Czechy, Sokolov, U Cibuleho

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zythum
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2001.08
    • 8305

    Czechy, Sokolov, U Cibuleho

    Przy dworcu autobusowym spore bistro U Cibuleho. I to znowu jest klasyka nad klasyka czeskich przydworcowych lokali. Stoły, krzesła, obrusy mają swoje lata i to najlepiej świadczy, że ludzie tam przychodzą, jedna duża sala z grami, druga duża sala ze stołami do picia, jedzenia i gaworzenia. Barmanka wyjęta z pięknych lat 60/70/80 miło objasniła nam co maja a czego nie mją, nalała klasyczną metodą piwo (lejąc z góry na kilka razy co wydłuża czas nalewania ale sprawia, że nawet Gambrinus nabiera smaku). Sviczkowa była świetna i miło czekało się tam na autobus a ja mógłbym tam życie spędzić.
    To inaczej miało być, przyjaciele,
    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

    Rządzący światem samowładnie
    Królowie banków, fabryk, hut
    Tym mocni są, że każdy kradnie
    Bogactwa, które stwarza lud.
Przetwarzanie...
X