Co prawda nie chodzi tu o knajpę czy pub, ale pozwolę sobie otworzyć temat tutaj.
Przy pierwszej probie wypadu do Suchdolu udało mi się posmakować Jenika (co już można uznać za sukces patrząc na wpisy w innych tematach) oraz zajrzeć do pivovarku. Od rana próbowaliśmy się dodzwonić do sladka Chladka na podany na stronie internetowej numer stacjonarny. Po którejś tam próbie się udało i sladek pozwolił nam na szybkie zwiedzanie.
Browarek zrobił na mnie dość spore wrażenie tam bardziej ze spodziewałem się czegoś naprawdę malutkiego a tutaj varna była spora na 1000hl. Warzy się tutaj ok 3 razy w miesiącu. Zdziwiłem się że uniwerku nie ma kierunku pivovarskiego ale tylko jeden przedmiot na którym studenci uczą się wyrabiać piwo. Warzy się jednak zawsze tak samo: standardowo jasnego Lezaka i okazyjnie ciemnego Lezaka. Piwo butelkuje się tu do butelek z porcelanką. W sali z varną znajduje się także część wykładowa z pięknym widokiem na pole i Praski Hrad. W kolejnych salach znajdują się tanki do kwaszenia a jeszcze dalej tanki lezakowe. Pan sladek Chladek nie byl zbyt skory do rozmów, napisałbym nawet że był niesympatyczny ale tego nie zrobię bo był na tyle miły żeby wpuścić nas do środka i podarować nam kilka etykiet. Zapytany o to czy próbują czasami czegoś nowego np. górnego kwaszenia powiedział że górne kwaszenie to nie piwo! No i tym akcentem zakończyliśmy pogawędkę
Przy pierwszej probie wypadu do Suchdolu udało mi się posmakować Jenika (co już można uznać za sukces patrząc na wpisy w innych tematach) oraz zajrzeć do pivovarku. Od rana próbowaliśmy się dodzwonić do sladka Chladka na podany na stronie internetowej numer stacjonarny. Po którejś tam próbie się udało i sladek pozwolił nam na szybkie zwiedzanie.
Browarek zrobił na mnie dość spore wrażenie tam bardziej ze spodziewałem się czegoś naprawdę malutkiego a tutaj varna była spora na 1000hl. Warzy się tutaj ok 3 razy w miesiącu. Zdziwiłem się że uniwerku nie ma kierunku pivovarskiego ale tylko jeden przedmiot na którym studenci uczą się wyrabiać piwo. Warzy się jednak zawsze tak samo: standardowo jasnego Lezaka i okazyjnie ciemnego Lezaka. Piwo butelkuje się tu do butelek z porcelanką. W sali z varną znajduje się także część wykładowa z pięknym widokiem na pole i Praski Hrad. W kolejnych salach znajdują się tanki do kwaszenia a jeszcze dalej tanki lezakowe. Pan sladek Chladek nie byl zbyt skory do rozmów, napisałbym nawet że był niesympatyczny ale tego nie zrobię bo był na tyle miły żeby wpuścić nas do środka i podarować nam kilka etykiet. Zapytany o to czy próbują czasami czegoś nowego np. górnego kwaszenia powiedział że górne kwaszenie to nie piwo! No i tym akcentem zakończyliśmy pogawędkę
Comment