Na regensburskim anusplac...
wróć....
Arnulfsplatz
pod nr 3 stoi taka ładna stara kamienica z browarem z koziołkiem - Kneitinger.
Kilka ichnich piw zostało opisanych na forum. Nie szaleją z asortymentem, jeśli chodzi o różnorodność - bo doszło tylko jedno - Sommerbier.
Można je potraktować jako najbardziej wyuzdanego przedstawiciela rewolucji piwnej w tym mieście. Żeby nie było - piwo to jest genialne - ma fajny chmielowo-przyprawowy aromat i ułożoną goryczkę. Niestety nikt spotkany na miejscu nie jest wyposażony w jakąkolwiek wiedzę o tym piwie a niektórzy wręcz nie wiedzą że je mają w ofercie ;-)
Lokal jest ciekawy ze względu na swoją długą historię. Ma pomniejsze salki konsumpcyjne na lewo i prawo od podłużnej głównej sali wykorzystującej de facto wąski dziedziniec wciśnięty między dwa skrzydła budynku. Zmierzając do stolików mja się część z wyszynkiem na stojaka. Jasna wąska przestrzeń restauracyjna znajduje się pod szklanym dachem.
Sam browar, tzn. miedzianą warzelnię można podziwiać przez wielkie przeszklenie od strony uliczki Kreuzgasse, którą można też dotrzeć do sklepu przybrowarnego znajdującego sie po drugiej stronie ulicy.
Choć piwa tu serwowane są świetne, wielkim mankamentem są kanalizaycjne wyziewy towarzyszące degustacji
Ogródka tutaj brak, ale można zajrzeć do drugiego lokalu w parku miejskim nieopodal (z 800m), który ma duzo miejsc na zewnątrz w cieniu wysokich lip - Unter den Linden, Dr.-Johann-Maier-Str. 1,. co w lecie będzie sensowniejszym wyborem - piwa mają te same w ofercie
godziny otwarcia:
poniedziałek nieczynne
wtorek - środa- czwartek 11-23
piątek - sobota 11-00
niedziela 11-16
piwa leje się do pół godziny przed zamknieciem.
oferta gastro od 10 EUR za przekąski, 10-17 EUR za dania główne.
wróć....
Arnulfsplatz
pod nr 3 stoi taka ładna stara kamienica z browarem z koziołkiem - Kneitinger.
Kilka ichnich piw zostało opisanych na forum. Nie szaleją z asortymentem, jeśli chodzi o różnorodność - bo doszło tylko jedno - Sommerbier.
Można je potraktować jako najbardziej wyuzdanego przedstawiciela rewolucji piwnej w tym mieście. Żeby nie było - piwo to jest genialne - ma fajny chmielowo-przyprawowy aromat i ułożoną goryczkę. Niestety nikt spotkany na miejscu nie jest wyposażony w jakąkolwiek wiedzę o tym piwie a niektórzy wręcz nie wiedzą że je mają w ofercie ;-)
Lokal jest ciekawy ze względu na swoją długą historię. Ma pomniejsze salki konsumpcyjne na lewo i prawo od podłużnej głównej sali wykorzystującej de facto wąski dziedziniec wciśnięty między dwa skrzydła budynku. Zmierzając do stolików mja się część z wyszynkiem na stojaka. Jasna wąska przestrzeń restauracyjna znajduje się pod szklanym dachem.
Sam browar, tzn. miedzianą warzelnię można podziwiać przez wielkie przeszklenie od strony uliczki Kreuzgasse, którą można też dotrzeć do sklepu przybrowarnego znajdującego sie po drugiej stronie ulicy.
Choć piwa tu serwowane są świetne, wielkim mankamentem są kanalizaycjne wyziewy towarzyszące degustacji
Ogródka tutaj brak, ale można zajrzeć do drugiego lokalu w parku miejskim nieopodal (z 800m), który ma duzo miejsc na zewnątrz w cieniu wysokich lip - Unter den Linden, Dr.-Johann-Maier-Str. 1,. co w lecie będzie sensowniejszym wyborem - piwa mają te same w ofercie
godziny otwarcia:
poniedziałek nieczynne
wtorek - środa- czwartek 11-23
piątek - sobota 11-00
niedziela 11-16
piwa leje się do pół godziny przed zamknieciem.
oferta gastro od 10 EUR za przekąski, 10-17 EUR za dania główne.
Comment