Praha, Vodičkova 20, Novoměstský Pivovar

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Alexanderfeld
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2009.08
    • 173

    #16
    Byłem tam po raz pierwszy i moje wrażenia do najlepszych należeć nie będą mimo , że piwo więcej niż przyzwoite. Rzeczywiście od razu uderza fakt kelnerów przeprowadzających "selekcję" gości. Siedzieli akurat "kupą" zaraz przy wejściu więc chcąc niechcąc zostaliśmy z kolegą przez nich usadownieni. Był to akurat poniedziałek godziny popołudniowe i gości nie było zbyt wielu. Panowie kelnerzy wyraźnie się nudzili i zajmowali głównie sobą. Nawet wycieczka Rosjan nie zmieniła zbytnio ich podejścia do pracy. Jedzenie dobre, piwa jak już wspomniałem więcej niż przyzwoite zwłaszcza jasne, ale nie wiem czy będę miał ochotę jeszcze kiedyś odzwiedzić to miejsce. Jak dla mnie zanadto wielkopańska restauracja i trochę jednak bez klimatu.

    Comment

    • Żywiec
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2001.12
      • 1573

      #17
      Byłem w większym towarzystwie i wspomnienia mamy bardzo dobre (luty 2010). Piwko pyszne, obsługa szybka i profesjonalna, kuchnia bardzo smaczna, klimat w lokalu odpowiedni (nic snobistycznego nie zauważyłem pomimo, że to Praga).

      Trzeba brać poprawkę na to, że to gastronomiczny kombinat a nie mała osiedlowa knajpka gdzie kelner wita każdego klienta jak szwagra co właśnie z flaszką wpadł...

      Comment

      • becik
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛
        • 2002.07
        • 14999

        #18
        Po prawie 15 latach znów odwiedziłem ten lokal. Była wczesna godzina (11.15) więc musieliśmy zaczekać do 11.30 na otwarcie lokalu. O dziwo, pozwolono zaczekać wewnątrz. Wiele z ostatniej wizyty nie pamiętam ale wystrój knajpy bardzo przytulny, szczególne wrażenie zrobiła na mnie kolekcja butelek przedwojennych oraz wiszące szyszki chmielu. Obsługa miła, jedzenie dobre. Dostepne były dwa ich piwa. Szkoda, ze nie mieściłem się czasowo do 31.08 gdyż tego dnia miał mieć premierę "speciální 14°ležák".
        Jako ciekawostkę zauważyłem, ze jest możliwość zakupu 50% Pivovici. Cóż to wynalazek, nie mam pojęcia, nie kupowałem
        Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

        Comment

        • docent
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2002.10
          • 5205

          #19
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik
          Jako ciekawostkę zauważyłem, ze jest możliwość zakupu 50% Pivovici. Cóż to wynalazek, nie mam pojęcia, nie kupowałem
          To destylat robiony z miejscowego piwa. Info tutaj. Takie rzeczy robi też m.in. minibrowar w Žamberku.
          Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
          Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
          Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
          Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

          Comment

          • wogosz
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2005.12
            • 1007

            #20
            Byłem w Novomestskym Pivovaru dzisiaj razem z rodziną. Szkoda że nie przeczytałem tego wątku wcześniej, to bym nie był tak rozczarowany. Rzeczywiście kelnerzy przeprowadzają "selekcję" przy wejściu. Nas jeden skierował od razu na górę, a tam drugi kelner wskazał nam jeden wolny stolik (ławę) na dużej sali. Jak już siadaliśmy, to barman zza kontuaru zaczął coś krzyczeć i się okazało, że tam nie możemy jednak się zainstalować. Przeszliśmy do takiego przedsionka z trzema stolikami gdzie kończą się schody i gdzie siedział jeden kelner i liczył jakieś papierowe bony. Ponieważ stoliki były wolne, usiedliśmy przy jednym. Po chwili kelner spojrzał znad okularów i powiedział, że nie możemy tam siedzieć i że mamy iść na dół. Odpowiedzieliśmy że kelner z dołu kazał nam iść na górę. Przywołał więc innego kelnera, który sprowadził nas do trzeciej, najniższej sali i tam wskazał nam stolik. Zamówiliśmy piwo. W ofercie były tylko dwa: svietle i tmawe. Rozmowę kelner zaczął od razu po rosyjsku, jakby jasnym było, że jak klient nie jest Czechem to musi być Rosjaninem, lub rosyjsko-języcznym. Niestety piwa (zamówiliśmy jedno i drugie) to była porażka. Chyba najgorsze jakie piłem w Pradze. To tmawe, to raczej było polotmawe, z posmakiem szmaty i jakby grzybów, do tego prawie bez piany. Jasne trochę lepsze, ale z posmakiem starego chmielu. W obu aromat chmielu prawie niewyczuwalny co jak na czeskie warunki jest raczej wyjątkiem.
            Zamówione jedzenie też okazało się raczej lipne. Jedna ze specjalności: "Staroczeski talerz" gdzie miały być dwa rodzaje mięsa i kiełbasa z grilla, okazała się być 3 milimetrowym plasterkiem mięsa wielkości grubej kiełbasy, plasterkiem peklowanej (!) szynki i prawie spalonym kawałkiem kiełbasy długości ok. 3cm. Razem trzy dania i trzy piwa uczyniły prawie 900 koron.
            Jednym słowem, pierwszego browaru restauracyjnego w Pradze (od 1993 r), raczej nie polecam.

            Comment

            • Rzeszowiak
              Major Piwnych Rewolucji
              🍼
              • 2009.04
              • 1597

              #21
              Lokal zdecydowanie nie jest warty polecenia. Nieprzebrane tłumy turystów, bardzo przeciętne piwa. Ciekawostką jest możliwość wypróbowania 4 piw smakowych 0,2 l za cenę uwaga 200 Kc

              Comment

              • karol1000
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2007.09
                • 1823

                #22
                Tak wiec po raz drugi trafiłem ostatnio do tego browarku. Tym razem na biedno (tylko piwo) ale raczej na grubo bo mieliśmy zaproszenia na darmowy obiad i degustacje ze zwiedzaniem browarku.
                Gdy byłem tam za pierwszym razem dostaliśmy stolik na 30 min bo wszystko było zarezerwowane (piliśmy tylko piwo).
                Tym razem byliśmy we wczesnej porze obiadowej, ludzi było mało, a kelnerzy przemili gdyż zaproszenie pochodziło od właściciela browaru.

                Podczas wycieczki dowiedzieliśmy się kilku ciekawych rzeczy:
                - browarek powstał jako pierwszy w Pradze. Założyło go 3 sladków praskich browarów (na pewno ktoś z Branika i Staropramena). Stawiali oni głownie na jakoś piwa, kuchni chyba nawet nie było na wysokim poziomie. Po jakimś czasie zawinęli interes i odsprzedali browarek dwóm braciom. Za cel postawili oni rozwinięcie restauracji i nawiązanie kontaktów z biurami turystycznymi (stąd browarek nawiedzają tłumy turystów głownie z Rosji). Jak mówił kierownik wszystko opiera się tu nie o piwo ale o jedzenie, większa część turystów zachwyca się tu nie piwem ale jedzeniem, sporo z nich nawet nie wie że to browar, myśląc że kadzie to atrapy. Stawiają na dobre jedzenie bo to ponoć zapada gościom najbardziej w pamięci.
                - warzy się tutaj w nocy bo zapachy przeszkadzały gościom
                - faktycznie zdarza się że skracają czas leżakowania gdy nie wyrabiają z produkcją
                - restauracja ma prawie 500 miejsc
                - oba serwowane piwa to 11 (jasna i ciemna) oba piwa są niefiltrowane, na świata warzą specjalne piwo (zdaje się że ciemną 13 ale pewien nie jestem)

                Jedzenie faktycznie dobre ale i bardzo drogie
                Degustacja piw za 200 koron (chyba 4x 0,2L) to absurd

                Poza tym piwo w porządku ale bez większych uniesień

                jasne 11:
                barwa: złota, lekko mętna
                piana: gruba, maślana
                zapach: słodowy, kwaśnicowy
                smak: słodowy, lekko kwaśnicowy z gorzką goryczką końcówką
                gaz: w normie

                ciemna 11:
                barwa: rubinowo-czarna
                gaz: ok
                zapach: karmel, kawa, czekolada
                smak: dobry, palony, z wyraźną kawą i delikatną czekoladą, z małym gorzkim końcem

                ciemne lepsze jak dla mnie.

                Dla marudzących że ich nie wpuścili polecam wybrać się o wcześniejszej porze albo po prostu mówić że chcecie jeść
                LP

                Comment

                • karol1000
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2007.09
                  • 1823

                  #23
                  to piwo świąteczne to jednak 14stka.
                  Przy produkcji piwa używają granulat chmielowy oraz ekstrakt chmielowy

                  fotki:


                  LP

                  Comment

                  • Shedao
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    🥛🥛🥛🥛
                    • 2007.09
                    • 931

                    #24
                    My nie mieliśmy problemu z wypiciem tylko piwka, problem za to był ze znalezieniem miejsca - lokal był praktycznie pełny, kelnerzy przegonili nas przez dwie sale, aż w końcu dosadzono nas do stolika przy którym siedziała już jakaś para generalnie potwierdzam opinie poprzedników, że jest to lokal nastawiony bardziej na jedzenie a nie picie, ale tylko wypić też się da. Na plus spora ilość sal i różnorodność klimatu w nich.

                    W Novoměstským serwują dwa piwa: jasną i ciemną 11tkę, bardziej mi smakowało ciemne, o wyraźnym, kawowym, palonym posmaku, jasne było dość nijakie. Obydwa piwka w cenie 38kc/0,5l., no chyba że ktoś lubi mniej za więcej, to można zamówić deskę degustacyjną 2x0,2l. jasnego i 2x0,2l. ciemnego za 200kc.

                    Comment

                    • jacer
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2006.03
                      • 9875

                      #25
                      Szkoda czasu. Jasne bardzo kiepskie. Na inne nikt nie miał ochoty.
                      Milicki Browar Rynkowy
                      Grupa STYRIAN

                      (1+sqrt5)/2
                      "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                      "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                      No Hops, no Glory :)

                      Comment

                      • pebejot
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍺
                        • 2010.01
                        • 1606

                        #26
                        Aktualnie na kranach cały czas piwo jasne i ciemne w cenie 38 Kč za pół litra.
                        Jedzenie bardzo dobre i jak na tą część miasta niezbyt drogie, a porcje obfite.

                        Piwo można kupić na wynos w kapslowanych butelkach 0,33 z etykietami w cenie 60 Kč za sztukę, lub dwupak w litrowych krachlach za 180 Kč.
                        Z gadżetów drewniane podkładki za 50 Kč, kufel 0,5 l za 130 Kč, t-shirt za 580 Kč i kosmetyki piwne - żel pod prysznic + szampon za 330 Kč.

                        Comment

                        • Jimmy_jb
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2005.11
                          • 911

                          #27
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pebejot
                          Aktualnie na kranach cały czas piwo jasne i ciemne w cenie 38 Kč za pół litra.
                          Jedzenie bardzo dobre i jak na tą część miasta niezbyt drogie, a porcje obfite.

                          Piwo można kupić na wynos w kapslowanych butelkach 0,33 z etykietami w cenie 60 Kč za sztukę, lub dwupak w litrowych krachlach za 180 Kč.
                          Z gadżetów drewniane podkładki za 50 Kč, kufel 0,5 l za 130 Kč, t-shirt za 580 Kč i kosmetyki piwne - żel pod prysznic + szampon za 330 Kč.
                          Nic się nie zmieniło. A piwo dobre - świeże, smaczne i niedrogie. Ciekawostka: na tarasie można palić ale dopiero po zakończeniu pory lunchu - około 14.
                          Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

                          Comment

                          • Ahumba
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            🥛🥛🥛🥛
                            • 2001.05
                            • 9224

                            #28
                            Do piwa nie mam żadnych ale, natomiast obsługa .....
                            Na wejściu jakaś Azjatka, chyba studentka nic nie kumała i mnie z żoną zaprowadziła do największej ławy na tarasie. Później przyszedł zblazowany kelner, przesadził nas i wyraźnie niezadowolony, że zamawiamy tylko po jednym piwie. Dopiero, gdy doszło do płacenia i dostał swoje 10% zaczął traktować nas normalnie.
                            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                            znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl

                            Comment

                            • heckler
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🥛🥛🥛🥛🥛🥛
                              • 2012.09
                              • 1997

                              #29
                              Ceny piw: 90Kc z litr, 45Kc za 0,5l, 30Kc za 03l, oraz 120Kc. za ,pivni ochutnawka, mix 4 piw po 02l. Jasne, ciemnie, wszystkie piwa w tej samej cenie. Co do smaku serwowanych tam piw nie mam zastrzeżeń, ale drugiego piwa już bym nie zamawiał. W Pradze warzą lepsze piwa.
                              Nas posadzono na samej górze, gdzie sala ogrzewana była wielkimi gazowymi grzejnikami. Kure.. gorąco nie do wytrzymania.
                              Jeżeli ktoś chce zobaczyć aparaturę browaru niech kieruje się tak jak do WC, na dół do piwnicy. Trochę pokręcić się po korytarzach, aż dojdzie o pivnego sklepu. Po drodze zwiedzi browarek.
                              Attached Files

                              Comment

                              • heckler
                                Major Piwnych Rewolucji
                                🥛🥛🥛🥛🥛🥛
                                • 2012.09
                                • 1997

                                #30
                                Kolejny browar, gdzie w niedzielę popołudniu było pusto. Sala na górze zamknięta, a i do piwnicy wejście zastawiono. Można było tylko dojść do kibelka. Zamówiliśmy po jasnym i.... ucieszyliśmy się, że wzięliśmy tylko po małym. Słabo, oj bardzo słabo tym razem.
                                Attached Files

                                Comment

                                Related Topics

                                Collapse

                                Przetwarzanie...