Bodajże w zeszłym roku Mikkeller otworzył nowy bar, pomiędzy pirsem A i B. Może mniej to zainteresuje osoby latające tanimi liniami, których terminal jest dość mocno oddalony, ale osoby korzystające z usług SASa, LOTu czy Norwegiana mogą po drodze skorzystać, szczególnie że jest z czego.
Jak widać na zdjęciu, do dyspozycji jest 20 kranów oraz całkiem spory wybór butelek. Istnieje możliwość zakupu lanego piwa do litrowych butelek, aczkolwiek większość linii lotniczych krzywo patrzy na pasażerów spożywających swój alkohol. Ceny dość podobne do cen w barach Mikkellera na mieście (czyli 65 koron wzwyż).
Co skłoniło mnie do popełnienia tego wpisu, jest aktualna promocja na 2 krany, gdzie piwo kosztuje 50 koron za 0,4l. Co jak na standardy kopenhaskie, jest ceną naprawdę promocyjną – przeważnie za kraftowego pilsa trzeba płacić o dychę więcej.
Miejsce warte polecenia, szczególnie, że pozostałych lotniskowych spelunkach ceny piwa są podobne, a do wyboru jest raczej Carlsberg czy inny Tuborg…
Jak widać na zdjęciu, do dyspozycji jest 20 kranów oraz całkiem spory wybór butelek. Istnieje możliwość zakupu lanego piwa do litrowych butelek, aczkolwiek większość linii lotniczych krzywo patrzy na pasażerów spożywających swój alkohol. Ceny dość podobne do cen w barach Mikkellera na mieście (czyli 65 koron wzwyż).
Co skłoniło mnie do popełnienia tego wpisu, jest aktualna promocja na 2 krany, gdzie piwo kosztuje 50 koron za 0,4l. Co jak na standardy kopenhaskie, jest ceną naprawdę promocyjną – przeważnie za kraftowego pilsa trzeba płacić o dychę więcej.
Miejsce warte polecenia, szczególnie, że pozostałych lotniskowych spelunkach ceny piwa są podobne, a do wyboru jest raczej Carlsberg czy inny Tuborg…
Comment