Odwiedzenie Isny wymaga zjechania z autostrady A96 albo A7.
Miasteczko dość typowe, w miarę w centrum mieści się Brauereigasthof Engel, przy którego ścianie jest brama i wjazd do browaru Stolz.
Dość duży lokal, na piętrze znajduje się hotel (jak na lokalny standard, drogawy), przed knajpą, przy dość uczęszczanej wieczorem drodze, sporawy ogródek z parasolami.
Kelnerzy najwyraźniej byli już zmęczeni lub "sfokusowani" na gościach wewnątrz, zwrócenie ich uwagi przez (nieznajome) osoby w ogródku wymagało nie lada zabiegów...
Karta dań z przewagą kuchni regionalnej, ale są też i (średnio udane) zapożyczenia z włoszczyzny. Jest również kilka dań ciekawie inspirowanych produkcją piwa, używających jęczmienia, słodu, karmelu, itp. składników. Kuchnia w miarę OK, ale wspomnienia nie powodują ślinotoku...
Z kija kilka flagowych produktów browaru Stolz: Blaubändele (zdecydowanie Die Nummer Eins ), Hopfenperle i Isnyer Zunftratbier. Piwa opiszę niebawem.
Miasteczko dość typowe, w miarę w centrum mieści się Brauereigasthof Engel, przy którego ścianie jest brama i wjazd do browaru Stolz.
Dość duży lokal, na piętrze znajduje się hotel (jak na lokalny standard, drogawy), przed knajpą, przy dość uczęszczanej wieczorem drodze, sporawy ogródek z parasolami.
Kelnerzy najwyraźniej byli już zmęczeni lub "sfokusowani" na gościach wewnątrz, zwrócenie ich uwagi przez (nieznajome) osoby w ogródku wymagało nie lada zabiegów...
Karta dań z przewagą kuchni regionalnej, ale są też i (średnio udane) zapożyczenia z włoszczyzny. Jest również kilka dań ciekawie inspirowanych produkcją piwa, używających jęczmienia, słodu, karmelu, itp. składników. Kuchnia w miarę OK, ale wspomnienia nie powodują ślinotoku...
Z kija kilka flagowych produktów browaru Stolz: Blaubändele (zdecydowanie Die Nummer Eins ), Hopfenperle i Isnyer Zunftratbier. Piwa opiszę niebawem.