Czechy, Praha 3 - Žižkov, Husitská 72, Pivovar Victor

[darekd]

Przyjemna piwna restauracja, która oferuje świetne piwo z minibrowaru Chyne pod Pragą.

[piokl13]

Ulica nazywa się Husitská.

[Maggyk]

Zmieniono w temacie.

edit: w pozostałych również

[docent]

Czechy, Praha, Husitská 72, Hotel Victor

Žižkov stał się ostatnio miejscem bardzo przyjaznym dla miłośników dobrego piwa. Po Slovanskej Lipie, Radnice i Merendzie, miejsce to oferuje do degustacji piwa z podpraskiego minibrowaru Chýně.
Lane były trzy rodzaje, jasna dziesiątka, polotmava dwunastka i ciemna czternastka. Mnie na kolana powaliła ta ostatnia. Z piękną czapą kremowej, beżowej piany, o charakterystyce wytrawnego ale nie pozbawionego delikatnej słodyczy stouta. Takie czeskie ciemniaki uwielbiam.
W samym lokalu nie jest jakoś strasznie dużo miejsca szczególnie jeśli zwrócić uwagę na wysokie sufity hotelowej resturacji. Ale jest przyjaźnie i bez zadęcia. Lokal najprawdopodobniej prowadzą rosjanie a cena jest ujednolicona i wynosi 35 Kč za duże piwo. Można też zaopatrzyć się w 1,5 PET kilku gatunków na wynos za 75 Kč.

[darekd]

O tym wartym odwiedzin lokalu było już w tym miejscu:

http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=83143

[tomolek]

Trafiliśmy tam kiedyś przez przypadek, bo zamknięte było " U vystřeleného oka". Po kilku godzinach chodzenia po rozpalonym letnim słońcem Žižkovie, wypite tam piwo trafiło do TOP3 najlepszych piwo jakie kiedykolwiek piłem. Pewnie nie było aż tak dobre, ale wtedy za kolejne mógłbym zabić...

[tomolek]

Trafiliśmy tam kiedyś przez przypadek, bo zamknięte było " U vystřeleného oka". Po kilku godzinach chodzenia po rozpalonym letnim słońcem Žižkovie, wypite tam piwo trafiło do TOP3 najlepszych piwo jakie kiedykolwiek piłem. Pewnie nie było aż tak dobre, ale wtedy za kolejne mógłbym zabić...

jeszcze udało mi się wygrzebać fotkę

[tomolek]

No niestety kolejna wizyta troszkę obniżyła mój entuzjazm do piw z browaru Chyne. Piłem jasne i polotmave, po obiektynej ocenie stwierdzam, że piwa są przyzwoite nie wybijające się jednak ponad minibrowarową przeciętność.

Podczas obu naszych wizyt lokal pustawy, tym razem poza nami 100% klientów to Rosjanie.

[darekd]

No niestety kolejna wizyta troszkę obniżyła mój entuzjazm do piw z browaru Chyne. Piłem jasne i polotmave, po obiektynej ocenie stwierdzam, że piwa są przyzwoite nie wybijające się jednak ponad minibrowarową przeciętność.

Podczas obu naszych wizyt lokal pustawy, tym razem poza nami 100% klientów to Rosjanie.

Z tego co wiem lokal należy do Rosjan i chyba obawiają się brać z browaru piw spoza klasyki /np. bardzo dobrą wędzonkę/.

[tomolek]

Z tego co wiem lokal należy do Rosjan i chyba obawiają się brać z browaru piw spoza klasyki /np. bardzo dobrą wędzonkę/.

no i to wszystko tłumaczy...
Poza tym wydaje mi się, że znacznie ciekawszy jest lokal położony zaraz za ścianą, czyli Merenda.

[Rzeszowiak]

Wczoraj ok. 14 w lokalu było pusto. Próbowaliśmy jasne i ciemne, jasne bardzo smaczne, treściwe, z delikatna goryczką. Bardzo ładna czapa piany, która utrzymuje sie do końca. Ciemne zbyt wodniste.

Idąc do Merendy na obiad warto wstapić tu na apertif z Chyne

[darekd]

W restauracji powstaje, a może już jest browar. Pierwszy na Żiżkowie. Piwo zaczęli warzyć podobno w październiku.

http://www.pivovarvictor.cz/

[docent]

W restauracji powstaje, a może już jest browar. Pierwszy na Żiżkowie. Piwo zaczęli warzyć podobno w październiku.

http://www.pivovarvictor.cz/

Już warzą - jasne i ciemne. Niedługo wrzucę foty na Piwną Pragę.

[docent]

Jak 2 lata temu powstał tu malunek na ścianie przedstawiający kadzie warzelne to zastanawiałem się, kiedy umieszczą te prawdziwe. No i są! Kilka fotek na Piwnej Pradze.

[Jurandofil]

"Na północny zachód od Prahy" - część VII

Po niefortunnym wejściu do Jamy postanowiliśmy przybyć już na Zizkov, gdzie znajdował się nasz hotel. Victor miał dużo wolnych miejsc, ale po chwili okazało się, że połowę i tak nie za dużej sali obsługa przygotowuje już do śniadania następnego dnia.
Svetle, tmave a polotmave kosztowaliśmy tego wieczoru (8.11) w tej restauracji. Docencie, w kontekście Twoich informacji wyżej, czy to oznacza, że polotmave nie było przez nich uwarzone? Kelner zapewniał, że wszystkie trzy gatunki są warzone u nich.
Piva nam smakowały, ale chyba całodzienny przesyt nie pozwolił nam na dokładne wsmakowanie się.