Cóż świetne lokale w Pradze które się ostały komercjalizacji podają już praktycznie tylko piwo koncernowe. Jednak opiszę ten lokal bo brakuje takich w Polsce. Restauracja dworcowa jakie jeszcze w PRL w Polsce były. i komu one przeszkadzały?
Świetne po prostu świetne miejsce do odpoczynku po całej komercji Pragi. Barman - wytatuowany od stóp do głów, klienci lekko zniszczeni mimo, że była godzina 10.00. Stare stoły a nad ladą setki starcyh czeskich podstawek knajpianych (mieli takie perełki jak Sv. Tomase gdy był jeszcze browarem czyli przed 1965 rokiem). Piwo to taki sobie Staropramen i to jest tragedia w ogóle knajp praskich - albo świetna knajpa ze słabym piwem, albo dobre piwo w słabej knajpie. Taki dziś jest wybór, z małymi wyjątkami
Świetne po prostu świetne miejsce do odpoczynku po całej komercji Pragi. Barman - wytatuowany od stóp do głów, klienci lekko zniszczeni mimo, że była godzina 10.00. Stare stoły a nad ladą setki starcyh czeskich podstawek knajpianych (mieli takie perełki jak Sv. Tomase gdy był jeszcze browarem czyli przed 1965 rokiem). Piwo to taki sobie Staropramen i to jest tragedia w ogóle knajp praskich - albo świetna knajpa ze słabym piwem, albo dobre piwo w słabej knajpie. Taki dziś jest wybór, z małymi wyjątkami