych imprez zamkniętych.

[docent]

Niestety nie było akurat tmavego - ale dzięki temu mam pretekst na kolejną wycieczkę do Stramberka.

Oj niedobrze. Dwa piwa to wcale nieduży wybór a jak jeszcze tmave wychodzi to wcale nie byłbym szczęśliwy z tego stanu rzeczy. Ideałem byłaby strona internetowa z na bieżąco wprowadzanymi informacjami odnośnie dostępnych rodzajów piwa...

[ZIOMEK2]

Oj niedobrze. Dwa piwa to wcale nieduży wybór a jak jeszcze tmave wychodzi to wcale nie byłbym szczęśliwy z tego stanu rzeczy.

Dla mnie ciemne i jasne to podstawa, i ten wystrój oraz jadło - na pewno jest tam tradycja!

Piwa:
Trubac 12* ( Trębacz ) - jasne niefiltrowane typu pilzeńskiego, leżak
Troobacz 12* - ciemne niefiltrowane typu flekowskiego, leżak

Co ciekawe, jak wyczytałem w Dzienniku Zachodnim ( z dnia 26 01 b.r. ), nazwę Trębacz wybrali mieszkańcy Stramberku w/g ankiety,
rocznie warzą tam 400-460 hl. piwa.
Ten browar ma reprezentować to beskidzkie miasteczko, podobnie jak stara wieża, wołoskie chałupy i piernikowe " stramberskie uszy " ( w/g DZ/DENIK ).

https://www.truba.cz

[Maggyk]

Piwo dalej jasne i ciemne za 19 CZK. Ciemne wg mnie lepsze. Jedzonko smaczne. Na dole w piwnicy jest sala dla niepalących, na parterze dla palących, na piętro nie doszłam, bo nie było po co.

Można kupic piwko w butelkach krachlowych z etykietami. Piwko jasne 49 CZK, ciemne 54 CZK. Można zaopatrzyć się w szkło - kufelek kosztuje 150 CZK. Są koszulki za 100 CZK.

Patrzeć na rachunek uważnie, szczególnie jeśli zmienia się sale (przy wychodzeniu z pivnicy nalezy tam uregulować rachunek). Na naszym znalazły się trzy dodatkowe piwa, na naszą uwagę, że ich tam nie powinno być, pani nie robiła żadnych problemów i szybko wykreśliła.

[Maggyk]

Zapomniałam jeszcze napisać, iż jeśli ktoś pragnie ręcznika papierowego z toalety to niech nie wyciąga go siłą, jak niektórzy , tylko niech przyłoży paluszek, tudzież rączkę do sensora (nieforumowego) a ręcznik sam wyskoczy. Paluszek trzeba przyłożyć w miejscu gdzie jest znaczek rączki. Dziękuję za uwagę.

[mluk]

A ja się zastanawiałem, gdzie się robi "grubszą" potrzebę, bo na parterze tylko dwa pisuary...

Lokal bardzo przyjemny. Ciemniak bardzo dobry, ale mógłby być bardziej treściwy. Jasne, jak dla mnie, bez rewelacji.

Bardzo miłym zaskoczeniem było dla mnie płacenie rachunku, ponieważ nie miałem pojęcia jakie są ceny piw w tym browarze. Spodziewałem się dużo wyższych.

Aha, i precel mi nie bardzo smakował.

[kogra]

A czy ktoś zna jakieś przyjemne miejsce w pobliżu gdzie po degustacji mozna by sie przespać?

[kiszot]

Tak wygląda Pivovar od strony Rynku.

[kiszot]

A tak z lotu ptak,tfu kiszota.

[mluk]

A czy ktoś zna jakieś przyjemne miejsce w pobliżu gdzie po degustacji mozna by sie przespać?

Zaraz obok jest hotelik. Cena za dwuosobowy pokój (ze śniadaniem) coś około 1200 koron.

Generalnie w Stramberku jest całkiem dużo hotelików i prywatnych kwater.