Czechy, Třinec, Karpentná 152, Pivnice U Pivovaru [zamknięte]

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Prusak
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2005.07
    • 4485

    #31
    Gulasz rzeczywiście znakomity. Piwo bardzo przyzwoite. Nadal pan leje do petów, jest kontaktowy, można bez problemu zapłacić na przykład złotówkami. Ciekawe miejsce, można zupełnie nie zauważyć, bo wypatruje się jakiejś raczej pojedynczej chałupy niż bloków. Generalnie miejsce ciekawe, "inne". Kilkaset metrów w górę znajduje się gospoda "U Lesu", gdzie co prawda był tylko lany Radhost, ale w sezonie dają piwo z Konicka.
    Gospodarz Pivnicy u Piwvovaru znów zapowiadał na święta czternastkę.

    Comment

    • Pendragon
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛
      • 2006.03
      • 13952

      #32
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak Wyświetlenie odpowiedzi
      Nadal pan leje do petów,
      Swoich ciągle nie mają? Pół roku temu zapowiadali że zaczną lać do własnych.

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak Wyświetlenie odpowiedzi
      Kilkaset metrów w górę znajduje się gospoda "U Lesu", gdzie co prawda był tylko lany Radhost
      Góra może i ta, ale piwo to chyba jednak z fabryki, a nie z Rožnova
      Last edited by Pendragon; 2013-03-04, 16:20.

      moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


      Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

      Comment

      • Prusak
        Major Piwnych Rewolucji
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2005.07
        • 4485

        #33
        Nie wiem, co masz na myśli? Własne pety? Jeśli etykietowane własną marką, to mają własne.

        Oczywiście, że w gospodzie wyżej piwo z fabryki... Radegast. Oczywiście, pomyłka w pośpiechu. Chodziło mi o tego Konicka w sezonie, bo pani powiedziała, że tak właśnie jest. No i o atmosferę, bo jak się ma daleko do Czech, to każda taka gospoda, nie tylko minibrowar, cieszy.
        Last edited by Prusak; 2013-03-04, 22:32.

        Comment

        • Pendragon
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🥛🥛🥛
          • 2006.03
          • 13952

          #34
          Czyli nalewa do petów metodą grawitacyjną z kranu? Zatem różnica taka, że nie trzeba przynosić swojego peta, a tak właśnie to zrozumiałem.

          moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


          Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

          Comment

          • Prusak
            Major Piwnych Rewolucji
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2005.07
            • 4485

            #35
            Nie, nie trzeba przynosić niczego własnego. A przy okazji 0, 5 l w kufelku na miejscu obecnie kosztuje 26 koron, czyli tak jak widzę w starych postach.
            Last edited by Prusak; 2013-03-05, 19:05.

            Comment

            • MLT
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2003.12
              • 1049

              #36
              A czy mają już własne etykiety?
              Last edited by MLT; 2013-03-06, 21:53.

              Comment

              • Prusak
                Major Piwnych Rewolucji
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2005.07
                • 4485

                #37
                Tak, skoro naklejają je na pety. Dostaliśmy także, nawet bez proszenia, podkładki.

                Comment

                • abernacka
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🥛🥛🥛🥛
                  • 2003.12
                  • 10862

                  #38
                  Czy ktoś z was zna adres e-mailowy do browaru?
                  Piwna turystyka według abernackiego

                  Comment

                  • Prusak
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2005.07
                    • 4485

                    #39
                    Pozostaje tylko telefon, jak na stronie. Oczywiście na własne ryzyko, ale ów piwowar, Petr Mazur nie miał wielkich kłopotów z komunikacją, odniosłem wrażenie, że dobrze rozumie po polsku.

                    Comment

                    • abernacka
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛🥛
                      • 2003.12
                      • 10862

                      #40
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak Wyświetlenie odpowiedzi
                      Pozostaje tylko telefon, jak na stronie. Oczywiście na własne ryzyko, ale ów piwowar, Petr Mazur nie miał wielkich kłopotów z komunikacją, odniosłem wrażenie, że dobrze rozumie po polsku.
                      Dzięki, co prawda do tej chwili nie znam adresu e-mailowego, ale wizytę udało mi się zorganizować.
                      Piwna turystyka według abernackiego

                      Comment

                      • heckler
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🥛🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2012.09
                        • 1907

                        #41
                        Zawitaliśmy w sobotę.Faktycznie umiejscowienie browaru troszkę dziwne.Za nocleg płaciliśmy po 400KC od osoby.Pokoje ładnie urządzone,czysto,lodówka,tv.Nie jest to tanio jak na nocleg bez śniadania w środku osiedla .Grzały kaloryfery!niestety w pokoju nie dało się grzejnika zakręcić.
                        W ofercie 2 rodzaje piwa:wyśmienite polotmave 14
                        oraz również wyśmienita 12.Ceny 24KC i 29KC za 0,5L.Do piwa przekąski typu gulasz,golonko.W jesienne wieczory wszyscy siedzą w środku lokalu i...i jarają jak smoki.To jest jedyny,ale spory minus lokalu.Bardzo miła obsługa,pan nieżle włada łamaną polszczyzną.Sam zaproponował zwiedzanie browarku ,bardzo fajna sprawa.
                        Opiszę jak to jest z zakupem piw na wynos.Po prawej stronie baru są półki na których to stoją pet-y z naklejonymi,firmowymi etykietami.Pojemność 1,5 i 2L. Chcesz piwo na wynos,barman wychodzi za baru i bierze z półki zamówioną pojemność z właściwą etykietą,wraca i nalewa.Gdy w niedzielę poszliśmy po piwo na wynos okazało się ,że brakuje pet-ów 1,5L i do tego nie są z właściwą etykietą.Musieliśmy kupić 2L pojemności.Tak więc mieliśmy 14-kę z etykietami 12-ki.Niby nic,ale pamiętajcie ilość pet-ów jest ograniczona.Po nalaniu piwa lepiej sprawdzić dokręcenie zakrętki.Nasze,wszystkie były niedokręcone.Ogólnie super piwo,ale pojadę tam latem posiedzieć na dworze,dymu papierosowego w takiej ilości nie lubię.

                        Comment

                        • Raciborz
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2004.06
                          • 594

                          #42
                          Odwiedzone 5 czerwca,z piw były 12 oraz 14.To drugie bardziej przypadło nam do gustu.Miła obsługa i miejsce równiez.A szczególnie gdy schodzi się ze szczytu Ostry i już z daleka widać budynek browaru

                          Comment

                          • heckler
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🥛🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 2012.09
                            • 1907

                            #43
                            Kurde, tak blisko mam ten browar, ale jakoś zawsze mi nie po drodze.
                            Muszę coś z tym zrobić w zimowym okresie. Myślę że piesza wycieczka na Javorovy będzie ok i zakończymy ją w browarku.
                            Przy okazji dowiem się co słychać u przemiłego właściciela (na zjdęciu).
                            Attached Files

                            Comment

                            • czecholand
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2013.07
                              • 58

                              #44
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika heckler Wyświetlenie odpowiedzi
                              Kurde, tak blisko mam ten browar, ale jakoś zawsze mi nie po drodze.
                              Muszę coś z tym zrobić w zimowym okresie. Myślę że piesza wycieczka na Javorovy będzie ok i zakończymy ją w browarku.
                              Przy okazji dowiem się co słychać u przemiłego właściciela (na zjdęciu).
                              Ten przemiły pan na zdjęciu nie jest właścicielem i już chyba ze 2 lata tam nie pracuje.
                              www.czecholand.pl

                              Comment

                              • heckler
                                Major Piwnych Rewolucji
                                🥛🥛🥛🥛🥛🥛
                                • 2012.09
                                • 1907

                                #45
                                To faktycznie dawno tam nie byłem. A piwa dalej są dobre?

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X