Czechy, Praga, Betlemská 5, Pražský Most U Valsů

[jacer]

Jasne bardzo słabe, ciężko się je piło do tego w dziwacznych kuflach.

Wzieliśmy tu golonkę. Golonka bardzo dobra jednak przesadzili z wielkością. Jedna na dwóch w zupełności by wystarczyła. Nikt nie był w stanie dojeść do końca.

[Jimmy_jb]

Aż dziwnie się czuję tak odkopując po dwóch latach ale tamtejszy browar znowu warzy. Do wyboru mamy jasne, ciemne i rezane oraz taki sam zestaw Rohozca. Firmowe jasne bardzo dobre - głęboki słodowy smak skontrowany umiarkowaną goryczką a do tego wyraźny smak chmielu, ciemne też lepsze niż średnia choć mogłoby być bardziej palone. Cena piwa to 45 koron - jak najbardziej do zaakceptowania biorąc pod uwagę jego smak i bliskość starego miasta. Można kupić piwo na wynos w firmowych butelkach z estetycznymi etykietkami. Świetny ogródek w patio między kamienicami - cisza i spokój w centrum Pragi. Tłumów nie ma nawet w porze obiadowej - jest spore obłożenie ale bez problemów miejsce się znajdzie (pewnie w środku sezonu wygląda to inaczej). Obsługa bardzo życzliwa, sprawna i w pełni profesjonalna (dogadaliśmy się w czterech językach: łamanym czeskim, angielskim, niemieckim i polskim) a do tego wyluzowana. Rewelacyjna zupa czosnkowa z wędzonką, ziemniakami, serem i rozkłóconym jajkiem. Ceny dań głównych zaczynają się od 170 koron. Zdecydowanie polecam ten lokal - świetny klimat, bardzo dobre piwo, przystępne ceny i rewelacyjna obsługa.

[karol1000]

a wzięliście te Skalaki do porównania? Wcześniej u nich był problem taki że zawsze mówili że piwo jest od nich a lali Skalaki...

[Pendragon]

To jedno z tych miejsc, z których świadomie zrezygnowałem. Nie było na szlaku.

[Ahumba]

W sobotnie popołudnie (godz. 16.00) pojedynczy goście. Mnie urzekło nalanie rezanego. Ciemne u góry, jasne u dołu. Przy piciu nie mieszało się (???), tak że w połowie było same jasne i paseczek ciemnego