Czechy, Ostrava, Poděbradova 23, Kongo

[ART]

generalnie niedziela w Czechach to kiepski dzien na całodniowy rajd po knajpach. no ale nie zawaliliśmy.

generlanie Ostravskie zagłębie knajpowe ogranicza się do prostokątu ograniczonego ulicami:

NADRAZNI - PORAZKOVA - CESKOBRATRSKA - 28. RIJNA
w tym rejonie knajpa siedzi na knajpie...

UWAGA! większość lokali otwiera się tutaj dopiero ok. 16.00 - 17.00!

my byliśmy ok. 12.00... miasto puste! chyba z 50 osób naliczyliśmy przez te parę godzin...

na obiad zawędrowliśmy do:
Kongo, Podebradova (kolo skrzyżowania z ul. Stodolni)

wystrój z pomysłem, głownie bambus (meble) i maty z trzciny. króluje kolor sahary.

restauracja z jedzonkiem z Czarnego Lądu i odrobiną innej egzotyki. wszystko co próbowaliśmy było pyszne, do tego duże porcje.

ha! duży wybór cygar! od 149 KC do 4500 KC za sztukę...

piwo beczkowe:
Staropramen 12 - 21 KC
Staropramen Millenium - 21 KC (Rezane)
+ butelkowi giganci

Barmanka poleca drinka Africke Sperma za 60 KC.

muzyka radiowa.

[ART]

Okolice ul. Stodolni
-------------------------------------
uwaga - knajpy w tej okolicy w niedziele czynne są dopiero po 16.00 (zdecydowana większość), ponieważ zwykle w soboty są otwarte niemal do świtu. reszta dni raczej normalnie, ale bezpiecznie bedzie zjawić się wczesnym popołudniem, po ok. 19 w piątek/sobotę miejsc już generalnie nie ma i wszystko jest zapchane
-------------------------------------

ul. Podebradova (boczna Stodolni)

Kongo – restauracja z dobrym jedzeniem, na której nie zawiedliśmy się po raz kolejny. miła obsługa, szeroki wybór dań (90-120 koron wystarczy), główny nacisk na orient, choć zauważyłem że prilouchy zwykle te same. Cesnekowe opekane brambory calkiem niezłe. Wystrój od roku ten sam, wszystko w kolorze żólto-szarego piasku, siedzenia z bambusa, na ścianach wojownicy plemienni z dużym przyrodzeniem

Z piwa:
- Starobrno Svetle (nazywane tutaj Starovaclavske jeśli dobrze pamiętam)
- Starobrno Cerne (j.w.)
- Rezane – już Pjenknik pisał w temacie giełdowym – perfekcyjnie nalane – dwuwarstwowo, jakieś zdjęcia są, to wkrótce będzie można pokazać
- Baron Trenck 14 – podawany w pokalu
wszystkie piwa ok. 18-22 koron. Jeszcze trochę butelkowych ale nic ciekawego, chyba że wolisz Corone, Millera etc.

[Maggyk]

Zmiany na gorsze. Lokal chyba stał się modnym, bo ceny jedzenia mocno podskoczyły w górę. Dalej można ciekawie zjeść, ale porcje jakby mniejsze i droższe. Piwnie też inaczej, bo lany jest Heineken.