W Lomnicy znajduje się minibrowarek Permon którego piwa dostaniecie w Lomnickiej Hospodzie u Franty. Drogę wskaże Wam każdy mieszkaniec. Do picia było kvasnicowe jasne i ciemne, oba cudowne w smaku, pełne, treściwe, jasne goryczkowe jak należy w piwie typu pilzneńskiego, ciemne z wyczuwalnym palonym słodem. Sama gospoda to klasyka wiejskich czeskich gospód ale czynna dopiero od 16.00. 16.02 już była pełna Towarzystwo jak to w Czechach egalitarne, turystki na rowerach, znajome barmanki, robotnicy, chłopi. W takiej atmosferze aż się chce pić piwo, zero zarozumiałych garniturowców ani jakiś japi czy wilczków kapitalizmu. Piwo nalewane długo jak należy- w końcu normalnym ludziom się nie spieszy.
bardzo miły przystanek na naszej czeskiej drodze.
bardzo miły przystanek na naszej czeskiej drodze.
Comment