Czechy, Vojkovice 10, Hostinec a Minipivovar U Konička

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dadek
    Major Piwnych Rewolucji
    🍺🍺
    • 2005.09
    • 4683

    #31
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dadek
    Niestety, z powodu obowiązków służbowych nie dane mi było uczestniczyć w uroczystościach rocznicowych w browarku Kon
    Ucięło z powodu czeskich znaków, jak się dowiedziałem, więc kontynuuję bez nich.
    ...Konicek. Jednak dzięki koledze Jurandofilowi, który dostarczył mi butelkę z krachlą napełnioną w browarze okolicznościowymym piwem Vyrocni 22, mogłem spróbować tego specjału. Aromat bardzo intensywny, typowo Konickovy. Barwa ciemnobrązowa, smak bardzo wyrazisty, słodowy, ale z pozostającą na podniebieniu wyraźną goryczką i lekką nutą owocową. Czyli od razu wiem że to piwo z Konicka, nawet przy tak wysokim ekstrakcie i alkoholu (absolutnie nie wyczuwalny w czasie degustacji!), smak i styl nie do podrobienia w innym browarze. Świetne! Ciekawe co na to bracia Czesi bo raczej nie przywykli do piw o takiej mocy. Ciekawe co pan sladek przygotuje na następny jubileusz?

    Comment

    • Maggyk
      Szara Adminiscjencja
      🍼
      • 2004.05
      • 5617

      #32
      Czeskich znaków już nie ucina.
      Jurandofilu powstrzymaj się trochę od wklejania zdjęć wszystkiego co popadnie, bo zapchasz nam serwer, nie mówiąc, już o tym, że od zdjęć jest galeria.
      Zdjęcia menu czy też "listy obecności" nie są niezbędne. Można po prostu wymienić asortyment i tyle
      Last edited by Maggyk; 2008-06-11, 07:36.
      Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
      Piwo domowe -
      Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych

      Reklama w BROWARZE
      PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D

      Comment

      • Jurandofil
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        🍼
        • 2007.10
        • 977

        #33
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Maggyk
        Czeskich znaków już nie ucina.
        Jurandofilu powstrzymaj się trochę od wklejania zdjęć wszystkiego co popadnie, bo zapchasz nam serwer, nie mówiąc, już o tym, że od zdjęć jest galeria.
        Zdjęcia menu czy
        Też coś ucięło
        Słusznie z przypomnieniem o tej galerii, tylko, że na razie nie działa. A potem przedawnienie tematu by zagroziło... No i jednak nie jest to wszystko co popadnie
        Nie zmienia to faktu, że zminimalizuję liczbę zdjęć w przyszłości. Co Administracja, to Administracja!
        Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...

        Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
        Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?

        Comment

        • Jurandofil
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          🍼
          • 2007.10
          • 977

          #34
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Jurandofil
          Też coś ucięło
          Hihi, nie ucięło jednak, tylko się wepchałem w kolejkę
          Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...

          Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
          Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?

          Comment

          • Jurandofil
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            🍼
            • 2007.10
            • 977

            #35
            Czechy 22-24.08.2008 - część I

            Tym razem w ramach urlopu na pobyt "rodzinny" w Myszkowie urwałem się na dwa dni do Czech. W piątek po południu dotarłem do Konicka, by odświeżyć smak tych rewelacyjnych kvasnicaku! Po raz kolejny się nie zawiodłem. Dostępny był standardowy zestaw (Ryzak, Grosak i Vranik).

            Wpadłem do Konicka w sam szczyt piątkowy, więc ledwo znalazłem miejsce przy stole na tarasie (wespół z dwoma Czechami). Mimo dużej frekwencji na piwa nie trzeba było długo czekać - kelnerki uwijały się jak w ukropie.
            Niebezpieczne okazało się zawitanie do tego miejsca niedługo po przekroczeniu granicy poslko-czeskiej, ponieważ już po pierwszych łykach wyśmienitego piwa nie chciało się ruszać dalej.

            Na 21:30 byłem umówiony z kolegą w Ceskim Tesine, który tuż po pracy wyruszył z Warszawy (i niestety przy pomocy autobusu na odcinku Katowice - Cieszyn) zmierzał do Czech. By przywitać go należycie po tej właściwej stronie lustra granicznego napełniłem dwa pólitrowe pety po jurajskiej. Godnym przytoczenia jest fakt, iż w ciągu dwóch godzin na parking przy minibrowarze podjechały dwie rodziny tylko w celu napełnienia kilku petów konickovym piwem (w przypadku jednej z nich nawet kilkunastu!). Wrażenie na mnie zrobił kilkuletni chłopczyk, który dźwigał z zawzięciem butelkę do bagażnika samochodu - ciekawe jak ojciec wynagrodzi mu tę pomoc?

            Przy płaceniu zaskoczyłem kelnerkę, bo gdy podliczyła rachunek, ja powiedziałem, że chyba za mało... Jak podejrzewałem pety policzyła jako piwa 0,3l. Podziękowała za moją poprawkę i z uśmiechem pożegnała mnie wychodzącego już w ciemną połać unoszącą się nad szosą prowadzącą do przystanku kolejowego Dobratice pod Prasivou.
            Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...

            Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
            Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?

            Comment

            • giudice
              Gość
              • 2005.07
              • 231

              #36
              Czy ktoś ze stałych bywalców lokalu mógłby mi wytłumaczyć, jak trafić do tego przybytku samochodem z głównej trasy Cieszyn - Frydek Mistek, jadąc z Polski.
              Konkretnie w którym miejscu należy zjechać z głównej trasy i jak dalej się kierować.
              Pytam, gdyż jadąc w kwietniu rozpędziłem się i przejechałem a wracać i szukać nie było czasu
              Z góry dziękuję.

              Comment

              • ART
                mAD'MINd
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2001.02
                • 23885

                #37
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika giudice
                Czy ktoś ze stałych bywalców lokalu mógłby mi wytłumaczyć, jak trafić do tego przybytku samochodem z głównej trasy Cieszyn - Frydek Mistek, jadąc z Polski.
                Konkretnie w którym miejscu należy zjechać z głównej trasy i jak dalej się kierować.
                Pytam, gdyż jadąc w kwietniu rozpędziłem się i przejechałem a wracać i szukać nie było czasu
                Z góry dziękuję.
                jeśli głowna dla Ciebie to E482/48 to z tejże drogi w Dobraticach skręcić w prawo, jechać ciągle prosto i po jakiś 700m wypatrywać po prawej stronie. Znak szczególny - zagroda z kuńmi (chyba że będą w stajni)
                - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                Comment

                • Jurandofil
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  🍼
                  • 2007.10
                  • 977

                  #38
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika giudice
                  Czy ktoś ze stałych bywalców lokalu mógłby mi wytłumaczyć, jak trafić do tego przybytku samochodem z głównej trasy Cieszyn - Frydek Mistek, jadąc z Polski.
                  Konkretnie w którym miejscu należy zjechać z głównej trasy i jak dalej się kierować.
                  Pytam, gdyż jadąc w kwietniu rozpędziłem się i przejechałem a wracać i szukać nie było czasu
                  Z góry dziękuję.
                  Nikogo chyba nie zdziwi, że przede wszystkim zaproponuję porzucenie samochodu (najlepiej już w miejscu zamieszkania) i polecę dojazd do minipivovaru U Konicka pociągiem - kierowca też człowiek i by się napił! A dojazd nie jest zły (pociągi na linii lokalnej Tesin - Frydek co godzinę).
                  Ale jeśli zależy Ci na dojeździe autem, to uważam za najlepsze rozwiązanie zjechać z E462 w węźle Hnojnik. Pomocny będzie ten link:
                  Nejpoužívanější mapový portál v ČR s celou řadou tématických map - základní, turistickou, cyklistickou, dopravní a plno dalších. Nabízí možnost reálného leteckého, panoramatického nebo 3D pohledu. Rozsáhlé množství obsahu, firem a turistických bodů zájmu. Umožňuje vyhledávání, plánování tras, měření a tvorbu vlastních značek.
                  Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...

                  Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
                  Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?

                  Comment

                  • abernacka
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🥛🥛🥛🥛
                    • 2003.12
                    • 10861

                    #39
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Jurandofil
                    (...) że przede wszystkim zaproponuję porzucenie samochodu (najlepiej już w miejscu zamieszkania) i polecę dojazd do minipivovaru U Konicka pociągiem - kierowca też człowiek i by się napił! A(...)

                    Zawsze można tam przenocować (patrz post nr.3). Po co odrazu wracać?!
                    Piwna turystyka według abernackiego

                    Comment

                    • giudice
                      Gość
                      • 2005.07
                      • 231

                      #40
                      Dziękuję bardzo za odpowiedzi.
                      Główna trasa to oczywiście dla mnie E462/48.
                      Jazda przez węzeł Hnojnik nasuwała mi się od początku.
                      Natomiast co do zjazdu w Dobraticach nie byłem pewny, czy jest tam zjazd z głównej trasy na Vojkovice.
                      Z przeglądanych map to jednoznacznie nie wynika.
                      Pociąg jest mało praktyczny, jeśli ma się w planach zaliczenie kilku miejsc w krótkim czasie. A i kierowca się znajdzie.
                      Jeszcze raz dzięki za info.

                      Comment

                      • Jurandofil
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        🍼
                        • 2007.10
                        • 977

                        #41
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika giudice
                        Dziękuję bardzo za odpowiedzi.
                        Główna trasa to oczywiście dla mnie E462/48.
                        Jazda przez węzeł Hnojnik nasuwała mi się od początku.
                        Natomiast co do zjazdu w Dobraticach nie byłem pewny, czy jest tam zjazd z głównej trasy na Vojkovice.
                        Z przeglądanych map to jednoznacznie nie wynika.
                        Pociąg jest mało praktyczny, jeśli ma się w planach zaliczenie kilku miejsc w krótkim czasie. A i kierowca się znajdzie.
                        Jeszcze raz dzięki za info.
                        Według mojej pamięci zjazdu w Dobraticach nie ma. Stąd polecam Hnojnik.
                        Natomiast nie zgodzę się z twierdzeniem, że pociąg jest mało praktyczny, bo w Czechach natężenie pociągów zaskakuje, a i skomunikowania są rewelacyjne. Oczywiście wybór samochodu także - przy konkretnych planach - da duże perspektywy podróżowania.
                        Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...

                        Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
                        Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?

                        Comment

                        • ART
                          mAD'MINd
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2001.02
                          • 23885

                          #42
                          faktycznie, przechodzi się obok wiaduktu jadąc pociągiem, przepraszam za wprowadzenie w błąd.
                          - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                          - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                          - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                          Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                          Comment

                          • MLT
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2003.12
                            • 1047

                            #43
                            Nic nie pomyliłeś, a tablica przy skręcie jest.

                            Comment

                            • Jurandofil
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              🍼
                              • 2007.10
                              • 977

                              #44
                              Czechy 7-9.11.2008 - część III

                              Do Konicka przybyliśmy wieczorem 7 listopada. Czekał na nas standardowy zestaw: Ryzak, Vranik i Grosak.
                              Po raz pierwszy mieliśmy taki komfort, że mogliśmy smakować się Piwem do "oporu". Na I piętrze czekał na nas zarezerowany pokój.
                              Dla zainteresowanych cennik:
                              ~rezerwujemy u Pana Velkeho, wtedy ok. 700Kc za pokój;
                              ~rezerwujemy u żony Pana Velkeho, wtedy ok. 350Kc za osobę.

                              Typowo po czesku: jak się dogadasz tak się wyśpisz, znaczy zapłacisz

                              Pokoje nad salą restauracyjną w bardzo dobrym standardzie - warte nawet ceny 350Kc/osoba. Z tego co zrozumiałem wszystkie są trzyosobowe.
                              My pierwszej nocy mieliśmy 2 osoby, a drugiej 3 i w sumie płacilismy 1400Kc.

                              Polecam to rozwiązanie, bo jak dotarliśmy już zmęczeni po całym dniu w Czechach i całym tygodniu pracy w Polsce, chętnie skorzystaliśmy z oferty "Pivo do pokoju". Pierwszy raz zasypiałem (dosłownie) z kuflem w ręku
                              Przywitaniem po raz kolejny konickoveho minipivovaru pożegnaliśmy dzień, pierwszy dzień wizyty na Ostravsku.
                              Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...

                              Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
                              Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?

                              Comment

                              • Jurandofil
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                🍼
                                • 2007.10
                                • 977

                                #45
                                Czechy 7-9.11.2008 - część VIII

                                Oszczędzaliśmy siły przez cały dzień, by po dotarciu do Konicka nie zachciało nam się zbyt wcześnie spać
                                Sala główna wynajęta była przez jakichś cygano-polako-czechów - przygrywała im na żywo orkiestra. Przez to było trudniej z wolnymi miejscami, ale planowe zamknięcie o 23 okazało się jedynie teoretyczne.
                                Biesiadowaliśmy od 19 do 2 w nocy i każdy kto był U Konicka przyzna mi (mam nadzieję!) rację, że to i tak za mało.

                                Niestety w przypadku takich dodatkowych (wydzielonych) imprez, dla zwykłych gości jest ograniczony jadłospis do dwóch stron, ale ten wybór i tak pozwala na rozkoszowanie się fantastycznymi czeskimi potrawami dobrze podanymi.

                                Z Vojkovic wyruszyliśmy o 7:49 w niedzielę, więc snu nie było zbyt wiele. Ale czekał na nas Kraków i Piwne niespodzianki, więc warto było pożegnać vojkovicky minipivovar i przez granicę w Cieszynie oraz z przesiadkami na stacjach Bielsko-Biała i Katowice dotrzeć do Krakowa.
                                Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...

                                Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
                                Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?

                                Comment

                                Przetwarzanie...