Rowerowo-piwne penetracje okolic Bambergu rozpoczęliśmy od wsi Memmelsdorf, położonej 4,5 km na wschód od miasta. Po niezbyt uciążliwym podjeździe, przejeżdżając obok pięknego barokowego pałacu Seehof (letnia rezydencja książąt-biskupów bamberskich). W niewielkim Memmelsdorf są dwa browary restauracyjne, oba położone niemal obok siebie, przy głównej ulicy. Pierwszy mijany od strony Bambergu to właśnie Brauerei Höhn.
Browar-restauracja Höhn mieści się w nowym, mało stylowym budynku. Wejście jak do restauracji, w korytarzu witrynka z produktami i materiałami promocyjnymi browaru, na wprost recepcja, a po prawo sala restauracyjna. Tutaj też moża napić się piwa, choć to eleganckie, mimo że urządzone w drewnie, wnętrze, białe obrusy na stołach, wykwintne dekoracje, itd. niewiele ma wspólnego z atmosferą tradycyjnych piwiarni i szczerze mówiąc, nie zachęca do spędzania tu długiego czasu. Mało stylowe i zupełnie pozbawione piwnego klimatu. Za budynkiem niewielki ogródek piwny, dość przytulny.
Browar-restauracja Höhn mieści się w nowym, mało stylowym budynku. Wejście jak do restauracji, w korytarzu witrynka z produktami i materiałami promocyjnymi browaru, na wprost recepcja, a po prawo sala restauracyjna. Tutaj też moża napić się piwa, choć to eleganckie, mimo że urządzone w drewnie, wnętrze, białe obrusy na stołach, wykwintne dekoracje, itd. niewiele ma wspólnego z atmosferą tradycyjnych piwiarni i szczerze mówiąc, nie zachęca do spędzania tu długiego czasu. Mało stylowe i zupełnie pozbawione piwnego klimatu. Za budynkiem niewielki ogródek piwny, dość przytulny.
Comment