Tweet
Hiszpania nie może się pochwalić zbyt dużą ilością minibrowarów restauracyjnych. Właściwie można je policzyć na palcach obu rąk.
Co ciekawe ,jedyne dwa w Madrycie, są położone w samym centrum ''rzut kamieniem'' od siebie.
Ilość knajpek na głowę, chyba przewyższa ilość osób spacerujących po ulicach, i łatwo można przeoczyć ten lokal.
Nad wejściem wisi napis Magister, i nie wiem może ktoś się chwali swoim wykształceniem...
Wewnątrz jeszcze niewiele osób, więc z miejscem nie ma problemu.
Nie jest to zbyt rozległa knajpka, więc wieczorem szybko miejsca musi ubywać.
Drewno wszechobecne, wprowadza stan ciepła, uspokojenia, i wręcz letargu.
W środku jak na minibrowar przystało ,wszystkie urządzenia do wyrobu piwa dostępne dla oka i aparatu.
Starszy pan który działa za barem, widząc naszą ''zadumę'' w doborze czegoś do spróbowania, daje nam taki zestaw próbkowy, czyli 3 gatunki po 100ml.
I dobrze bo na chybił trafił, to raczej to co chciałem na początku wziąść, było najsłabsze.
Piwa trzy rodzaje:
Jasne ''Rubia''- w cenie 3.40 E -0.4l, 2.25 - 0.3l
Ciemne ''Tostada'' 3.60 - 0.4l 2.45 - 0.3l
Autor czyli specjal, w tym dniu był to podobno koźlak ,mówie podobno bo smakowo coś to nie bardzo przypominało koźlaka. 3.40 - 0.3l.
Można też zakupić piwo w butelce (krachla) 0,7 l. w zależności od rodzaju piwa w przedziale cenowym 6.60 - 8.60 Euro.
Tego cenowo nie przebrnąłem, mimo sporej chętki na etykietke, której ''luzem'' jednak nie ma.
Podstawek brak, a szkło gołe
Piwo po prostu mi nie podeszło, i było jakieś wodniste, bez goryczki. Nie, to nie dla mnie te smaki, ale mimo to wzięliśmy sobie po ciemniaku, takim stoutowym.
Do każdego piwa jest maleńka porcja przekąski na ciepło, czyli tapas, gratis.
Ich lista wisi obok, i można wybierać w 12 pozycjach.
Gdyby nie to że piwo nam nie podeszło specjalnie, to nie mógłbym nic złego o tym przybytku napisać.
Ale biorąc pod uwagę że tak niewiele minibrowarów może zaoferować niemała przecież Hiszpania, i tak uważam że każdy miłośnik piwa gdy będzie zwiedzał, może niezbyt zabytkowy, ale bardzo solidny, taki habsburski Madryt, powinien przekonać się na własne oczy, a raczej na własny język,, o wartości produktów tam warzonych.
Czynne: Poniedziałek- Czwartek 10 - 01 Piątek- Sobota 10- 03 Niedziela zamknięte.
Co ciekawe ,jedyne dwa w Madrycie, są położone w samym centrum ''rzut kamieniem'' od siebie.
Ilość knajpek na głowę, chyba przewyższa ilość osób spacerujących po ulicach, i łatwo można przeoczyć ten lokal.
Nad wejściem wisi napis Magister, i nie wiem może ktoś się chwali swoim wykształceniem...
Wewnątrz jeszcze niewiele osób, więc z miejscem nie ma problemu.
Nie jest to zbyt rozległa knajpka, więc wieczorem szybko miejsca musi ubywać.
Drewno wszechobecne, wprowadza stan ciepła, uspokojenia, i wręcz letargu.
W środku jak na minibrowar przystało ,wszystkie urządzenia do wyrobu piwa dostępne dla oka i aparatu.
Starszy pan który działa za barem, widząc naszą ''zadumę'' w doborze czegoś do spróbowania, daje nam taki zestaw próbkowy, czyli 3 gatunki po 100ml.
I dobrze bo na chybił trafił, to raczej to co chciałem na początku wziąść, było najsłabsze.
Piwa trzy rodzaje:
Jasne ''Rubia''- w cenie 3.40 E -0.4l, 2.25 - 0.3l
Ciemne ''Tostada'' 3.60 - 0.4l 2.45 - 0.3l
Autor czyli specjal, w tym dniu był to podobno koźlak ,mówie podobno bo smakowo coś to nie bardzo przypominało koźlaka. 3.40 - 0.3l.
Można też zakupić piwo w butelce (krachla) 0,7 l. w zależności od rodzaju piwa w przedziale cenowym 6.60 - 8.60 Euro.
Tego cenowo nie przebrnąłem, mimo sporej chętki na etykietke, której ''luzem'' jednak nie ma.
Podstawek brak, a szkło gołe
Piwo po prostu mi nie podeszło, i było jakieś wodniste, bez goryczki. Nie, to nie dla mnie te smaki, ale mimo to wzięliśmy sobie po ciemniaku, takim stoutowym.
Do każdego piwa jest maleńka porcja przekąski na ciepło, czyli tapas, gratis.
Ich lista wisi obok, i można wybierać w 12 pozycjach.
Gdyby nie to że piwo nam nie podeszło specjalnie, to nie mógłbym nic złego o tym przybytku napisać.
Ale biorąc pod uwagę że tak niewiele minibrowarów może zaoferować niemała przecież Hiszpania, i tak uważam że każdy miłośnik piwa gdy będzie zwiedzał, może niezbyt zabytkowy, ale bardzo solidny, taki habsburski Madryt, powinien przekonać się na własne oczy, a raczej na własny język,, o wartości produktów tam warzonych.
Czynne: Poniedziałek- Czwartek 10 - 01 Piątek- Sobota 10- 03 Niedziela zamknięte.
Attached Files
Comment