Kontynuując ten delikatny off-topic powiem, że osobiście też podchodzę z rezerwą do PET'ów, gdyż ze 2 mi się rozszczelniły, co wymuszało ich szybkie wypicie Czasem też jest problem z ich odkręceniem - wówczas przydaje się żabka
To się prawie mineliśmy. Byliśmy dzien przed sylwestrem, dane nam było trafić akurat na warzenie piwa, mieliśy okazję zwiedzić pivovar z właścicielem, próbować dojrzewających piw. Żałuje w sumie z tego co tu czytam, że nie zostałem tam na Sylwestra. Smakowało mi zwłaszcza piwo Samuraj, robione podobno według receptury Japończyka, który uwarzył je kiedyś w tym miejscu. Na pewno tam wrócę. Choć na początku trafiłem na ta stację (nie polecam jedzenia) myśląc że to właśnie minibrowar i dopiero po małym kluczeniu trafiłem do własciwego miejsca.
Choć na początku trafiłem na ta stację (nie polecam jedzenia) myśląc że to właśnie minibrowar i dopiero po małym kluczeniu trafiłem do własciwego miejsca.
Nie wiem co jadłeś w Noprosu, jednakże nam tam bardzo smakuje.
Nie wiem co jadłeś w Noprosu, jednakże nam tam bardzo smakuje.
Podobno zmienił się niedawno kucharz i teraz jedzenie się poprawiło. Mogło też być, że trafiłem coś mniej smacznego.
Wracając do pivovaru Kocour udało mi się wybrać na ostatnią imprezę "Kocouří Pivní Valentýnský Masakr". Piwa i miejsce oczywiście świetne. Trochę się niestety spóźniłem, było podobno sporo dobrych rzeczy do jedzenia, miejscowi rzeźnicy ze swoimi wyrobami. Próbowałem między innymi piwa z minipivovaru Matuski było naprawdę wyśmienite.
Może przy jakieś kolejnej piwnej imprezie jeśli będzie jechało więcej osób będzie można się umówić i spotkać na miejscuMam tam niestety daleko ale piwa i sam klimat w Varnsdorfie są czasem warte takiej wycieczki
Wizyta u Kocoura jest sporym wyzwaniem dla kogoś kto chce spróbować wszystkiego co jest akurat na kranach.W czasie naszej majowej wizyty na tablicy wypisane były:
student 10
somecek 11
svetly lezak 12
am pale ale 11
epa 11
ipa samurai 14
ken 15
V3 rauch 14
tm lezak 12
hefeweizen 12
tresen 14
rauchweizen
quarter back 19
nie było pszenicy i wędzonego V3,udało się spróbować wszystkiego "po małym"0,3 jednak przy tej ilości wrażenia się nieco zatarły.Bardzo ciekawy rauchweizen,nie spotkałem się wcześniej z taką kombinacją.Na uwagę zasługują też solidnie chmielone ale,szczególnie samurai.Dla podróżujących koleją;bliżej jest z Siefenhennersdorfu dokąd można dojechać bezpośrednio z Liberca i Zittau na bilecie EuroNysa lub Libnet+
Firmowa piwiarnia Kocoura to istny raj dla miłosników piwa. Na jeden dzień nawet nie ma co przyjeżdzać - szkoda nerwów. W kranach 9 rodzajów miejscowego piwa plus 3 z zaprzyjaźnionego browaru Löbau. Z takim wyborem mogłaby konkurować jedynie Matuška gdyby miała swój firmowy lokal
Dzięki uprzejmości współwłaściciela Josefa Šusty mogłem zwiedzic leżakownię i wyciągnąć trochę informacji.
Po pierwsze warzelnia - wykonana w 1954 roku w Hradcu Králové i do lat 90-tych używana w Centrum badawczo-rozwojowym piwowarstwa i słodownictwa na praskim Braníku. Miała pojechać do browaru Kostelec nad Černými lesy lecz wskutek problemów finansowych Kostelca odkupił ją Kocour.
Po drugie - sklep i spilka. Aparatura na początku pochodziła z jakiegoś węgierskiego minibrowaru. Tamtej warzelni już się nie wykorzystuje. Do węgierskich tanków dołączyły zbiorniki z browaru w Zittau. Leżakownia cały czas się rozbudowuje, na teraz ma pojemność 6 tys hekto.
Fermentacja - dolniaki fermentują w otwartych, górniaki w zamkniętych. Pod koniec lipca leżakował Hoppy Cat Porter 13° uwarzony we współpracy z piwowarem browaru Hoppy z Sacramento.
Niedaleko piwowarskiego ogródka jest zagroda - są tu i kozy i owce i gęsi. Do samego browaru od drogi idzie się przy pastwiskach na których również widać owce, krowy i konie. Także sielski klimat gwarantowany
Piwa, które wywarły na mnie największe wrażenie to Suměcek, Quarterback 70 oraz Stout, ocierające się wręcz o ideały. W tym kontekście blask pozostałych piw trochę zblakł, ale poza 10-tką i 12-tką są one bardzo dobre. Bardziej szczegółowe oceny piw postaram się zamieścić w odpowiednich tematach.
Odwiedzającym Kocoura polecam niedrogie noclegi w kompleksie sportowym położonym jakieś 20 minut piechotą od browaru.
Foty z wizyty dostępne na Piwnych Czechach.
Było się tu kilka razy w przeszłości, po przerwie ciągnie mnie żeby znowu wychylić kilka dobrych ejli u prapionierów czeskiego kraftu, Jak się trafi nocleg, to się meldujemy.
W połowie 2020 roku w Domažlicích ponownie zaczęto warzyć piwo. Przerwa trwała 24 lata gdy w 1996 zamknięto stary, ale wcale niemały (około 150 tyś. hl rocznie) miejscowy browar. Choć po 6 latach przejęło go miasto, nie było pomysłu na jego wykorzystanie i niestety w 2004 roku zrównano...
Najnowsze piwo od Kocoura. Jest to "zwykła" dwunastka. Chmielono własną szyszką chmielową (domyślam się, że to klasyczna czeska odmiana) wyhodowaną przy browarze.
Browar jak i jego piwa są ogólnie znane w Polsce i dość dobrze dostępne, szczególnie bogaty asortyment jest do kupienia we Wrocławiu. Tak więc wizyta naszej ekipy w Nové Pace była podyktowana nie tyle chęcią spróbowania znanych nam piw, co zwiedzenia zabytkowego browaru powstałego w 1872...
Comment