Skoro już jesteśmy w tej całej Kolonii, to może wybierzmy się specjalnie na Koelscha. Leją go co prawda wszędzie, we wszystkich opisywanych powyżej lokalach również, ale warto odwiedzić dwa reprezentacyjne przybytki: Früh i Peters.
Früh to klasyczna piwiarnia: długie ławy, gwar, do tego pełno akcesoriów piwnych. Lokal wygląda, jakby rozmnażał się przez pączkowanie: ciężko zliczyć pomieszczenia, jedno wyżej, drugie niżej, trzecie na lewo, czwarte na prawo. Kwadrans żeśmy się próbowali z Kamilem stamtąd wydostać.
Można też zjeść i to suto, po niemiecku.
Najfaniejszy patent to prowadnice do transportowania beczek, które biegną na wysokości chyba 2 metrów na przestrzał od magazynu do baru. Beczki zasuwają sobie tymi prowadnicami na łańcuchach.
Piwo: Früh 1,40 euro za 0,2 l.
Adres: Am Hof 12-18
Früh to klasyczna piwiarnia: długie ławy, gwar, do tego pełno akcesoriów piwnych. Lokal wygląda, jakby rozmnażał się przez pączkowanie: ciężko zliczyć pomieszczenia, jedno wyżej, drugie niżej, trzecie na lewo, czwarte na prawo. Kwadrans żeśmy się próbowali z Kamilem stamtąd wydostać.
Można też zjeść i to suto, po niemiecku.
Najfaniejszy patent to prowadnice do transportowania beczek, które biegną na wysokości chyba 2 metrów na przestrzał od magazynu do baru. Beczki zasuwają sobie tymi prowadnicami na łańcuchach.
Piwo: Früh 1,40 euro za 0,2 l.
Adres: Am Hof 12-18
Comment