Horní Dubenky 145, Minipivovar Kozlíček

[pebejot]

Są takie mikrusy w Czechach, które bardzo trudno odwiedzić, a nawet znaleźć.
W sobotę 26 marca 2011, razem z kolegą Dadkiem odwiedziliśmy minibrowarek Kozlíček, po wcześniejszym umówieniu się z jego właścicielem - Panem Milanem Kozlíčkem.

Minibrowarek znajduje się w domu prywatnym Pana Milana w miejscowości Horní Dubenky.
Dojazd nie jest prosty. W pobliżu przebiega linia kolejowa z Veseli nad Luznici do Jihlavy, a przystanek najbliżej Hornych Dubenek to Jihlávka, około 1 km od minibrowarku.

Pan Milan do niezwykle miły człowiek, chętnie oprowadził nas po pomieszczeniach, gdzie znajdują się instalacje do warzenia piwa i opowiedział o produkcji i samym browarku.
Zakupiliśmy firmowe szkło - kufle 0,5 w cenie 100 koron.
Dostaliśmy też komplet etykiet i podkładki. Aktualnie w petkach Pan milan miał dostępne dwa rodzaje piwa: Javořicky Leżak Svetly i Svetla Pšenicna 12-tka.

Zdjęcia w galerii:
http://www.browar.biz/galeria.php?id=14897
http://www.browar.biz/galeria.php?id=14898
http://www.browar.biz/galeria.php?id=14899
http://www.browar.biz/galeria.php?id=14900
http://www.browar.biz/galeria.php?id=14896

[dadek]

Ja jeszcze dodam, że Javořcký ležák světlý w 1 l PET kosztuje 50 kč, a Světlá pšeničná 12° - 55 kč. Pan sládek objaśnił też, że warzy co jakiś czas także polotmavé i tmavé piwo o silniejszym ekstrakcie 14 - 15 Blg. By kupić piwa w PET-ach lub beczkach można się umówić na odbiór w Horních Dubenkach, a lanego najlepiej spróbować w restauracji U Zemana w Popelíně, gdzie jest zawsze dostępne. Popelín to przystanek na tej samej linii kolejowej w kierunku Veselí nad Lužnicí, a sama restauracja znajduje się w jego pobliżu.
Jeszcze fotka piwek.
http://www.browar.biz/galeria.php?id=14901

[Pendragon]

I co, nie planuje nieco lepszej dostępności, np. w Jihlavie czy Pelhrimovie? Rozmawialiście może o tym?

[dadek]

Nie planuje bo i tak nie nastarcza podobno z zamówieniami. Dlatego U Zemanů w Popelíně jest to jakby firmowa gospoda pana Kozlíčka.

[leona]

Kurtka, a u nas rozpisują pięciostronicowe epopeje biednych inwestorach z wkładem za 1,5 mln. złotych

[ART]

Tylko nie zgadzam(y) się wyliczeniami kosztów dla obiektu za 1,5 bańki.

[karol1000]

Specjalnie dla Pendiego

http://www.pivovar-kozlicek.cz/jihlava.html

[Pendragon]

A co mi tutaj pokazujesz?

[karol1000]

pytałeś przed 3 latami o dostępność piwa w Jihlavie

[Pendragon]

Aaa! Od tego czasu piłem Kozliczka w Zbornej. To też Jihlava ale daleka. Dobrze, że jest w centrum, ale klimatu Zbornej nie przebije.

http://www.hostinec.zborna.cz/

[karol1000]

fragment z opisu mojego rowerowego tour de pivovary

Po drodze dzwonimy do Pana Milana Kozlicka i umawiamy się na wizytę w jego browarku. Pan Milan miał sporo pracy z czyszczeniem KEGów ale mimo tego pokazał nam swój browar, poczęstował piwem i dał schronienie przed ulewą.
Browar znajduje się w prywatnym domu pana sladka
http://www.browar.biz/galeria.php?id=14897
Zaczynamy od leżakowni gdzie mamy 6 tanków po 12hl
Piwa fermentują w otwartych kadziach (w jednym pomieszczeniu dolna i górna fermentacja). Pan Milan mówił nie jest to niebezpieczne i że żadne jego piwo nie poszło jeszcze w kanał.
Małe kadzie 2x3hl
http://www.browar.biz/galeria.php?id=14900
duże kadzie 2x12hl
http://www.browar.biz/galeria.php?id=19078
Do chłodzenie brzeczki Pan Milan używa chłodnicę zanurzeniową.
http://www.browar.biz/galeria.php?id=19079
Piwo w tym browarze jest robione jak najbardziej z duchem craftu
Warzelnia o pojemności zaledwie 3hl opalana jest drewnem
http://www.browar.biz/galeria.php?id=14898
Pan Milan myśli pomału o zwiększeniu mocy produkcyjnych browaru, bo jak mówi ma za dużo zapytań i szczególnie w okresie letnim (gdzie uczestniczy w festiwalach piwnych) nie może sprzedawać tyle piwa ile by chciał. Zapytałem z ciekawości o koszt takiego browaru. Łącznie z remontem pomieszczeń i z instalacjami Pan Milan zainwestował do tej pory 75.000€.
Piwo nie jest już wywożone do restauracji w Popelinie gdzie otwarto własny browar. Pan Milan chętnie warzy też ejle. Ale raczej zimą, gdy ma więcej wolnego miejsca w tankach. Ze względu na ulewę pan Milan pozwolił nam zostać u niego na altanie i poczęstował piwem. Normalnie w domu sprzedaje tylko piwo w PETach.
Degustację zaczynamy od jasnej 12°
Javořický světlý ležák

http://www.browar.biz/forum/showthread.php?p=1203031#post1203031

Javořická pšenice 12°

http://www.browar.biz/forum/showthread.php?p=1203032#post1203032

Gdy deszcz trochę odpuścił dziękujemy panu Milanowi za życzliwość i razem z pozdrowieniami od niego jedziemy do Popelina, gdzie wcześniej regularnie dostarczał piwo. Teraz w Popelinie otwarto swój własny rodzinny browarek.

[heckler]

Pora odświeżyć temat. Na miejsce dotarliśmy parę minut po godzinie dziesiątej rano. Jadą z Kamenice nad Lipou nawigacja poprowadziła nas krótszą, ale niestety nie przejezdną drogą.
Dzięki temu pod browar podjechaliśmy później niż chcieliśmy. Jak się okazało nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.
Jeśli przyjechalibyśmy wcześniej to na miejscu nie zastalibyśmy nikogo, a tak to praktycznie równo z nami pod browar podjechał młody sladek.
Myślę, że był to syn pana Milana, ale niestety nie zapytałem i mogę się mylić. Zaprosił nas do domu na zakupy, ale o żadnej wycieczce po browarku nie chciał nawet słyszeć.
Podobno już od jakiegoś czasu nikogo po browarku nie oprowadzają. Na szczęście po krótkiej rozmowie i przyznaniu się, że jesteśmy aż z Polski postanowił zrobić wyjątek. Uff...

Panowie pamiętacie w którym miejscu była spilka? Cieszę się, że mogłem jednak obejrzeć tak fajny sprzęt do warzenia piwa, a w szczególności opalaną drewnem warnę.
Tym bardziej, że trafiliśmy akurat na proces warzenia svetlej 12-ki i wszystko parowało, bulgotało, oraz pięknie pachniało.

Jasną 12-kę to akurat piłem już dwukrotnie w Hostincu U Lípy w Zbornej. Było to rok po roku latem 2015-2016. Piwo zawsze mi smakowało. Tym razem 12-ka dopiero się gotowała.
Za to mogłem zakupić i spróbować w domu trzech nowych piw:

-Javořický polotmavý speciál 14-ka. Litrowy pet.

-Javořický tmavý speciál 13-ka. Litrowy pet. Bardzo smaczne.

-Javořický Abbey polotmavý speciál w małej szklanej butelce 0.33l.

Za trzy w/w piwa zapłaciłem 215 Kc., czyli całkiem sporo. Dadek w 2011 roku płacił 50-55 Kc. za litrowe pet-ki. Fakt parę lat już minęło, a i ja kupiłem inne piwa. Trudno.
Do kupienia była jeszcze IPA, ale w litrowej szklanej butelce z krachlą. Dla mnie to za dużo ipy w ipie tzn. w butelce.
A zapewne i kaucja za butelkę byłaby nie mała. Darowałem ją sobie.

Zdjęcia:

https://www.browar.biz/galeria.php?id=22701
https://www.browar.biz/galeria.php?id=22702
https://www.browar.biz/galeria.php?id=22703
https://www.browar.biz/galeria.php?id=22704
https://www.browar.biz/galeria.php?id=22705