Adres browaru niby w Erlangen ale jest to wieś włączona w obszar miasta odległa o ponad 7 km od głównego dworca kolejowego. Spod niego należy najpierw jechać autobusem 286 do przystanku Büchenbach-Lindenstraße i przesiąść się na linię 298 (w godzinach 10-16) lub 287 (poza 10-16). Te autobusy kursują co godzinę, przystanek Kosbach-An der Kapelle jest 100 m od browaru.
Wieś jest bardzo ładna, zabudowana stylowymi domami (niektóre z muru pruskiego) ze spadzistymi czerwonymi dachami. Ze wszystkich stron otaczają wieś wielkie stawy rybne, a ten najmniejszy Hofweiher (czyli gospodarczy) jest pomiędzy zabudowaniami Fischerei Oberle gdzie w 2018 roku powstał browar. Jednak nie w budynku restauracji ale w przylegającej do niego prostopadle wielkiej drewnianej stodole. Browar zajmuje jej prawą (wschodnią) część, pozostała powierzchnia jest wykorzystana na Getränke Markt gdzie klienci zakupują piwa i inne napoje na skrzynki lub beczki, oraz na magazyn surowców i garaż dla maszyn. Tak więc jest to browar rzemieślniczy nie restauracyjny, choć niewielki. Mogłem go zwiedzić dzięki uprzejmości sympatycznego piwowara, którym jest David Achatz.
Trzynaczyniowa warzelnia ma wybicie 6 hl, jest możliwość warzenia dwóch warek "na zakładkę". Od początku funkcjonują tu 3 tankofermentory o pojemności 6 hl i 4x12 hl oraz stojące tanki leżakowe 2x6 hl i 1x12 hl (głównie jako wyszynkowe). Nowością są 2 tankofermentory 12 hl, jednak te nie zmieściły się już w browarze, więc umieszczono je tuż obok w pomieszczeniu magazynu napojów.
Sama restauracja istnieje od 2000 roku, największa sala jest na piętrze podłużnego szachulcowego budynku z kamienną podmurówką, zaś mniejsza na parterze gdzie przylega do kuchni, obok jest również sklepik rybny. W górnej nie byłem, dolna jest przytulna, ciekawostką koło baru jest okrągłe szkło w podłodze przez które można zajrzeć do starej studni. Jest ona podświetlona przez co kamienna cembrowina pokryta jest zielonym mchem.
Jak można przeczytać w historii tego miejsca umieszczonej w menu, rodzina Nützel/Oberle mieszka i pracuje tu już od 360 lat, zaś wszystkie budynki są wpisane do rejestru zabytków. Jest tu klimatycznie, pijąc piwo z jednej strony można obserwować pluskające ryby w stawie gospodarczym, z drugiej zabytkowe zabudowania gdzie na podwórzu znajduje się ogródek pod parasolami. Od wiosny do jesieni ustawiana jest tu także scena, a goście mogą uczestniczyć w koncertach.
Odwiedziłem to miejsce 29.11.2024 nie zauważając jednak, że restauracja w godzinach 14-17 ma przerwę. Jednak piwowar załatwił z jedzącymi obiad kelnerkami bym mógł w dolnej sali popróbować piw. Tego dnia były lane:
- Hofbier 12,5°, 5%. Ciemno-bursztynowy, klasyczny Landbier, słodowy z ciemnymi nutami także słodowymi i owocowymi, lekka chmielowość na końcu. Bardzo smaczny
.
- Hefeweizen 12,5°, 5%. Pszenica z rodzaju tych ciemniejszych o barwie jasno-bursztynowej. Treściwe, mocna zbożowość pszeniczna ale również nuty owocowe i co zaskakujące sporo chmielu. Pychotka
.
- Peterla 13°, 5%. Klasyczny złoty, klarowny Helles ale jak na Niemcy fajnie nachmielony. Bardzo dobre piwo.
- Rotbier 13°, 5%. Rubinowej barwy, prawie klarowny. Treściwe, słodowe z nutami lekkiej wytrawności ciemnej śliwki, również fajna goryczka chmielowa pojawia się na podniebieniu. Bardzo smaczne.
Wszystkie piwa w cenie 2,90/ 4,30 € za 0,3/ 0,5 l. Pierwsze trzy są w stałej ofercie, Rotbier był piwem sezonowym. Jak powiedział mi piwowar, przeważnie warzy jedno piwo sezonowe miesięcznie tak więc zawsze 4 lane są dostępne.
Podawane w szkle firmowym różnym do każdego stylu, podkładki są.
Na wynos piwa można kupić w 2-litrowych krachlach w dobrej cenie 6,50 € (+kaucja 10 €). Rozlewane są też do klasycznych butelek euro 0,5 l ale te sprzedaje się na skrzynki. Pojedyńcze są do kupienia całą dobę w automacie stojącym przy wjeździe na podwórze za 2 € z kaucją.
W jadłospisie restauracji oczywiście królują ryby słodkowodne w siedmiu czy ośmiu gatunkach, choć specjalnością jest karp. 17 różnych dań zawiera się w cenach 17,50-23,50 €. Jeśli ktoś jednak chce jeść mięso to również je otrzyma, jest 5 dań w cenach 18,50-28,50 € (te najdroższe to oczywiście wołowina).
W sklepiku obok kuchni (z wejściem z podwórza) z lady sprzedawany jest asortyment ryb świeżych oraz wędzonych.
Bardzo przyjemne miejsce, pyszne piwa, na pewno warto wpadać.
Czynne: restauracja: czw. 17-22:30, pt-nd. 11:30-14 i 17-22:30, browar (Getänke): pon-śr. 10-17, czw-nd 10-19.30, sklepik z rybami: pt. 10-18, sob. 10-17.
Fotki:
1. Zza stawu gospodarczego budynek restauracji (po lewej) i przylegająca do niego po prawej stodoła gdzie mieści się browar.
2. Widok od podwórza, po prawej restauracja, w głębi stodoła z otwartym wejściem do sklepu z napojami, browar jest w prawej części.
3. Warzelnia i tankofermentory (po lewej)
4. Tankofermentory z góry
5. Tanki leżakowe
Wieś jest bardzo ładna, zabudowana stylowymi domami (niektóre z muru pruskiego) ze spadzistymi czerwonymi dachami. Ze wszystkich stron otaczają wieś wielkie stawy rybne, a ten najmniejszy Hofweiher (czyli gospodarczy) jest pomiędzy zabudowaniami Fischerei Oberle gdzie w 2018 roku powstał browar. Jednak nie w budynku restauracji ale w przylegającej do niego prostopadle wielkiej drewnianej stodole. Browar zajmuje jej prawą (wschodnią) część, pozostała powierzchnia jest wykorzystana na Getränke Markt gdzie klienci zakupują piwa i inne napoje na skrzynki lub beczki, oraz na magazyn surowców i garaż dla maszyn. Tak więc jest to browar rzemieślniczy nie restauracyjny, choć niewielki. Mogłem go zwiedzić dzięki uprzejmości sympatycznego piwowara, którym jest David Achatz.
Trzynaczyniowa warzelnia ma wybicie 6 hl, jest możliwość warzenia dwóch warek "na zakładkę". Od początku funkcjonują tu 3 tankofermentory o pojemności 6 hl i 4x12 hl oraz stojące tanki leżakowe 2x6 hl i 1x12 hl (głównie jako wyszynkowe). Nowością są 2 tankofermentory 12 hl, jednak te nie zmieściły się już w browarze, więc umieszczono je tuż obok w pomieszczeniu magazynu napojów.
Sama restauracja istnieje od 2000 roku, największa sala jest na piętrze podłużnego szachulcowego budynku z kamienną podmurówką, zaś mniejsza na parterze gdzie przylega do kuchni, obok jest również sklepik rybny. W górnej nie byłem, dolna jest przytulna, ciekawostką koło baru jest okrągłe szkło w podłodze przez które można zajrzeć do starej studni. Jest ona podświetlona przez co kamienna cembrowina pokryta jest zielonym mchem.
Jak można przeczytać w historii tego miejsca umieszczonej w menu, rodzina Nützel/Oberle mieszka i pracuje tu już od 360 lat, zaś wszystkie budynki są wpisane do rejestru zabytków. Jest tu klimatycznie, pijąc piwo z jednej strony można obserwować pluskające ryby w stawie gospodarczym, z drugiej zabytkowe zabudowania gdzie na podwórzu znajduje się ogródek pod parasolami. Od wiosny do jesieni ustawiana jest tu także scena, a goście mogą uczestniczyć w koncertach.
Odwiedziłem to miejsce 29.11.2024 nie zauważając jednak, że restauracja w godzinach 14-17 ma przerwę. Jednak piwowar załatwił z jedzącymi obiad kelnerkami bym mógł w dolnej sali popróbować piw. Tego dnia były lane:
- Hofbier 12,5°, 5%. Ciemno-bursztynowy, klasyczny Landbier, słodowy z ciemnymi nutami także słodowymi i owocowymi, lekka chmielowość na końcu. Bardzo smaczny
![stout](https://www.browar.biz/core/images/smilies/br/stout.gif)
- Hefeweizen 12,5°, 5%. Pszenica z rodzaju tych ciemniejszych o barwie jasno-bursztynowej. Treściwe, mocna zbożowość pszeniczna ale również nuty owocowe i co zaskakujące sporo chmielu. Pychotka
![Jęzor](https://www.browar.biz/core/images/smilies/br/tongue.gif)
- Peterla 13°, 5%. Klasyczny złoty, klarowny Helles ale jak na Niemcy fajnie nachmielony. Bardzo dobre piwo.
- Rotbier 13°, 5%. Rubinowej barwy, prawie klarowny. Treściwe, słodowe z nutami lekkiej wytrawności ciemnej śliwki, również fajna goryczka chmielowa pojawia się na podniebieniu. Bardzo smaczne.
Wszystkie piwa w cenie 2,90/ 4,30 € za 0,3/ 0,5 l. Pierwsze trzy są w stałej ofercie, Rotbier był piwem sezonowym. Jak powiedział mi piwowar, przeważnie warzy jedno piwo sezonowe miesięcznie tak więc zawsze 4 lane są dostępne.
Podawane w szkle firmowym różnym do każdego stylu, podkładki są.
Na wynos piwa można kupić w 2-litrowych krachlach w dobrej cenie 6,50 € (+kaucja 10 €). Rozlewane są też do klasycznych butelek euro 0,5 l ale te sprzedaje się na skrzynki. Pojedyńcze są do kupienia całą dobę w automacie stojącym przy wjeździe na podwórze za 2 € z kaucją.
W jadłospisie restauracji oczywiście królują ryby słodkowodne w siedmiu czy ośmiu gatunkach, choć specjalnością jest karp. 17 różnych dań zawiera się w cenach 17,50-23,50 €. Jeśli ktoś jednak chce jeść mięso to również je otrzyma, jest 5 dań w cenach 18,50-28,50 € (te najdroższe to oczywiście wołowina).
W sklepiku obok kuchni (z wejściem z podwórza) z lady sprzedawany jest asortyment ryb świeżych oraz wędzonych.
Bardzo przyjemne miejsce, pyszne piwa, na pewno warto wpadać.
Czynne: restauracja: czw. 17-22:30, pt-nd. 11:30-14 i 17-22:30, browar (Getänke): pon-śr. 10-17, czw-nd 10-19.30, sklepik z rybami: pt. 10-18, sob. 10-17.
Fotki:
1. Zza stawu gospodarczego budynek restauracji (po lewej) i przylegająca do niego po prawej stodoła gdzie mieści się browar.
2. Widok od podwórza, po prawej restauracja, w głębi stodoła z otwartym wejściem do sklepu z napojami, browar jest w prawej części.
3. Warzelnia i tankofermentory (po lewej)
4. Tankofermentory z góry
5. Tanki leżakowe
Comment