Holandia, Amsterdam, Kloveniersburgwal 6-8, De Bekeerde Suster

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dadek
    Major Piwnych Rewolucji
    🍺🍺
    • 2005.09
    • 4702

    Holandia, Amsterdam, Kloveniersburgwal 6-8, De Bekeerde Suster

    Browarek mieści się w kamienicy przy jednym z dwóch głównych kanałów ślicznej amsterdamskiej starówki. Jeśli mamy tylko adres i nie pamiętamy nazwy, wejście łatwo jest przeoczyć gdyż znajduje się w długim rzędzie knajpek i restauracji, a szyld nie zawiera słowa "brouwerij" czyli po holendersku browar.
    W witrynie przy wejściu palą się ogromne, stylowe świece. Wnętrze jest w stylu starego pubu, w ciemno brązowym kolorze drzewa, na ścianach stare szyldy reklamowe piw i browarów. Panuje lekki półmrok tworzący fajny knajpiany klimat. Wnętrze dzieli się na kilka połączonych paroma schodkami poziomów, można biesiadować także na antresoli. Od wejścia w stronę baru schodzi się kilka stopni w dół. Dalej znajdują się kadzie warzelne, a obok nich przeszklone drzwi za którymi możemy podziwiać tanki leżakowni. Po prawej są jeszcze dwie sale i kolejna antresola, tak więc miejsca jest dość dużo.

    Warzy się tu zasadniczo 3 rodzaje piw, plus piwa sezonowe (nie ma ich w karcie). My trafiliśmy świetnie, były 4 gatunki piw:

    - Blonde Ros, 6% alk. Złotej barwy, mocno mętne. Piana gęsta, na 3 cm, po kilku łykach pozostaje w postaci kożuszka, zostawiając nieregularne ślady na szkle. Zapach intensywny, drożdżowy oraz słodowo-kwiatowy. Smak bardzo pełny, wyrazisty, mocno słodowy ale z wyraźną goryczką i nuta owocową. Świetne! 3 €/ 0,3 l.

    - Witteros, 5% alk. Kolor słomkowy, mętne. Piana gęsta. mocna, początkowo około 4 cm, pozostawała do końca na powierzchni na około 0,5 cm i w postaci kręgów na szkle.W zapachu wyraźnie dominują drożdże i słodowość. Smak trochę słodowy, trochę cytrusowy ale nie cytrynowy, bardziej przypominający czerwonego grapefruita. Czuć też lekką nutę bananową, gdzieś w zakamarkach podniebienia majaczą też goździki ale nie tak intensywnie jak w zwykłej pszenicy. Smaczne. 3,10 €/ 0,3 l.

    - Bok Ros, 6,5% alk. Barwy rubinowej, lekko mętne. Piana gęsta na 3 cm, utrzymuje się do drugiego łyku, potem pozostaje w postaci obwódki przy szkle i nieprzerwanej, pełnej "firanki" na nim. Zapach typowo koźlakowy - ciemnego słodu i drożdży. Smak wyraźny, bogaty, lekko kwaskowy z nutą owocową i karmelową. Pyszny, rasowy koźlaczek warzony tylko na jesieni i nie figurujący w menu. Podawany w pokalach 0,25 l za 3,10 €. Czyli 3 łyki i trzeba zamawiać następny.

    - Manke Monnik tripel, 7,2% alk. Kolor złoty, mętne. Piękna, kremowa, gęsta piana o mikroskopijnej wielkości oczek, pozostawiająca na szkle nieprzerwaną "firankę". Moc, choć najwyższa z tutejszych piw, nie jest zbyt wyczuwalna. Zapach dość słaby, słodowo - drożdżowy. Smak mocno słodowy i słodki, jedynie w tle wyczuwalna lekka nuta owocowej kwaskowości. Piwo lepiej wygląda niż smakuje i niestety pozostaje daleko w tyle za pozostałymi. Podawane w szerokich kielichach z logiem browaru (zakonnica), a nie piwa. 3,40 €/ 0,3 l.

    Tak więc na 4 rodzaje tutejszych piw, 3 okazały się więcej niż dobre. Co warte zaznaczenia, każde piwo ma dedykowane osobne szkło. Niestety jak w całej Holandii o pojemności nie większej niż 0,3 l, co dla mnie jest pojemnością niedosytu (o 0,25 l już nie wspominam). Ale co kraj to obyczaj.
    Jeśli ktoś ma ekstremalny gust to oprócz miejscowego piwa może zamówić 3 rodzaje lanego Heńka. Jest też 26 gatunków butelkowych piw belgijskich i 10 z innych krajów w cenach 3 - 5 € za butelkę 0,25 - 0,33 l.
    Można oczywiście też coś przekąsić, wybór dań nie jest oszałamiający ale zachęcający (widzieliśmy na sąsiednich stołach) w cenach od 4 (lunch menu) do 13 €.
    Piękne jest też to, że w całym lokalu jest zakaz palenia, nie ma opcji przesiąknięcia smrodem.
    Czynne pon. - pt. 15 - 22.30, sob. nd. 12 - 22.30. Jednak za naszej 2-krotnej wizyty jeszcze przed północą było sporo gości i nikt nikogo nie wyganiał.

    Fotki w galerii:






  • jacer
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2006.03
    • 9875

    #2
    Zazdraszczam, byłeś jeszcze w jakieś knajpie?

    P.S. Budowę metra tez oglądałeś?

    Na pocieszenie http://www.youtube.com/watch?v=_VZr_H0D--Y
    Milicki Browar Rynkowy
    Grupa STYRIAN

    (1+sqrt5)/2
    "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
    "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
    No Hops, no Glory :)

    Comment

    • dadek
      Major Piwnych Rewolucji
      🍺🍺
      • 2005.09
      • 4702

      #3
      Tak, budowa metra niestety natrafia na poważne kłopoty związane z zalewaniem tuneli wodą. Jak się słyszy, termin oddania może się opóźnić o 2 - 3 lata. Ale cóż to jest w porównaniu z 15 letnim opóźnieniem w oddaniu w całości pierwszej linii metra w Warszawce.
      Inne browarki amsterdamskie i jeden rotterdamski opisałem wcześniej. Został mi jeszcze jeden z Amsterdamu, zaraz się biorę do opisu.

      Comment

      • jacer
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2006.03
        • 9875

        #4
        I mnie było dane odwiedzić ten lokal. Poprzednik opisał wszystko dobrze.

        Mnie się przydarzyła inna historia. Pierwsze piwo kupiłem przy barze i odrazu chciałem zapłacić. Zapytałem się ile kosztuje. Gość zaczął stukać w monitor kasy, coś podejrzanie długo. W końcu mówi 6 euro. Na kasie nabite 6 euro.

        Mówię sobie no dobra. Niech stracę. Siadłem przy stoliku, wyciągnąłem kartkę, długopis i zacząłem opisywać piwo. Oglądać pod światło, wąchać itd. Za niedługą chwilę przychodzi barman i mówi, że bardzo przeprasza ale się pomylił i za dużo mi policzył, tu jest reszta i wogóle bardzo przeprasza.

        Poczułem się jak w tym polskim filmie, którego tytułu nie pamiętam, gdzie wzieli gościa za kontrolera.

        Ostatnie piwo podał mi do stolika sam barman, juz inny, nisko się kłaniając

        Dwa lata wcześniej siedziałem obok na ławce i nie wiedziałem, że ten zielony neon De Bekeerde Suster to browar
        Milicki Browar Rynkowy
        Grupa STYRIAN

        (1+sqrt5)/2
        "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
        "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
        No Hops, no Glory :)

        Comment

        • pebejot
          Major Piwnych Rewolucji
          🥛🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2010.01
          • 1566

          #5
          Ten film to "Gangsterzy i Filantropi" z 1962 roku, ze znakomitą rolą W. Michnikowskiego.

          Comment

          • JAckson
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            🍼🍼
            • 2004.05
            • 6123

            #6
            Podczas mojej wizyty dostępne były piwa beczkowe jak na zdjęciu poniżej.
            Dość klimatyczne miejsce. Bardzo miła barmanka o pięknym uśmiechu skora do konwersacji Piwa dość ciężkie, ale smaczne.
            Attached Files
            Last edited by JAckson; 2012-05-20, 18:58.
            MM961
            4:-)

            Comment

            Przetwarzanie...
            X