Czechy, Kout na Šumavě, Resturace Korbelka

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dadek
    Major Piwnych Rewolucji
    🍺🍺
    • 2005.09
    • 4702

    Czechy, Kout na Šumavě, Resturace Korbelka

    Po wizytach w browarkach Dražič, Zvíkovské Podhradí, Březnice (relacje w tym dziale), 13.VIII przyszedł czas na wypad bardziej na zachód, na Šumavę. Dojazd nie nastręcza specjalnych kłopotów. W miasteczku (a może to duża wieś?) Kout na Šumavě znajduje się stacja kolejowa, od której dojście do centrum gdzie znajduje się browar, zajmie około 10 -15 min.
    Klimat tego miejsca jest bardzo idylliczny i swojski. Teren, jak na całej Šumavě górzysty, ulica spada dość ostrą stromizną do niedużego placu, na nim stare budynki gdzie mieszczą się szkoła, sklepy, straż pożarna. Na wzgórku kościółek, obok restauracja Korbelka i oczywiście browar. Jest on dość duży, jak wszystko tutaj nadgryziony zębem czasu. Normalnie pracował do 1971 r, a obecny właściciel pan Jan Skala, kupił go w roku 2005 spełniając swoje marzenie o posiadaniu browaru. Jednak nie miał środków na uruchomienie go w pełnej mocy, dlatego piwo warzy się w specjalnie zaadoptowanej części.
    Restauracja Korbelka mieści się na lewo od bramy browaru (należy wspiąć się po drewnianych schodach) i jest jakby lokalem firmowym. W pełnym tego słowa znaczeniu bo jedynie się tu pije a do jedzenia tylko słone paluszki i chipsy. No to zaczynamy degustację, piw oczywiście:
    - Světlé 10°, przyniesione do stołu ma złoty kolor, ładną, drobnoziarnistą pianę, znika ona po kilku łykach do postaci kożuszka, pozostawiając ślady na szkle w czasie picia. Zapach/smak drożdżowo - słodowy. Piwo wyraziste o pełnym smaku, jakby było mocniejsze. 0,5 l - 20 kč.
    - Světlé 12°, o kolorze mocno złotym, prawie bursztynowym, tak jak poprzednie drożdżowo - słodowy zapach i smak z lekką goryczką. 0,5 l - 22 Kč.
    - Černé 14°, bardzo ładna, gęsta, kolor mocno dojrzałych wiśni. Smak słodowo - karmelowy, lekko kawowy, goryczka jednak niezbyt intensywna. Nie czuć mocy jak na 14° Blg, wydaje się słabsze.
    Piwka są filtrowane, niepasteryzowane.
    Niestety, nie było černéj 18-ki.
  • dadek
    Major Piwnych Rewolucji
    🍺🍺
    • 2005.09
    • 4702

    #2
    Tak wygląda cały stary browar. Obecnie pracuje tylko jego część najdalsza od bramy (tam gdzie najwyższy komin)
    Attached Files

    Comment

    • Pendragon
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛
      • 2006.03
      • 13952

      #3
      Ponieważ zapotrzebowanie na piwo koutske jest bardzo duże, a browar nie był w stanie uwarzyć rocznie więcej niż 10 tys. hektolitrów, właściciele zakupili nową warzelnię. Jednorazowa warka będzie od tej pory pięciokrotnei większa - zamiast dotychczasowych 20 hekto brzeczki, browar będzie mógł uwarzyć w nowej od razu 100 hektolitrów. Dokupiono także 14 nowych tanków leżakowych. W tym roku browar będzie inwestował w kolejne nowe urządzenia.
      Stoupající zájem o Koutské pivo nejen u nás, ale i v zahraničí přiměl majitele pivovaru Jana Skalu k zakoupení větší varny. Ta dorazila do koutského pivovaru několik dní před Vánocemi. V nové varně se najednou uvaří 100 hektolitrů piva. Instalace varny a montáž nové technologie do upravených prostor v pivovaře bude provedena příští rok.

      moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


      Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

      Comment

      • karol1000
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2007.09
        • 1823

        #4
        nie wiecie czy mają tam jakiś sklepik przy browarze i czy jest szansa na zwiedzanie browaru (na stronie piszą, że tak, a na maila nie odpowiadają).
        Niedługo pewnie tam zadzwonię.
        LP

        Comment

        • Pendragon
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🥛🥛🥛
          • 2006.03
          • 13952

          #5
          Z tego co wyczytałem, to sklepiku nie ma, ale jest wartownia, w której polewają piwo (zapewne tylko w ciepłych miesiącach). Skoro na wartowni może być piwo beczkowe, to i pewnie butelki się znajdą. Ale to tylko takie gdybanie, nigdy tam nie byłem.

          moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


          Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

          Comment

          • karol1000
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2007.09
            • 1823

            #6
            niedługo sprawdzę i napiszę
            LP

            Comment

            • Pendragon
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛
              • 2006.03
              • 13952

              #7
              Luknij na street view. Na lewo od bramy, tak jak pisał dadek, jest tytułowa Korbelka, a jeszcze bardziej na lewo, wzdłóż głównej drogi ale z wejściem od placyku przykościelnego (tak samo jak Korbelka) jest sklep SPAR. Tam, na chłopski rozum, być powinno.
              Last edited by Pendragon; 2013-03-24, 17:54.

              moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


              Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

              Comment

              • Pendragon
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛
                • 2006.03
                • 13952

                #8
                Zapomniałem - oni przecież chyba nie butelkują wcale?

                moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                Comment

                • karol1000
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2007.09
                  • 1823

                  #9
                  no chyba PETy tylko. Dzięki za informacje
                  LP

                  Comment

                  • dadek
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🍺🍺
                    • 2005.09
                    • 4702

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
                    Zapomniałem - oni przecież chyba nie butelkują wcale?
                    Nie butelkowali nawet w PET-y ale dawno nie byłem i mogło się coś zmienić.

                    Comment

                    • karol1000
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2007.09
                      • 1823

                      #11
                      Nie będę tu pisał o Korbelce lecz o samym browarze

                      My mieliśmy znowu szczęście i udało się namówić brata właściciela na oprowadzanie po browarze razem z degustacją. Kosztowało to nas 100 koron na osobę. Widocznie rowery i tekst o przejechanych kilometrach pomaga

                      Z zewnątrz browar jest straszliwie zapuszczony, nie chce się aż wierzyć, że w takim miejscu może odbywać się jakakolwiek produkcja piwa, a co dopiero produkcja na całkiem sporą skalę.

                      Sporo piwa z Kouta wysyłanych jest do Rosji. W browar ciągle się inwestuje i dokupuje instalacje, na remont budynku pieniędzy nie starcza.
                      Najpierw pokazano nam nową przyszykowaną na montaż warzelnie na 100hl.


                      Stara 20hl warzelnia była już o wiele za mała aby sprostać zapotrzebowaniom.

                      Wielkim zaskoczeniem dla mnie była ogromna ilość fermentorów (otwartych jak i CK tanków) oraz tanków leżakowych. Tych drugich jest obecnie aż 33 o pojemności od 80 do 100hl. Prezentuje się to o wiele lepiej niż CKtanki o pojemności 1000hl widziane niedawno w Krumlovie. Myśląc o browarze Kout nie wyobrażałem sobie nigdy aż tak pokaźnych instalacji, nic dziwnego że 20hl warzelnia nie dawała rady.



                      Ciekawy jestem jak dalej będzie się rozwijał browar, obecnie mogą tu już uwarzyć ok 40000hl za rok!

                      Niedawno warzyłem pierwsze piwo w domu i strasznie mnie wszyscy uczulali na higienę pracy, a co widzieliśmy na Szumawie? Np pana zdejmującego gęstwę drożdżową z papierosem w buzi, a obok ok. 10 otwartych basenów fermentacyjnych.

                      Wizytę w browarze wspominam bardzo miło. Na koniec napiliśmy się piwka z tanku i odpoczęliśmy na słońcu pod browarem. Niestety nie udało się wyprosić, ani kupić etykiet, a kupić 1,5L Peta nie chcieliśmy, bo przed nami jakieś 60km dalszej jazdy przez góry do browaru Belweder w Zeleznej Rudzie.
                      LP

                      Comment

                      • Pendragon
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🥛🥛🥛
                        • 2006.03
                        • 13952

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika karol1000 Wyświetlenie odpowiedzi
                        Wielkim zaskoczeniem dla mnie była ogromna ilość fermentorów (otwartych jak i CK tanków)
                        Cesarsko Królewskich tanków?

                        moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                        Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                        Comment

                        • karol1000
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2007.09
                          • 1823

                          #13
                          heh ciężko żyć w Niemczech z Czeszką i nie używać obcojęzycznych skrótów
                          chodzi o
                          Cylindrokonické tanky (CK tanky)
                          LP

                          Comment

                          • concerto
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            🍼
                            • 2003.09
                            • 859

                            #14
                            Czy to prawda, że Pivovar Kout na Šumavě został zamknięty?
                            "... ja nie tylko literat, ale i Gombrowicz!"

                            Comment

                            • Warzywo
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              🍼🍼
                              • 2016.08
                              • 955

                              #15
                              Ponoć zmarł właściciel - interes odziedziczyły była i obecna żona i go...rozwaliły swoimi kłotniami i niemożnością dogadania się jak prowadzić ten biznes i jak współdziałać.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X