W Mołdawii, posiadanie swojego lokalu firmowego przy browarze, jest rzeczą wyjątkową.
Również tyczy się to sklepów firmowych.
Na takowy duet, można trafić w Bielcach, w budynku browaru ''Beermaster''.
''La carul Cu Bere'', to w zasadzie sieć punktów sprzedaży piwa z tego browaru, mieszczącego się w różnych miastach na terenie Mołdawii, najczęściej są to stoiska w supermarketach, gdzie można zakupić piwo z kija nalewane do petek, jak i butelkowe.
Lokal w browarze, to kilka pomieszczeń w klimacie rustykalnym, gdzie króluje drewno i kamień.
Jest też ogródek piwny na zewnątrz.
Ciekawe jest to, że funkcją nalewaków jest przede wszystkim nalewanie piwa do litrowych petek, natomiast tak jakby przy okazji można prosić o nalanie do kufla, chociaż w tym względzie spore rozczarowanie, bo leją do plastikowych kubków...
No cóż szału ni ma, ale kto zna tamtejsze realia, to wie że nie jest to jakimś wyjątkiem.
Piwa z kija były trzy rodzaje.
Ciemne 11* - 11 MDL za 0.5 l
Jasne Goldenburg 11*- 9 MDL
Jasne Boczkove Vie 11* (niepasteryzowane) - 10.50 MDL.
1 MDL, to ok. 20 gr.
Piwa całkiem udane, zwłaszcza niepasteryzowane.
Wadą była chyba trochę zbyt niska temperatura podawania i zbyt duże nagazowanie.
Do przegryzienia pod piwo są jakieś orzeszki czy też paluszki, chociaż kto wie czy późniejszą porą (byliśmy kolo południa) nie mają czegoś konkretniejszego na zęba.
Zauważyłem że pracownicy browaru przychodzili na przygotowany dla nich posiłek.
Lokal mocno luzacki, dla niewymagających klientów.
Otwarte codziennie w godz. 10.00 - 22.00
Tuż obok jest wejście do sklepu firmowego, w którym można zakupić cały asortyment miejscowego browaru w szkle, petkach (najczęściej dwulitrowych) oraz kegach.
Dla birofili tak w sklepie, jak i barze wielkie zero.
Spory wybór piwa, aczkolwiek gdybyśmy się temu przyjrzeli z bliska, to generalnie trzy rodzaje z różnymi etykietkami.
Mnie najbardziej podeszło ciemne beczkowe ''Dubove'' 13*.
Ponoć leżakuje w dębowych beczkach, co dodaje mu specyficznego posmaku.
Inne to Svetłoje Vie 11*, czyli dosłownie jasne żywe, co oznacza produkt niepasteryzowany.
Bardzo przyjemnie wchodziło w gardzioło.
Było też takie samo, ale w nazwie miało ''Bavaresca'', czyli Bawarskie.
Niezłe.
Należy też odnotować pszenicę 11*, która jednakże nie zrobiła na mnie wrażenia.
Inne piwa nosiły nazwę: Goldenburg, Żiguliwskoje i Temnoje, wszystkie 11*.
Nie zostawi się tam w kasie fortuny, gdyż ceny wahają się od 7.50 - 11.00 MDL za butelki półlitrowe, 14.50 za petki 1.5 l, 21- 26 MDL za 2 l, oraz 35 - 40 MDL za 3 l pety.
W ofercie również dwa rodzaje miejscowego kwasu chlebowego.
Generalnie produkcja tego browaru, biorąc pod uwagę oczywiście całokształt piwowarstwa w Mołdawii, robi niezłe wrażenie.
Sklep czynny codziennie w godz 8.00 - 20.00.
Strona browaru:
Oraz punktów sieci sprzedaży:
No jeszcze fotka tyż jest:
Również tyczy się to sklepów firmowych.
Na takowy duet, można trafić w Bielcach, w budynku browaru ''Beermaster''.
''La carul Cu Bere'', to w zasadzie sieć punktów sprzedaży piwa z tego browaru, mieszczącego się w różnych miastach na terenie Mołdawii, najczęściej są to stoiska w supermarketach, gdzie można zakupić piwo z kija nalewane do petek, jak i butelkowe.
Lokal w browarze, to kilka pomieszczeń w klimacie rustykalnym, gdzie króluje drewno i kamień.
Jest też ogródek piwny na zewnątrz.
Ciekawe jest to, że funkcją nalewaków jest przede wszystkim nalewanie piwa do litrowych petek, natomiast tak jakby przy okazji można prosić o nalanie do kufla, chociaż w tym względzie spore rozczarowanie, bo leją do plastikowych kubków...
No cóż szału ni ma, ale kto zna tamtejsze realia, to wie że nie jest to jakimś wyjątkiem.
Piwa z kija były trzy rodzaje.
Ciemne 11* - 11 MDL za 0.5 l
Jasne Goldenburg 11*- 9 MDL
Jasne Boczkove Vie 11* (niepasteryzowane) - 10.50 MDL.
1 MDL, to ok. 20 gr.
Piwa całkiem udane, zwłaszcza niepasteryzowane.
Wadą była chyba trochę zbyt niska temperatura podawania i zbyt duże nagazowanie.
Do przegryzienia pod piwo są jakieś orzeszki czy też paluszki, chociaż kto wie czy późniejszą porą (byliśmy kolo południa) nie mają czegoś konkretniejszego na zęba.
Zauważyłem że pracownicy browaru przychodzili na przygotowany dla nich posiłek.
Lokal mocno luzacki, dla niewymagających klientów.
Otwarte codziennie w godz. 10.00 - 22.00
Tuż obok jest wejście do sklepu firmowego, w którym można zakupić cały asortyment miejscowego browaru w szkle, petkach (najczęściej dwulitrowych) oraz kegach.
Dla birofili tak w sklepie, jak i barze wielkie zero.
Spory wybór piwa, aczkolwiek gdybyśmy się temu przyjrzeli z bliska, to generalnie trzy rodzaje z różnymi etykietkami.
Mnie najbardziej podeszło ciemne beczkowe ''Dubove'' 13*.
Ponoć leżakuje w dębowych beczkach, co dodaje mu specyficznego posmaku.
Inne to Svetłoje Vie 11*, czyli dosłownie jasne żywe, co oznacza produkt niepasteryzowany.
Bardzo przyjemnie wchodziło w gardzioło.
Było też takie samo, ale w nazwie miało ''Bavaresca'', czyli Bawarskie.
Niezłe.
Należy też odnotować pszenicę 11*, która jednakże nie zrobiła na mnie wrażenia.
Inne piwa nosiły nazwę: Goldenburg, Żiguliwskoje i Temnoje, wszystkie 11*.
Nie zostawi się tam w kasie fortuny, gdyż ceny wahają się od 7.50 - 11.00 MDL za butelki półlitrowe, 14.50 za petki 1.5 l, 21- 26 MDL za 2 l, oraz 35 - 40 MDL za 3 l pety.
W ofercie również dwa rodzaje miejscowego kwasu chlebowego.
Generalnie produkcja tego browaru, biorąc pod uwagę oczywiście całokształt piwowarstwa w Mołdawii, robi niezłe wrażenie.
Sklep czynny codziennie w godz 8.00 - 20.00.
Strona browaru:
Oraz punktów sieci sprzedaży:
No jeszcze fotka tyż jest:
Comment