Czechy, Olomouc, Nešverova 2, Hostinsky pivovar Moritz

[ZIOMEK2]

Dojazd z dworca kolejowego/ bus w kierunku Rynków ( Namesti ) to ~2 km lub tramwajem nr 2,4,6.

Lokal powstał z końcem 2006 roku, w piwnicy narożnej kamienicy. Narożny bufet z miejscami przy stolikach na lewo,
po prawej stronie też miejsca siedzące i zaplecze minibrowaru. Miejsc siedzących na około 50 os., cały lokal dla niepalących !

Kameralnie i oryginalnie z nutą żydowskiego klimatu. Z dań obiadowych - kuchnia czeska i żydowska, menu dnia już od 70 kcz/ porcja, przekąski, alkohole mocne od Jelinka i z Prostějova.

Piwo beczkowe niefiltrowane 0.5l, tam warzone:
- Jasne Moritz 10*
- Jasne Moritz 12*
- Pszeniczne - Weissbier Moritz 12*,
oraz gościnnie:
- Ciemna Tereza z Prostějova 13* , wszystko w cenie od 20-25 kcz ( 1kcz=0,14zł ), do każdej objętości ceramiczna podstawka !

Te i inne szczegóły także tu:

https://www.hostinec-moritz.com

https://www.pivovary.info

[ZIOMEK2]

Na uwagę zasługuje Weissbier Moritz dolnej fermentacji !? w/g www.pivovary.info

[bastion]

Zawsze dziwiło mnie ,że w różnych małych i dużych miasteczkach Czeskiej Republiki, powstają minibrowary, a w takim mieście reprezentacyjnym dla Morav, jak Olomouc nic nie ma.
Browar Olomoucki, którego pamiętam z takich marek piwa jak : Vaclav, Hanacke, czy Holan, został zamknięty w 2000 roku, a jego piękna budowla z niedaleką słodownią, jest do dzisiaj widoczna przy wjeździe do Olomouca od strony Przerova.
Na szczęście budynki nie wykazują z zewnątrz żadnych śladów dewastacji i wyglądają jakby piwo było warzone do dzisiaj.
Jakże ucieszyłem się,gdy prawie równocześnie w 2006 roku otwarto dwa minibrowary.
Zawsze jakaś namiastka.
Czas było zajrzeć do pierwszego z nich ,czyli ''U Moritza''.
W sumie niewielki lokal, w piwnicy kamienicy, niedaleko Dolneho Namesti.
Łatwy i szybki dojazd tramwajem z dworca.
Niewiele wolnych miejsc bo to Sobota, ale udało się usiąść naprzeciwko varny.
W tym dniu piwo w ofercie:
10* svetla- 22 kc (0,5) 13 (0,3)
11* svetla- 24 (0,5) 14 (0,3) tylko na papierze, bo jej nie było.
12* svetla- 27 (0,5) 16(0,3)
13* tmava 28 (0,5) 17(0,3) produkcja minipivovar "U Krale Jecminku" Prostejov.
No cóż piwo jasne bardzo przeciętne, bez jakichś głębszych wrażeń, a najlepsza ciemna 13-stka okazała się być ''importowana''.
Lista dań dosyć skromna, i niewiele w niej jakichś specjałów,no chyba że ''polski barszcz".
Myślałem że będą jakieś ciekawe dania z kuchni galicyjskiej, bo taki zamysł przyświecał twórcom tego lokalu, ale nic takiego przynajmniej z mojego punktu widzenia nie znalazłem.
Generalnie dla mnie mała porażka.
Czynne: Poniedziałek- Piątek 11-23
Sobota -Niedziela 11-24
A i jeszcze ciekawostka.
Podstawki pod piwo są ceramiczne z logiem minibrowaru, a od spodu widnieje napis: -skradzione U Moritza.
Czyżby ginęły?

[docent]

Podstawki pod piwo są ceramiczne z logiem minibrowaru, a od spodu widnieje napis: -skradzione U Moritza.
Czyżby ginęły?

Niezłe Ale to i tak godne uwagi że przeszło rok po otwarciu cały czas mają tę ceramikę...

[docent]

Równo rok temu odwiedziłem nowoootwarty minibrowar Moritz i degustacja ich piw przyniosła jak najbardziej pozytywne doznania. Od tego czasu piwna oferta przeszła lekie zmiany.
Po pierwsze nie powtórzono piwowarskich eksperymentów w stylu pszenicznego fermentowanego drożdżami dolnej fermentacji. Po drugie, ciemne, które wtedy było dziesiątką z Broumova wymieniono na trzynastkę z Prostejova.

Piwa jasne Moritza uważam za klasę samą dla siebie. Wbrew pozorom nieczęsto już w Czechach mozna spotkać tak mocno goryczkowe pilsy. Osiągnięcie tak wyraźnej goryczki w dziesiątce jest godne pochwały. Za to dwunastka była jeszcze ciekawsza bo zauważyć w niej można było owocowe akcenty.

Černá Tereza z Prostejova nie ustępuje miejscowym piwom. Ma mahoniowy kolor i zapach charakterystyczny dla koźlaków. Smakuje łagodnie, delikatnie ale co najważniejsze treściwie. Dzień poźniej byłem w Prostejovie i ten ciemniak kosztowany u źródła stracił cały swój urok...

Na marginesie dodam że dziesiątka Moritza serwowana gościnnie 'U Kudeje' w Olomoucu jest z kolei gorsza niż u źródła więc reguły nie ma...

No i na koniec anegdota. Zapytałem raczących się przy sąsiednim stolików Czechów czy może pamietają w którym miejscu znajduje się ten lokal gdzie można spróbować piw z małych i średnich browarów Czeskiej Republiki (lokalizacja i nazwa 'U Kudeje' wyleciala mi wtedy z głowy). Został mi wskazany lokal 'U Drapala' czyli markowa restauracja Plzenskiego Prazdroja

[Hubertus]

Jakiś miesiąc temu odwiedziliśmy "Moritza": serwowano wyłącznie własne piwo (11,12,13), smaczne, choć dla niektórych zbyt mocno chmielone.
Nie mieliśmy zastrzeżeń co do menu: trafiliśmy na kilkudniową akcję "zabijaćkove menu", czyli specjały ze świniobicia. Rzeczywiście ciekawostką jest ten "polsky barść" - może ktoś go spróbował (bo my nie) ?
Z kronikarskiego obowiązku: "porcelanowe podstawki" nadal tam są... (a ja nie zajrzałem pod spód!)
Mam pytanie do docenta: jesteś pewny, że w Moritzu podawano ciemną dziesiątkę z Broumova? Albo inaczej: że Broumov warzył ciemne dziesiątki?

[docent]

Mam pytanie do docenta: jesteś pewny, że w Moritzu podawano ciemną dziesiątkę z Broumova? Albo inaczej: że Broumov warzył ciemne dziesiątki?

Na stronie browaru widnieje informacja, że to piwo warzone jest okolicznościowo (Příležitostně vyráběná piva):

http://www.pivovarbroumov.cz/sortiment.html

[Hubertus]

Na stronie browaru widnieje informacja, że to piwo warzone jest okolicznościowo (Příležitostně vyráběná piva):
http://www.pivovarbroumov.cz/sortiment.html

Dzięki za tak expresową odpowiedź - wcześniej jakoś na stronie Opata nie zauważyłem tego piwa jak również go nigdy nie piłem.
Właściciele Opata i Moritza znają się osobiście a od jakiegoś czasu broumovski kvasnićak lany jest też w Ołomuńcu, może być i tak, że lano też i takie.
Pozdrawiam

[Jurandofil]

Czechy 3-4.I.2009 - część III

Przestrzegano nas o problemach z wolnymi stolikami, w szczególności w sobotnie popołudnie, ale jak się okazało, nie było problemu. Duży plus dla miłej i zwinnej obsługi. To co uwielbiam w czeskiej knajpie / restauracji, kelnerka pytała o potrzebę następnego Piva, gdy tylko stojące przede mną na stole spadało poziomem w kuflu poniżej 3cm.

Z podstawek porcelanowych zniknął już firmowy napis "ukradziono w Moritzu". W związku z czym nie opłacało się już ich kupować .

Dostępne Piva standardowo:
10 i 12 svetle oraz 11 Maisel polotmave (ceny bez zmian).

Polecamy smażonego pstrąga. Cena nie jest co prawda z najniższej półki, ale na pewno warta tego smaku.

[Hubertus]

docent - właściciel Opata potwierdza, że w Moritzu była swego czasu lana ciemna 10 z Broumova.

[otimor]

To ja tylko potwierdze, podstawki nadal są. Piwa świetne.

Były: 10 i 12 svetle oraz 11 Maisel polotmave, ceny kolejno 28,29 i 30 Kc.

My nie mieliśmy tyle szczescia i stoliki były pozajmowane a spora część zarezerwowana. Przez chwilę nawet kawałek baru dostał kartke reserve. Widzielismy tez trochę osób które musiały obejść się smakiem z powodu braku miejsc.

Ale nam przy barze też się dobrze siedziało.

Wypatrzyłem w menu Pivna palenke, ale nie bylo jej niestety. Ktoś miał okazje próbować?

[skitof]

Wejście do minibrowaru jest dość mało piwne. Browar znajduje się w piwnicy kamienicy, w której mieszczą się biura różnych firm. Ale piwnica to już inny świat. Siąść można sobie przy lśniących, miedzianych kotłach, obok których za szybą są dwie otwarte kadzie fermentacyjne. Obie były pełne, a dodatkowo trafiłem na czyszczenie kotłów, więc było na co popatrzeć. Piwo wyśmienite!

[kruger_nr1]

Odwiedziliśmy Moritza 3go grudnia 2011, pogoda nas nie rozpieściła tego dnia niestety. W lokalu było niewielu ludzi, jednak wszystkie stoliki były zarezerwowane, ponieważ tego dnia odbywały się ,,Zverinove speciality". Po rozmowie z barmanką znalazł się stolik z rezerwcją za 2 godziny i tak oto udało się pokosztować miejscowych piwek . Dostępne były: Moritz 11 (28kć), Moritz 12 (29kć) i Maisel 11 (30kć). Zdecydowanie najsłabsza okazała się 12-ka Moritza, zupełnie bez wyrazu. Najsmaczniejsza był 11ka Moritza, naprawdę doskonale zbalansowana i jak zauważyłem cieszyła się największym powodzeniem. Ogólnie bardzo przyjemny lokal, a i piwo smaczne. Na minus, że nie było już podstawek...

http://www.browar.biz/galeria.php?id=16329

http://www.browar.biz/galeria.php?id=16328

http://www.browar.biz/galeria.php?id=16327

http://www.browar.biz/galeria.php?id=16326

[docent]

Gdyby miejscowa 10 i 12 były trochę bardziej nasycone i serwowane zimne jak to drzewiej bywało to pod piwnym względem byłoby świetnie. A tak w pamięci pozostała głównie ta piana...

[Raciborz]

Skończyliśmy naszą sobotnią eskapadę po Olomoucu w Moritzie i to był dobry wybór.Najlepsza jasna 12-tka tego dnia,dostępne jeszcze 11 oraz poltmava 12-tka.Piwo z Moritza moża kupić w Losticach na rynku obok muzeum sera