Czechy, Ostrava, Přívozská ulice 367/34, Biovar / Hobit

[ART]

W knajpce Hobit można zakupić warzone piętro niżej piwko z nowego browarku Biovar.

Sympatyczna obsługa, swojski klimat w knajpce, pomocni klienci - to atuty tego miejsca.

Poza Biovarem z beczki za 21 CK można tu przede wszystkim napić się Bernarda.

Browar był akurat niedostępny podczas naszej wizyty. Nie jest on też jakkolwiek oznaczony, także na nalewaku nie ma żadnej informacji.

Piwko sympatyczne - utrzymane w takim owocowo-aleowym klimacie z wydatną goryczką.

[docent]

W niewielkim lokalu jest kilka nieheblowanych dębowych stołów, z głośników płynie podobnie szorstka muza a w centralnym miejscu na ścianie namalowana jest postać kosiarza. Aż nie do pomyslenia jest żeby w Polsce w tak niszowym miejscu urządzono minibrowar. A tu jak najbardziej! Do wyboru jest:
Miejscowy Quasek 12 i 13 (oba polotmave), Ciemna 12 z Vojkovic oraz 10 Bernard.

Quasek jest piwem z dobrze zaznaczoną owocowością ale i wyraźną aromatyczną goryczką co raczej jest rzadkością w przypadku polotmavych. Piwa były dobre, szkoda tylko ze tak mało się od siebie róźniły.

No i właściwie wszystko byłoby fajnie gdyby nie zadymienie lokalu. Absurdem dla mnie jest, żeby w tego typu miejscu nie było wydzielonego miejsca dla niepalących (np. przy barze). Wskutek tego przyjemność z kosztowania wyjątkowego piwa szybko ustąpiła irytacji spowodowanej zadymieniem wszystkiego dookoła

W Hobicie rozmawiałem z inż. Milanem Starecem z Černokosteleckego pivovaru. Niestety nie potwierdził on informacji że browar ruszy od nowego roku z regularną produkcją lecz będzie opierać się na dotychczasowej metodzie czyli okazjonalnego warzenia na 'akce'.

[Jurandofil]

Czechy 7-9.11.2008 - część VI

Z Letohradku przemieściliśmy się tutaj, właścicie bez wiary, że będzie otwarte, ponieważ dotychczasowe doświadczenia nie były przyjemne. Zasadniczo nie udawało się ustalić godzin otwarcia lokalu, a gdy nawet pojawiły się jakieś informacje zasięgnięte telefonicznie, to i tak najbliżej byliśmy stwierdzeniu, że otwierają jak popadnie

8 listopada w sobotę przybyliśmy do lokalu o 15:20. Zamknięte. Jednakże jako sukces należy przedstawić znalezienie przy wejściu oficjalnego terminarza otwarć.
Oto on:
PN - CZW 10:00 - 24:00;
PT 14:00 - 24:00;
SB 16:00 - 24:00;
ND zamknięte.

Nie czekaliśmy tych 40 minut do otwarcia lokalu, bo mieliśmy chrapkę na wizytę v Zameckym Pivovaru (Ostrava Zabreh).

[Jurandofil]

Czechy 3-4.I.2009 - część VI

Z ulicy Zahradni, gdzie wizyta w knajpie "Garage" skończyła się niepowodzeniem, przeszliśmy do Hobita. Lokal nieduży, ale mimo licznej obecności czeskiej młodzieży, znaleźliśmy wolne miejsca. Duże zadymienie, ale atmosfera klawa

Trafiliśmy na bardzo ciekawą ofertę Piv:
~tmava 11 (22Kc / 0,5l)
~jantarova 13 (24Kc / 0,5l)

Jantarove - coś pomiędzy jasną 12 a polotmavou 14 (i w smaku, i w barwie)


Wizytę w męskiej toalecie trzeba poprzedzić wzięciem klucza z baru. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że klucz jest w postaci klamki
Wszystkich gości obsługiwała jedna pani, która nasze prośby realizowała z uśmiechem i zaangażowaniem (mimo czaso- i pracochłonności). Między innymi napełnialiśmy lahvy po Bernardzie Pivem na wynos (długo się lało, ale operacja zakończona sukcesem!)

Około 23 pożegnaliśmy się z klimatem minibrowaru Biovar i udaliśmy się do hotelu, gdzie przed snem opróżnilismy PETy z hobitovskimi Pivami.

[Pendragon]

Z wypitych na tej wyprawie czeskich piw, to właśnie Quaski smakowały mi najbardziej, zwłaszcza 13, ale 12 tylko minimalnie jej ustępowała. Dla mnie idealne. Tmavej 11 nie było tego dnia (18 maja).

W lokalu jednym uchem wychwyciłem polską mowę, wiec po chwili już miałem towarzystwo
Dwóch młodzieniaszków z Podlasia zabłądziło aż tam. Pogadaliśmy trochę, opowiedziałem im co w okolicy można jeszcze dobrego wypić (znali tylko Hobita), zareklamowałem browar.biz i już uciekali na pociąg. W tym zamieszaniu okazało się, że zapłacili za mnie jedno piwo, co wyszło dopiero gdy chciałem już opuścić lokal. Tak więc jeśli to czytacie, to jeśli się tam jeszcze gdzieś spotkamy, to stawiam piwo

[Jurandofil]

Wczoraj był dostępny Qasek medovy (11). Bardzo ciekawe Pivo, ale czy aby nie za mało prichuti medu?...

[docent]

Na miodowe się już nie załapałem. Z Quasków dostępne były tmava 11, svetla 12 i polotmava 13. Piwo jasne wręcz wyborne - dobrze zbalansowane, orzeźwiające i pełne smaku.
Chłopaki zza baru sprezentowali mi plakat "Bernard na stráži proti europivu". Z szacunkiem ale ten jasny Quasek bił na głowę piwo z Humpolca!
Hobit jest minibrowarem "rockowym" więc trzeba byc przygotowanym na solidną dawkę ciężkiej muzy i pełną zajętość stołów nawet w poniedziałek o 23!

[Jurandofil]

Hobit jest minibrowarem "rockowym" więc trzeba byc przygotowanym na solidną dawkę ciężkiej muzy i pełną zajętość stołów nawet w poniedziałek o 23!

Za to jak się zajrzy kole południa (i trafi, że otwarte), to można mieć cały lokal dla siebie

[funt]

Mi8nusem jest jedynie to, że człowiek gdy zgłodnieje po paru wysmienitych piwach musi się przenieść do innej knajpy, żeby zjeść.

[woosaa]

Pojawiła się 10 "Kuneticky Hejkal"(24 Kč za 0.5 l).Oprócz tego dostepne były:Qasek 11 Tmave(27 Kč za 0.5 l),Qasek 12 Svetly (27 Kč) i Qasek 13 Polotmave (28 Kć).W lokalu duży ruch,na początku pustki by po kilkudziesięciu minutach zapełnił się maksymalnie.

[Pendragon]

No i te puste butelki z polskich piw. Np. Amber Żywe, Lubuskie, Łomża Export (a może Perła) i kilka innych.

[darekd]

Tak się składa, że miałem przyjemność służbowo wyjechać do Ostrawy i byłem zameldowany w hotelu Maria, który znajduje się dokładnie naprzeciwko Hobita. To się nazywa szczęście.
Sam lokal przypomina mieszkanie w starej kamienicy. Do spróbowanie stosunkowo duży wybór piw:
10° světlé Kunětický Hejkal
11° tmavé Qásek
12° světlé Qásek
13° polotmavé Qásek
był też Bernard, ale nie reflektowałem

Wszystkie piwa wyborne i godne polecenia! Mi szczególnie przypadła do gustu półciemna trzynastka. Miałem przyjemność poznać szefa i piwowara, którym jest Jiří Štverka. Jirka pokazał mi browar, który znajduje się w piwnicy pod lokalem. Jest to bardzo prosty minibrowarek, ciekawe czy w Polsce można byłoby dostać zezwolenie na niego?
Jest możliwość zakupienia piwa w krachlach /kaucja za firmową butelkę z logiem wynosi 40 kc/.

Mają swoją stronę:

https://www.hobitclub.net

Polecam!

[darekd]

Mi8nusem jest jedynie to, że człowiek gdy zgłodnieje po paru wysmienitych piwach musi się przenieść do innej knajpy, żeby zjeść.

Aha, na miejscu jest nakladany hermelin i utopence, pizzę chyba da się zamówić

[jacer]

Jest to bardzo prosty minibrowarek, ciekawe czy w Polsce można byłoby dostać zezwolenie na niego?

Nie można Zakazano.

[ART]

Nie można Zakazano.

Co zakazano?