Wczoraj miałem okazje wejść na otwarcie browarku Zukunft w Berlinie.
Browar mieści się na dość alternatywnej parceli, na której odbywają się koncerty. W budynku przypominającym trochę opuszczone ranczo znajduje się też kino.
Właściciel wybudował browarek własnoręcznie z pokupowanych pojedyńczo części.
Sześcienna warzelnia ma pojemność 10hl, a niektóre instalacje przerobiono z instalacji mleczarskich.
Piwa można napić się w barze przy kinie oraz latem w ogródku piwnym.
Warzą dwa piwa goldene Zukunft oraz schwarze Zukunft. W nazwach fajnie wykorzystano nazwę browaru (w tłumaczeniu na polski mamy złotą i czarną przyszłość).
Piwa nie powalają, są raczej delikatne i słodowe, goryczka bardzo niska brak też aromatu chmielowego. W obu goryczka była silnie drożdżowa i męcząca.
Browar mieści się na dość alternatywnej parceli, na której odbywają się koncerty. W budynku przypominającym trochę opuszczone ranczo znajduje się też kino.
Właściciel wybudował browarek własnoręcznie z pokupowanych pojedyńczo części.
Sześcienna warzelnia ma pojemność 10hl, a niektóre instalacje przerobiono z instalacji mleczarskich.
Piwa można napić się w barze przy kinie oraz latem w ogródku piwnym.
Warzą dwa piwa goldene Zukunft oraz schwarze Zukunft. W nazwach fajnie wykorzystano nazwę browaru (w tłumaczeniu na polski mamy złotą i czarną przyszłość).
Piwa nie powalają, są raczej delikatne i słodowe, goryczka bardzo niska brak też aromatu chmielowego. W obu goryczka była silnie drożdżowa i męcząca.