Najmłodszy browar w Tallinnie, który w tym roku ruszył z produkcją, nieuwzględniony także na polskich mapach. Dość daleko od centrum, w budynkach poprzemysłowych po dawnej stoczni, jednak można spokojnie dojechać tramwajem jadaćym do pętli Kopli, pokonując od przystanku około 400 metrów.
Cały lokal, to - jak w przypadku browaru Vat - kanciapa przy doskonale widocznym pomieszczeniu produkcyjnym, z kilkoma stolikami plus dwa stoliki na zewnątrz,
Na kranach pięć piw; Teehase Lager, Berliner Weisse, Hazy IPA, Hazy DIPA i piąte, które pominąłem, a nie zanotowałem stylu może dlatego, że było Plum and Vanilla, więc niespecjalnie mnie to zainteresowało. Pierwsze dwa bardzo przyzwoite.
Obok zaczynają się inwestycje mieszkalne, a po sąsiedzku imponujący lokal w stylu biblioteki, z masą książek i przyjazną atmosferą.
Cały lokal, to - jak w przypadku browaru Vat - kanciapa przy doskonale widocznym pomieszczeniu produkcyjnym, z kilkoma stolikami plus dwa stoliki na zewnątrz,
Na kranach pięć piw; Teehase Lager, Berliner Weisse, Hazy IPA, Hazy DIPA i piąte, które pominąłem, a nie zanotowałem stylu może dlatego, że było Plum and Vanilla, więc niespecjalnie mnie to zainteresowało. Pierwsze dwa bardzo przyzwoite.
Obok zaczynają się inwestycje mieszkalne, a po sąsiedzku imponujący lokal w stylu biblioteki, z masą książek i przyjazną atmosferą.