Gdy już nam uszy dokumentnie spuchną, możemy przenieść się za ścianę do ciasnej knajpki jazzowej z fantastycznym klimatem i muzyką na żywo (choć pewnie nie każdego dnia). Leją tam tylko jakiegoś Koelscha w zbójeckiej cenie, więc zawitałem tam raptem raz - akurat na trąbce grał Józef Piłsudski.


Comment