Ekskluzywny hotel, który ma ekskluzywną restaurację
W akcie desperacji, w poszukiwaniu dobrego piwa wszedłem zapytać, co mają na czepie. Zaczepiony przeze mnie kelner-praktykant z trudem wymienił piwne menu
Mieli cztery piwa: Pilsner Urquell, Pilsner Urquell
, Lobkowicz i niespodzianka, Leffe Bruin
Czyli de facto trzy różne piwa.
Z pewną nieśmiałością zapytałem, czy można tylko na piwo usiąść w restauracji, kelner powiedział, że oczywiście!
Więc ochoczo wpakowaliśmy się na skórzane fotele
Otrzymaliśmy karty, 0,3l dowolnego piwa kosztowało 120Kc. Leffe Bruin, które zamówiliśmy, przyniesiono w firmowych kielichach Leffe
Piwo wspaniałe w smaku, ku mojemu zaskoczeniu obsługa bardzo miła, choć byliśmy w ubraniach raczej nadających się na wyjście w góry, niż do restauracji.
Aha, polecam skorzystanie z toalety
Takiego wypasu nie widziałem wcześniej - ręczniki do rąk bawełniane, do jednorazowego (pewnie piorą potem) użycia 
Opisany stan na 18-go sierpnia 2010 - nie wiem jak w tym sezonie, oby dalej było Leffe!
Odnalazłem właśnie notatki i paragon z kasy, dlatego tak późno opisuję.
Lokalizacja: w ścisłym centrum, przy ścieżce prowadzącej do wyciągu na Medvedina, po lewej stronie idąc od miasta.




Z pewną nieśmiałością zapytałem, czy można tylko na piwo usiąść w restauracji, kelner powiedział, że oczywiście!



Aha, polecam skorzystanie z toalety


Opisany stan na 18-go sierpnia 2010 - nie wiem jak w tym sezonie, oby dalej było Leffe!

Lokalizacja: w ścisłym centrum, przy ścieżce prowadzącej do wyciągu na Medvedina, po lewej stronie idąc od miasta.
Comment