Najmłodszy browar Litoměřic postawiony został przez firmę Josefa Krýsla. Można było by się więc spodziewać sporej różnorodności oferowanych tu piw. Jednak w dniu wizyty nie miałem szczęścia - dostępne były właściwie tylko dwa piwa:
12 jasne - płaskie w smaku, dawno już nie piłem w czeskim minibrowarze piwa podchodzącego pod koncernówę.
12 boruvka - bursztynowa barwa, ładna piana. W zapachu perfuma, w smaku zupełnie pozbawione treści, pustka!
Było jeszcze jedno piwo - gorzka pomarańcza, ale się skończyło i właściwie dobrze
Piwną miernotę trochę wynagrodziła pyszna gulášová - gęsta, pełna kawałków mięsa o lekko pikantnym smaku wzmagającym piwne pragnienie.
Sala, gdzie ustawiono typową dla browarków Krýsla 200 litrową warzelnię, urządzona jest w myśliwskim stylu.
Miejsce ma mało piwnego klimatu. Bardziej tu czułem się jak u nas, gdzie właściciele takich kompleksów hotelowo-konferencyjno-restauracyjnych stawiają browar, który ma służyć jako kolejna atrakcja dla odwiedzających, samo piwo natomiast pozostawia wiele do życzenia.
Foty z Koliby do obejrzenia na Piwnych Czechach.
12 jasne - płaskie w smaku, dawno już nie piłem w czeskim minibrowarze piwa podchodzącego pod koncernówę.
12 boruvka - bursztynowa barwa, ładna piana. W zapachu perfuma, w smaku zupełnie pozbawione treści, pustka!
Było jeszcze jedno piwo - gorzka pomarańcza, ale się skończyło i właściwie dobrze
Piwną miernotę trochę wynagrodziła pyszna gulášová - gęsta, pełna kawałków mięsa o lekko pikantnym smaku wzmagającym piwne pragnienie.
Sala, gdzie ustawiono typową dla browarków Krýsla 200 litrową warzelnię, urządzona jest w myśliwskim stylu.
Miejsce ma mało piwnego klimatu. Bardziej tu czułem się jak u nas, gdzie właściciele takich kompleksów hotelowo-konferencyjno-restauracyjnych stawiają browar, który ma służyć jako kolejna atrakcja dla odwiedzających, samo piwo natomiast pozostawia wiele do życzenia.
Foty z Koliby do obejrzenia na Piwnych Czechach.
Comment