Svatovaclavski pivovar z ulicy Riegrovej przeszedł już do historii, ale nie całkiem bo całe wyposażenie zostało przeniesione w inne, również atrakcyjnie położone miejsce w centrum miasta.
Powodem całego zamieszania były kłopoty z najemcą lokalu który najpierw ''dźwignął'' mocno czynsz, a potem wydzielił część restauracji na herne, czyli salon gier co pozbawiło zupełnie lokal klimatu, i oczywiście zniechęciło piwoszy.
Już od końca 2007 roku nie warzono tam piwa, a tylko przywożono go z minibrowaru '' U krále Ječmínka'' z Prostějova.
Jednym z powodów była śmierć sladka, pana Skopalika po którym browarek nie znalazł szybko następcy.
Obecnie na nowym miejscu wszystko wróciło do normy, bo warzy się piwo, i funkcjonuje restauracja.
Ponieważ na starym miejscu dalej istnieje lokal z herną o nazwie Svatovaclavsky, (nie była to nazwa zastrzeżona) to ten nowy odznacza się dodanym słowem -original, co by nie mylić z poprzednim.
Nowa karta w historii minibrowaru otworzyła się 11.05.2010 r. kiedy oficjalnie nastąpiło otwarcie.
Sam lokal nie należy do jakichś cudownie urządzonych.
Prosto i funkcjonalnie a w zasadzie to jedna większa sala + ogródek na tyłach.
Z urządzeń produkcyjnych, jedynie kotły są umiejscowione ''na widoku'' klientów.
Obecnie sladkiem jest pan Martin Lutera, który wcześniej sladkował w prostejovskim ''U Krale Jecminku''.
Piwo jest warzone z litovelskiego słodu, i z żateckiego chmielu.
Kamienica w której obecnie znajduje się browarek, w przeszłości była pocztą.
W podziemiach znajduje się schron przeciwatomowy, którego pomieszczenia wkrótce zmienią przeznaczenie na ''Pivne Lazne'', gdzie można będzie się dosłownie pławić w piwie.
A co było w karcie piwnej tego dnia?
Vašek 10˚ svetle (Ceny odpowiednio za 0.5 i 0.3 l.) 25 , 15 Kc.
Svatováclavská 12˚ svetle - 29, 18 Kc.
Černé pivo pana Bruna 13˚ - 31, 19 Kc.
Hefe-weizen 13˚ svetle- 31, 19 Kc. (obligatoryjnie podawane z cytryną, więc radzę przy zamówieniu zaznaczyć że się jej ewentualnie nie życzy )
Řezané pivo pana Jošta - 28, 17 Kc.
Višňové pivo 13˚ tmave - 32, 20 Kc.
Oraz specjal: Medové pivo 13˚ svetle - 32, 20 Kc.
Najbardziej obawiałem sie pszenicznego, który w Prostejovie był jakimś dziwnym płynem bez smaku pszenicy.
Czy aby pan Lutera nie przeniósł na nowy grunt, tych samych receptur.
Na szczęście wszystko było OK, i z przyjemnoscią zostało wypite.
Żadne z w/w piw nie było złe, ale i też nie wybijały się ponad jakiś szczególny poziom.
Każde asłużyło na taką solidną czwórke.
Mnie do gustu najbardziej przypadło czarne 13* nieco może lekkie w smaku jak na 13*, ale z przyjemną goryczką, bardzo scharmonizowaną z posmakami słodowymi.
Natomiast miodowy specjal trochę za słodki, a ten aromat miodowy jakby nieco pachniał nie do końca prawdziwym miodem.
Karta dań jest dosyć obszerna, również oferująca ''poledni menu'', czyli tanie zestawy obiadowe podawane w godzinach okołopołudniowych.
Ceny dań, jak środek miasta przystępne.
Dla birofili są dostepne podstawki, chociaż z tego co wiem, jest to wzór z poprzedniego miejsca.
Szkło niestety ''gołe''.
Widać wszystko pomału się rozkręca, i z czasem będzie przybywało rzeczy dla kolekcjonerów.
Restauracja otwarta:
Poniedziałek -Piątek 8.00 - 24.00
Sobota 11.00 - 24.00
Niedziela 11.00 - 21.00
Dwie fotki:
Powodem całego zamieszania były kłopoty z najemcą lokalu który najpierw ''dźwignął'' mocno czynsz, a potem wydzielił część restauracji na herne, czyli salon gier co pozbawiło zupełnie lokal klimatu, i oczywiście zniechęciło piwoszy.
Już od końca 2007 roku nie warzono tam piwa, a tylko przywożono go z minibrowaru '' U krále Ječmínka'' z Prostějova.
Jednym z powodów była śmierć sladka, pana Skopalika po którym browarek nie znalazł szybko następcy.
Obecnie na nowym miejscu wszystko wróciło do normy, bo warzy się piwo, i funkcjonuje restauracja.
Ponieważ na starym miejscu dalej istnieje lokal z herną o nazwie Svatovaclavsky, (nie była to nazwa zastrzeżona) to ten nowy odznacza się dodanym słowem -original, co by nie mylić z poprzednim.
Nowa karta w historii minibrowaru otworzyła się 11.05.2010 r. kiedy oficjalnie nastąpiło otwarcie.
Sam lokal nie należy do jakichś cudownie urządzonych.
Prosto i funkcjonalnie a w zasadzie to jedna większa sala + ogródek na tyłach.
Z urządzeń produkcyjnych, jedynie kotły są umiejscowione ''na widoku'' klientów.
Obecnie sladkiem jest pan Martin Lutera, który wcześniej sladkował w prostejovskim ''U Krale Jecminku''.
Piwo jest warzone z litovelskiego słodu, i z żateckiego chmielu.
Kamienica w której obecnie znajduje się browarek, w przeszłości była pocztą.
W podziemiach znajduje się schron przeciwatomowy, którego pomieszczenia wkrótce zmienią przeznaczenie na ''Pivne Lazne'', gdzie można będzie się dosłownie pławić w piwie.
A co było w karcie piwnej tego dnia?
Vašek 10˚ svetle (Ceny odpowiednio za 0.5 i 0.3 l.) 25 , 15 Kc.
Svatováclavská 12˚ svetle - 29, 18 Kc.
Černé pivo pana Bruna 13˚ - 31, 19 Kc.
Hefe-weizen 13˚ svetle- 31, 19 Kc. (obligatoryjnie podawane z cytryną, więc radzę przy zamówieniu zaznaczyć że się jej ewentualnie nie życzy )
Řezané pivo pana Jošta - 28, 17 Kc.
Višňové pivo 13˚ tmave - 32, 20 Kc.
Oraz specjal: Medové pivo 13˚ svetle - 32, 20 Kc.
Najbardziej obawiałem sie pszenicznego, który w Prostejovie był jakimś dziwnym płynem bez smaku pszenicy.
Czy aby pan Lutera nie przeniósł na nowy grunt, tych samych receptur.
Na szczęście wszystko było OK, i z przyjemnoscią zostało wypite.
Żadne z w/w piw nie było złe, ale i też nie wybijały się ponad jakiś szczególny poziom.
Każde asłużyło na taką solidną czwórke.
Mnie do gustu najbardziej przypadło czarne 13* nieco może lekkie w smaku jak na 13*, ale z przyjemną goryczką, bardzo scharmonizowaną z posmakami słodowymi.
Natomiast miodowy specjal trochę za słodki, a ten aromat miodowy jakby nieco pachniał nie do końca prawdziwym miodem.
Karta dań jest dosyć obszerna, również oferująca ''poledni menu'', czyli tanie zestawy obiadowe podawane w godzinach okołopołudniowych.
Ceny dań, jak środek miasta przystępne.
Dla birofili są dostepne podstawki, chociaż z tego co wiem, jest to wzór z poprzedniego miejsca.
Szkło niestety ''gołe''.
Widać wszystko pomału się rozkręca, i z czasem będzie przybywało rzeczy dla kolekcjonerów.
Restauracja otwarta:
Poniedziałek -Piątek 8.00 - 24.00
Sobota 11.00 - 24.00
Niedziela 11.00 - 21.00
Dwie fotki:
Comment