Praha, Havlíčkovo nám. 7, Svet Piva (były Beer Club 300)

[docent]

Niestety wybór piw już od jakiegoś czasu jest kuriozalny. W czasie mojej wizyty na początku grudnia mieli 9 rodzajów piw z beki z czego cztery to po kolei: miodowe, imbirowe, czerwone i wiśniowe. Jedynym ciekawym wyborem okazał się kvasnicovy Krakonoš i specjalna 26° ze Zvíkova.

[darekd]

Rzeczywiście, dominowały owocowe piwa. Ale też był niefiltrowany Konrad. Ogólnie atmosfera jakaś smętna się tam zrobiła.

[darekd]

mają własną stronę:

http://www.pivni-raj.com/o-nas.php

[cichy82]

jak slusznie zauwazyles, jakos smetnie sie tam zrobilo...knajpa sie chyba tylko zapelnia jak jest mecz sparty w tv (hokej), tudziez zaraz po meczu (kibice sie zjezdzaja). generalnie nic ciekawego (zwlaszcze ze akurat sparta mnie bardzo malo interesuje) i przestalem odwiedzac...

...a szkoda bo ciekawy lokal jeszcze pol roku temu byl...ehh...

[bastion]

Lokal znowu zmienił nazwe na- ''Svet Piva''.
Mają własną stronę. http://www.svetpiva.com/cz/
Aktualnie dostępny asortyment z beczki, musze przyznać że imponujący.

http://www.svetpiva.com/cz/prave-tocime.php

19 rodzajów piw z minibrowarów i nie tylko..
Do tego spory wybór piw butelkowych.
Bardzo ciekawa promocja o nazwie: Svet Piva 230, 280 i 380.

http://www.svetpiva.com/cz/akce-pro-vas.php

Płacisz 280 kc. i od 11.00- 17.00 Pijesz tyle piwa z kija ile uważasz za słuszne.
Płacisz 280 kc. i ta sama sprawa tylko od 17.00 - do zamknięcia, a to bywa różnie w przedziale 23.00-0.00
I coś dla miłośników ''beton-baton''. Płacisz 380 i w dowolnych godzinach otwarcia, nie tylko że Możesz pić z kija ile dusza wlezie, to jeszcze do dyspozycji jest wódka,rum, śliwowica i inne mózgotrzepy które są dostępne w lokalu. Ufff, zrobiło mi się na samą myśl słabo...
Swoją drogą to oferta jak znalazł dla skandynawskich biur podróży organizujących weekendowe wypady tanimi liniami do Pragi.

[bastion]

Pierwsza promocja jest oczywiście za 230 Kc.

[Cannabee776i99]

Taka ciekawostka:

Právě točíme
CIECHAN 14° medový speciál
CIECHAN 14° medový speciál Znamenité medové pivo Ciechan Miodowe s jemně nasládlou, ale pořád silně pivovou chutí.
0,5l 39,-Kč

[Cannabee776i99]

Knajpa odwiedzona przy okazji majówki. Bardzo sympatyczny lokal, każdy wchodzący/wychodzący się wita/żegna ciepłym słowem. Miła obsługa, szafa grająca i rewelacyjny wybór piw. Skosztowałem warzonego przez nich Svetacka - kvasnicovą jedenastkę - był to mój pierwszy kontakt z tego typu piwem, dość lekkie w smaku, o kwaskowo zbożowym charakterze i intensywnie mętnej barwie. Następny był eksluzywnie warzony dla knajpy niefiltrowany lezak 12% z browaru Belecky Car - również bardzo smaczny o bardziej słodowym charakterze. Spróbowałem również rezanego kvasnicovego z browaru Harrachov, ale było dla mnie przeciętne oraz belgijskiego Triple'a. Żałowałem, że nie wziąłem sobie Kastana z Rychnova, gdyż poczęstowałem się jedynie od dziewczyny i smakował mi wybitnie, a później nie mogłem znaleźć tego piwa w innych miejscach. Oprócz Ciechana medovego, dostępne było również psenicne w tej samej cenie.

[docent]

Skosztowałem warzonego przez nich Svetacka - kvasnicovą jedenastkę - był to mój pierwszy kontakt z tego typu piwem, dość lekkie w smaku, o kwaskowo zbożowym charakterze i intensywnie mętnej barwie.

Ciekawie jaki browar warzy dla nich to piwo. Nie lubię tego typu praktyk, gdzie sprzedaje się dostępne na rynku piwo pod własną nazwą. No chyba że to specjalnie dla nich warzone w co wątpię.

[bastion]

To piwo warzy się w Velichovie.

[darekd]

Coraz więcej piw, chyba ze trzy nalewaki samoobsługowe - tzw. rychle pipy.
Uważam, że taki wybór to przegięcie Pomimo tylu piw, tylko jedno było kwaśne - czyli jest się czego uczyć - był to Antal 10 http://www.pivovary.info/prehled/studanka/studanka.htm
Mogłem go jednak wymienić na dowolne inne piwo. To że był tam Antal, świadczy o tym że są otwarci na najmniejsze minibrowary, co wiąże się jednak z ryzykiem. Z innych "maluchów" spróbowałem produkty z Pacova, Permony, Jakuba, negra z Przerowa. Starałem się wszystko zapamiętać, ale po pewnym czasie to nawet notatki są trudno do rozszyfrowania. Mile wspominam pomarańczowego Permona, taki pomarańczowo-biszkoptowy, zresztą jest tam dużo piw "owocowych". Jednak dla mnie jedno takie piwo na dzień wystarczy. Ogólnie - obecnie jeśli chodzi o wybór piw są liderami w Pradze. Cenowo najdroższe piwa podchodzą pod 50 kc.

[Gabryel]

Odwiedziłem tenże lokal w ostatni weekend października. Wybór piw rzeczywiście robi wrażenie. O ile dobrze pamiętam w ofercie były 24 piwa beczkowe - od czeskich minibrowarów do Schlenkerla i belgijskich. Ceny równeż zróżnicowane - od 40 do 150 koron. Co ciekawe byłem w tym przybytku, razem z bratem, w sobotę, w godzinach ok. 19 - 21. W tym czasie przez lokal przewinęło się 6 (słownie: sześć) osób, wyłącznie "tambylcy". Brak turystów mi nie przeszkadzał, ale zastanawiam się jak knajpa z tyloma podpiętymi piwami daje radę funkcjnować. Widocznie tak słabe obłożenie to wyjątek, nie reguła. Obiecałem sobie, że w czasie kolejnej wizyty w Pradze zarezerwuję sobie więcej czasu na kontemplację oferty tego przesympatycznego lokalu.

[dons1]

Byłem tam w marcu tego roku.
Dramat pod każdym względem...chyba oprócz ilości nalewaków (choć Zly casy i tak biją o głowę rodzajem asortymentu)
Fatalne jedzenie (np. nakladany hermelin.....), zapach jedzenia w lokalu- zwłaszcza starego oleju nie do wytrzymania (każde piwo przez ten zapach smakuje jak z dodatkiem frytek;
No i absurdalny pomysł z nalewakami piw (Newcastle, Moretti, Southampton, Bass, itp), które chyba w życiu tam nie były, albo raz, a teraz dominuja przy barze...
Ceny piw belgijskich abstrakcyjne na miejsce...już wolałbym wydać 150 koron w Les Moules niż pić frytkowego trapistę...

[Kytutr]

Po nowym roku na drzwiach tej knajpy wisi kartka z napisem "provoz ukončen", czyli lokal zakończył swą działalność. Co jest trochę dziwne, bo klientów zawsze mieli - jak przechodziłem tamtędy wieczorami, to zawsze kilka osób stało i paliło na zewnątrz papierosy.

[docent]

Po nowym roku na drzwiach tej knajpy wisi kartka z napisem "provoz ukončen", czyli lokal zakończył swą działalność. Co jest trochę dziwne, bo klientów zawsze mieli - jak przechodziłem tamtędy wieczorami, to zawsze kilka osób stało i paliło na zewnątrz papierosy.

Dziś w czeskim "Metro" jest artykuł o tym, jakie problemy w ostatnich miesiącach mieli klienci, którzy zakupili w serwisach zakupów grupowych kupony zniżkowe na wizytę w tym lokalu. Aż się pofatygowała do nich czeska inspekcja handlowa. Lokal podobnież przechodzi "przebudowę"