Tweet
Dziwne, że kilka lat temu nie wrzuciłem opisu tego miejsca na forum.
Firmowy lokal browaru w Vyškovie. Fajnie znów było odwiedzić tą knajpę, bo przecież przyszłość browaru jeszcze całkiem niedawno wisiała na włosku. Klimat bez zmian od mojej wizyty w 2006 czyli 95% obecnych w sobotę w południe to mężczyźni w średnim wieku. Pierwszy raz widziałem, że bywalcowi przynoszone są od razu dwa piwa, przy czym pierwsze znika na dwa łyki, drugie już można spokojnie popijać
Z piw lanych dostępne jasne lagery od 10,11,12 do 14 plus nowy specjal czyli hefeweizen. Żałuję, że nie było ostatnio uwarzonych specjałów czyli IPA, Amber IPA czy mild stout. Miałem nadzieję, że ich wersje butelkowe gdzieś jeszcze się zapodzieją w którejś z lodówek, niestety nic z tego. Znaczy było dostępne ciepłe Amber IPA więc zakupiłem do domu.
Same piwa dla mnie za nisko nasycone. Nawet przy pojemności 0,3 pod koniec robiła się z nich zlewa. Pszenica już bardziej nagazowana ale za to za mocno kwaskowa.
Foty z lokalu wrzucone na Piwne Czechy.
Firmowy lokal browaru w Vyškovie. Fajnie znów było odwiedzić tą knajpę, bo przecież przyszłość browaru jeszcze całkiem niedawno wisiała na włosku. Klimat bez zmian od mojej wizyty w 2006 czyli 95% obecnych w sobotę w południe to mężczyźni w średnim wieku. Pierwszy raz widziałem, że bywalcowi przynoszone są od razu dwa piwa, przy czym pierwsze znika na dwa łyki, drugie już można spokojnie popijać
Z piw lanych dostępne jasne lagery od 10,11,12 do 14 plus nowy specjal czyli hefeweizen. Żałuję, że nie było ostatnio uwarzonych specjałów czyli IPA, Amber IPA czy mild stout. Miałem nadzieję, że ich wersje butelkowe gdzieś jeszcze się zapodzieją w którejś z lodówek, niestety nic z tego. Znaczy było dostępne ciepłe Amber IPA więc zakupiłem do domu.
Same piwa dla mnie za nisko nasycone. Nawet przy pojemności 0,3 pod koniec robiła się z nich zlewa. Pszenica już bardziej nagazowana ale za to za mocno kwaskowa.
Foty z lokalu wrzucone na Piwne Czechy.