Dvůr Králové nad Labem, Přemyslova 53, Restaurace U Slunce

[darekd]

W miłym miasteczku Dvůr Králové , znanym z ZOO Safari i od kwietnia 2009 z minibrowaru Tambor, nieopodal rynku znajduje się restauracja U Slunce. Bardzo miła atmosfera, dość duży ogródek, naprawdę bardzo dobra kuchnia oraz niefiltrowany, niepasteryzowany Tambor 12* zachęcają do wizyty

[piokl13]

... niefiltrowany, niepasteryzowany Tambor 12* zachęcają do wizyty

Na pewno niefiltrowany? A kiedy tam byłeś? Bo z netu wynika, że leją tam filtrowaną 12.

http://www.pivo-tambor.cz/partneri.html

http://www.beerborec.cz/page.php?page=hosp_detail&pub_id=24232

Chciałem napić się Tambora gdzie indziej, ale jak tam mają niefiltrowanego, to mój wybór padłby na ten lokal.

[darekd]

Byłem tam 10 maja,
teraz według informacji wygląda tak, że mają tam 12 i 13 /więc wygląda atrakcyjnie/:

http://www.pivo-tambor.cz/partneri.html

Więc "repertuar" jest chyba zmienny. W rynku jest konkurencyjny lokal, ale zamknięty w niedziele. To nie jest duże miasto, więc można obejść wszystkie miejsca, gdzie go leją, łącznie z browarem.
W każdym razie, powodzenia!

[piokl13]

Jak byłem, to lali jedynie filtrowaną 12. Ale Tambor robi wrażenie, jego chmielowy aromat i posmak rzuca na kolana.
Co do lokalu, to jest mało czeski i dość drogi. My wybraliśmy go ze względu na ogródek piwny (byliśmy z 8 latką). W innym wypadku poszlibyśmy na Tambora gdzie indziej.

[darekd]

Też byłem w ogródku, który jest obszerny. Kuchnia dobra. W odróżnieniu od najbliższej konkurencji lokal jest czynny w niedziele. Jest to restauracja, nie typowa gospoda. Trudno wymagać, by każdy czeski lokal kojarzył się z tytoniową mgłą i ściankami na które się oddaje się mocz, takie czasy mijają...

[VanPurRz]

Też byłem w ogródku, który jest obszerny. Kuchnia dobra. W odróżnieniu od najbliższej konkurencji lokal jest czynny w niedziele. Jest to restauracja, nie typowa gospoda. Trudno wymagać, by każdy czeski lokal kojarzył się z tytoniową mgłą i ściankami na które się oddaje się mocz, takie czasy mijają...

Co do ostatniego niestety to prawda i dlatego pewnie za kilka lat przestanę jeździć do Czech bo jeżdżę tam dla tych prawdziwych knajp a nie restauracji takich samych jak wszędzie gdzie indziej