Czechy, Brno - Žebětín, Ríšova 12, Pivovar U Richarda

[ART]

to już właściwie poza Brnem (po zachodniej stronie), kilka km dalej na zachód znajduje się brneński tor wyścigowy. Można tu dotrzeć jednak z Brna np. autobusem komunikacji miejskiej.

Duży ładny budynek jednopiętrowy z poddaszem, w środku obszerna sala z barem podzielona na mniejsze wysokimi "parawanami", do tego ogródek i tamże oszklona zadaszona sala dla niepalących. gwarno i tłoczno.


zamówić tu można z piw obecnie (okolice 20 CK):

Svetle (bardzo dobre)
oraz
Visniowe (takie sobie)

mozna zakupić nowe kufelki firmowe po 75 CK lub nieco zużyte za 50 CK, choć piwo podaje się w szkle no-name

jest też bogaty jidelni listek z różnymi potrawami, nie byliśmy jednak głodni więc nie jedliśmy tu.

obsługa przyjazna. ogólnie sprawia dobre wrażenie.

instalacji piwowarskiej nie ma tu jednak nigdzie na widoku.

[Maggyk]

Dodam tylko, że jeśli ktoś chciałby zobaczyć browar to należy wcześniej się umówić z panem Petrem Kobzikiem +420777865371.

[docent]

Szkoda, że nie trafiliście na pszenicę. Czy wiadomo jak często ją warzą?

[Maggyk]

Szkoda, że nie trafiliście na pszenicę. Czy wiadomo jak często ją warzą?

Niestety nie udało się nam porozmawiać z piwowarem, gdyż w tym czasie przebywał poza Brnem

[docent]

Niestety nie udało się nam porozmawiać z piwowarem, gdyż w tym czasie przebywał poza Brnem

A całkiem urodziwe barmanki (jak widać na zdjęciach na pivni.info) nic nie wiedziały w tym temacie?

[Maggyk]

A całkiem urodziwe barmanki (jak widać na zdjęciach na pivni.info) nic nie wiedziały w tym temacie?

Nie pytaliśmy kelnerek o to, ani barmanów, ani nikogo innego.

[Maggyk]

Dodam godziny otwarcia:
poniedziałek - piątek 11-22
sobota 11-23
niedziela 11-22

Svetle to była 12, a visnove to 13.

[darekd]

a ja niesmialo dodam link na fotki /niestety nie barmanek/

http://pivovary.zmz.cz/pb/brichard/brichard.htm

[docent]

Do Žebětína najprościej dojechać autobusem z pętli przy Mendlovo Namesti (przy browarze Starobrno). Kiedyś to był chyba 54, teraz bodajże 52, nieistotne, i tak jeździ tam tylko jeden autobus.

W sobotę U Richarda w porze obiadowej ni żywego ducha i pozostało tak właściwie przez cały czas jak tam byłem. Nie dziwię się zbytnio bo ceny dań z karty do najniższych nie należą a żadnego 'hotovego jidla' nie było. Ale że nikt na piwo nie przyszedł to dziwne

A piwa, patrząc po absencji w tym lokalu, wcale złe nie są. Do wyboru są dwunastki jasna (na zdjęciu) i wiśniowa oraz miodowa piętnastka. Ceny 22-26 Kc/0,5.

Jasne o owocowych akcentach oraz wiśniowe w którym pływały trzy smaczne wisieńki przypadły mi do gustu. Natomiast nie przepadam za piwami miodowymi i tutejsze piwo nie przekonało mnie do zmiany zdania.

Restauracja jest czysta i elegancka, ale patrząc po sporej ilości motywów winiarskich ma się wrażenie że właścicielom bardziej zależy na klienteli celującej właśnie w ten trunek. Tym bardziej żenujący jest stan toalety kontrastujący z porządną częścią restauracyjną.

Nienajtańsze jedzenie, względnie mały wybór piwa i pół godziny drogi autobusem od Brna w jedną stronę powodują, że raczej nie prędko ponownie zawitam do Richarda.

[Jurandofil]

Czechy 19.07.2008 - część Ia

Tym razem nie w środku nocy, a dopiero o godz. 6 wyruszyliśmy ze stacji Warszawa Centralna pociągiem EC Polonia. W Bohuminie spotkaliśmy się z kolegami, którzy do stacji tej docierali drogą okężną przez Kozłów korzystając z sezonowej oferty spółki PKP Przeowzy Regionalne.
Rychlikem doratliśmy do stacji Brno hlavni nadrazi. Zostawiwszy 46 butelek zwrotnych w okienku w Tesco (w tym malowany Koźlak z Ambera) zgarnęliśmy trochę koron i zaopatrzywszy się w bilety na komunikację miejską, udaliśmy się na przystanek tramwaju inii 1.
Tymże dotarliśmy do punktu przesiadkowego Pisarky skąd kontynuowaliśmy podróż autobusem 52. Najbliżej celu zlokalizowany przystanek to Krivankovo namesti.
Już po chwili dotarliśmy pod budynek minibrowaru i wątpliwości czy aby lokal nie będzie zarezerwowany np. na potrzeby wesela rozwiały się. Weszliśmy do środka - czystego, miłego i klimatyzowanego wnętrza restauracji.

[Jurandofil]

Czechy 19.07.2008 - część Ib

Coś nas jendnak podkusiło i usiedliśmy w bardzo ciekawie skonstruowanym ogródku. Stoją tam zarówno luźne stoły jak i pogrupowane w ławy, dodatkowo ogrodzone drewnianymi ścianami do wyskości okien. Słońce nam dopiekało, ale odważnie próbowaliśmy każdego gatunku.
Przyznam, że obsługa na wysokim poziomie. Z małymi wyjątkami kelnerka pojawiała się wkrótce po opróźnieniu przez jednego z nas szklanki / kufla.
Wybór w jidelnim listku jest stosunkowo duży. Ceny kształtują się średnio w wysokości 120-180Kc za danie zasadnicze. Zamówionymi pozycjami byliśmy zachwyceni. Zebetinsky talir z ziemniakami czosnkowymi albo Kureci sneci na jehle z ziemniakami obsypanymi nivou to na pewno pozycje godne polecenia.

[Jurandofil]

Czechy 19.07.2008 - część Ic

Trafiliśmy dobrze, bo dostępne były cztery gatunki piwa:

~svetle 12: 0,5l-24Kc; 0,3l-16Kc;
~visnove 12: 0,4l-22Kc; 0,3l-18Kc;
~medove 15: 0,4l-26Kc; 0,3l-21Kc;
~psenicne 11: 0,5l-23Kc; 0,3l-16Kc.

Svetle nas zachwyciło! Wyśmienity kvasnicak charakterystyczny dla czeskiego minibrowaru. Idealny by ugasić pragnienie.
Visnove rzeczywiście ciekawe z trzema małymi wisienkami na dnie, ale smak już za bardzo zmierzający do typu kompotowego.
W miodowym - co zdarzyło mi się już niejednokrotnie w Czechach - nie wyczułem w ogóle miodu. Ot, taka bardzo słaba (nawet!) dziewiątka; a tymczasem jest to piętnastka Wychodzi na to, że miód zabija alkohol
Psenicne podane z cytryną smakowało mi jak dawno kiedy. Może to ta cytryna albo magia Czech, ale rzeczywiście wystawię temu gatunkowi wysoką ocenę.

[Jurandofil]

Czechy 19.07.2008 - część Id

Na koniec dwa zdjęcia z omawianego miejsca. Kufel firmowy z piwem jasnym oraz rzut na ogródek zlokalizowany "od zaplecza".
W środku restaruacji znajduje się gablota z kilkoma gatunkami szkła (w tym z logo minibrowaru), ale nie ma pewnosci czy wszystkie są na sprzedaż, ponieważ bak przy nich cen.
Przed wyjściem poprosiliśmy o pivni tacky z wydaniem których nie było najmniejszego problemu.

[jacykow]

Witam,
odwiedzilem to miejsce w sobote wieczorem.
piwo:
pszeniczne - dosc dobre, lekkie piwko, 11% 0,5 / 23czk
visniove - jak dla mnie tragedia, zupelnie nie przypomina smaku piwa - taki napoj dla kobiet (bez urazy), niby ze 12% ale szczerze w to watpie - 0,4 / 22czk
medove - fajne piwko kvasnicove, gleboki smak - wg mnie, najlepsze z oferowanych 15% 0,5 / 26czk

dojazd:
jak juz kolega wczesniej wspomnial - dojechac mozna autobusem 52 z Mendlovo Namesti
druga trasa jest moim zdaniem duzo ciekawsza - tramwajem #1 z Hlavni Nadrazi (smer Bystryc, Ecerova), wysiadamy na Zoologicka Zahrada i mozemy odwiedzic Brnenskie Zoo (zeby nie byl off-top, tam rowniez mozna napic sie piwka)
dalej jedziemy/idziemy jeden przystanek w kierunku Bystryc. Ecerova - do przystanku "Prystaviste" - czyli sztuczne jezioro z calkiem fajna tama.
jest tam wiele "budek z piwem" w ktorych mozna napic sie piwa z beczki za male pieniadze (z tego co mam w pamieci Starobrno, Staropramen, Prazdroj, Cerna Hora czasem Svijany)
teraz sa dwie opcje:
1. wracamy na tramwaj i jedziemy az na petle, Ecerova - tam przesiadamy sie na autobus #52 i jedziemy Křivánkovo náměstí - 5min piechota i jestesmy u Richarda

2. plyniemy lodka na Hrad Veveri, calkiem malowniczy widok - w srodku jest mala knajpka z piwem beczkowym

wszystkim polecam ten link: http://brno.planydopravy.cz/
Brno posiada fantastyczny transport miejski - po takiej wyprawie mozemy zawsze wrocic autobusem nocnym (jezdza co 30min/1h)

"U Richarda" o knajpie:
zupelnie pozbawiona czeskich klimatow, jak dla mnie zbyt sterylna, wyposazenie zrobione z plyty meblowej
ceny zupelnie jak w centrum, co bylo dla mnie wielkim zaskoczeniem
jedzenie (jego smak) raczej na srednim poziomie

pozdrawiam
j

[pebejot]

Oprócz wspomnianych wcześniej 4 gatunków piw, pojawiło się piąte - Poltmave - bardzo gorzkie o ciemno-wiśniowym kolorze.
Okazało się że firmowe szkło, które stoi w gablotach wcale nie jest na sprzedaż, a piwo podaje się nadal w kuflach bez żadnego logo.
Czas przy dobrym piwku U Richarda płynie szybko, więc można nie zdążyć na ostatni autobus linii 52. W razie czego jest koło ratunkowe w postaci nocnej linii 98, którą dojedziemy bezpośrednio na dworzec główny w Brnie. Linia 98 kursuje co godzinę, pierwszy kurs o 22.22