Będąc w Pradze 15.II odwiedziliśmy tutejszy najnowszy browarek. Mieści się w dzielnicy Nusle, dojazd tramwajem 18, trzeba wysiąść na pierwszym przystanku po skręcie w ul. Táborską i dojść 100 m w górę. Od razu po wejściu uderza niesamowity, piękny, chlebowy zapach warzonego piwa. Kadzie widać zaraz po prawej stronie od wejścia, za barem. Pomieszczenie dla gości nie jest zbyt obszerne i mieści raptem kilka mniejszych i większych stołów. Goście miejscowi, widać że z sąsiedztwa (jak nazwa wskazuje), można poczuć czeski klimat o co trudno w pełnych angielskiego lub niemieckiego gwaru minibrowarach w centrum. Piwa noszą nazwę Bašta od nazwiska właściciela a zarazem piwowara. Tego dnia można było spróbować světlý ležák 12% Blg i polotmavý 13 Blg. Najpierw jasne. Kufle z piwem zwieńczone piękną czapą sztywnej piany, intensywny zapach, mętny złoty kolor a smak...Niebo w gębie! Wyrazisty, słodowo - owocowy bukiet a po chwili goryczka pozostająca na podniebieniu. Nic lepszego nie trzeba! Męskiej większości naszej grupy opróżnienie kufla zabrało kilka minut i już piliśmy następne. Potem półciemna trzynastka. I tu z mojej strony rozczarowanie. Piana znikła dość szybko, zbyt słodkie, klarowne, jakby ktoś przez pomyłkę podłączył beczkę ciemnego Kozel'a. Może dlatego nie miało wzięcia - wokoło wszyscy miejscowi pili jasne.
Jadłospis niezbyt długi ale za to prawdziwe czeskie dania w umiarkowanych cenach. Polecam świetną, gęstą dršťkovou polévku (flaki).
Piwo można też kupić w butelkach 0,5 l z ceramicznym zamknięciem za 40 kč (kuflowe 25 kč) z własną etykietą. Są też podstawki. Można kupić firmowe kufle, szklanki i pokale (0,3 l - 55 kč, 0,5 l - 66 kč).
Browarek wart odwiedzenia. Ja to zrobię ponownie na pewno. Choćby po to by zweryfikować jeszcze raz półciemną 13 i spróbować warzonego tu także pszeniczniaka i jasnej 15, których w tym momencie nie było.
Jadłospis niezbyt długi ale za to prawdziwe czeskie dania w umiarkowanych cenach. Polecam świetną, gęstą dršťkovou polévku (flaki).
Piwo można też kupić w butelkach 0,5 l z ceramicznym zamknięciem za 40 kč (kuflowe 25 kč) z własną etykietą. Są też podstawki. Można kupić firmowe kufle, szklanki i pokale (0,3 l - 55 kč, 0,5 l - 66 kč).
Browarek wart odwiedzenia. Ja to zrobię ponownie na pewno. Choćby po to by zweryfikować jeszcze raz półciemną 13 i spróbować warzonego tu także pszeniczniaka i jasnej 15, których w tym momencie nie było.
Comment