W Polsce małe/średnie browary upadają, w Czechach tendencja jest odwrotna. Zmartwychwstały w zeszłym roku browar Kout na Sumave powoli, acz konsekwetnie poszerza region wpływów. Najpierw powstała firmowa piwarnia w Domazlicach, a tej wiosny otwarto tego samego typu lokal w Pilznie.
Knajpa oddalona jest jakieś 10 minut piechotą od rynku i zadziwia swą przestronnością. To właściwie bardziej klub niż klasyczna piwiarnia. W głównej sali na dużej ścianie jest wyświetlany obraz z projektora (jak ja byłem leciał hokej oczywiście). Jest też scena + aparatura co pozwala sądzić że organizowane są tu imprezy i koncerty. Pozostałe dwie sale to herna (czyli automaty do gier) oraz salka z szafą grającą w wersji dvd (czyli można sobie obejrzeć wybrany videoclip lub koncert).
Z dostępnych piw najciekawszą propozycją są: jasna 12 kvasnicova oraz ciemna 18.
Kvasnicovego byłem bardzo ciekaw bo to rzadki przypadek żeby piwo tego typu było serwowane poza miejscem jego wytwarzania. Nie zawiodłem się - piwo urzekało swieżością i treściwością.
Z kolei ciemna 18 to rzadkość w ofercie czeskich piwowarów. Piwo okazało się być pełne w smaku, pozbawione słodyczy i o wręcz niewyczuwalnym alkoholu. Troszkę zadziwiała cena piwa - 38 Kc czyli mniej więcej dwa razy drożej niż pozostałe z dostępnych tu piw.
Zapewne posiedziałbym tu dłużej gdyby nie brak ciepłych dań w karcie. No ale tak jak wspomniałem - to bardziej klub niż restauracja czy piwiarnia. W każdym bądź razie będąc w okolicy warto wpaść spróbować dobrych piw z odrodzonego koutskiego browaru.
Załączam fotkę kvasnicovego z Koutlandu pochodzące z www.pivni.info
Knajpa oddalona jest jakieś 10 minut piechotą od rynku i zadziwia swą przestronnością. To właściwie bardziej klub niż klasyczna piwiarnia. W głównej sali na dużej ścianie jest wyświetlany obraz z projektora (jak ja byłem leciał hokej oczywiście). Jest też scena + aparatura co pozwala sądzić że organizowane są tu imprezy i koncerty. Pozostałe dwie sale to herna (czyli automaty do gier) oraz salka z szafą grającą w wersji dvd (czyli można sobie obejrzeć wybrany videoclip lub koncert).
Z dostępnych piw najciekawszą propozycją są: jasna 12 kvasnicova oraz ciemna 18.
Kvasnicovego byłem bardzo ciekaw bo to rzadki przypadek żeby piwo tego typu było serwowane poza miejscem jego wytwarzania. Nie zawiodłem się - piwo urzekało swieżością i treściwością.
Z kolei ciemna 18 to rzadkość w ofercie czeskich piwowarów. Piwo okazało się być pełne w smaku, pozbawione słodyczy i o wręcz niewyczuwalnym alkoholu. Troszkę zadziwiała cena piwa - 38 Kc czyli mniej więcej dwa razy drożej niż pozostałe z dostępnych tu piw.
Zapewne posiedziałbym tu dłużej gdyby nie brak ciepłych dań w karcie. No ale tak jak wspomniałem - to bardziej klub niż restauracja czy piwiarnia. W każdym bądź razie będąc w okolicy warto wpaść spróbować dobrych piw z odrodzonego koutskiego browaru.
Załączam fotkę kvasnicovego z Koutlandu pochodzące z www.pivni.info
Comment