Tweet
Browarek znajduje się w pięknym miejscu, na końcu ogromnego starego ogrodu Neuer Garten, zaraz za malowniczym pałacem Cecilienhof i tuż nad brzegiem jeziora Jungfernsee. Browar przemysłowy działał tu do lat 70-tych XX w. potem popadł w ruinę i zarósł krzakami. Remont, a właściwie odbudowa, została ukończona w 2003 r. a cały jej przebieg wraz z opisem dokumentuje wystawa zdjęć naprzeciwko warzelni. Na parterze i na piętrze można także podziwiać pamiątki po dawnym browarze a i obecnie pracujące urządzenia nie są schowane przed oczami ciekawskich. Łatwo dostępna warzelnia to norma, ale tu możemy obejrzeć też kadzie fermentacyjne, tanki leżakowe i z gotowym do rozlewu piwem, gdyż znajdują się za przeszklonymi drzwiami. Restauracja jest duża, siedzi się na długich ławach a łukowe sklepienia imitują piwnicę. Jednak my wybraliśmy opcję smakowania piwa na zewnątrz. Stoły umieszczone są prawie nad samym jeziorem, co pozwala na podziwianie pięknego widoku i bliski kontakt z bardzo śmiałym ptactwem wodnym podchodzącym wręcz pod nogi. Jeśli przyszliśmy tylko na piwo, możemy zatrzymać się zaraz za wejściem na teren browarku, gdzie znajduje się kiosk z nalewakami. Pije się tam przy blacie kiosku lub na stojąco przy wysokich, okrągłych stolikach wśród drzew nad brzegiem jeziora.
Lista tutejszych piw jest długa, ale jedynie piwo jasne warzy się całorocznie. Inne gatunki występują w poszczególnych miesiącach. Przedstawia się to tak:
Styczeń, luty - Winterbock 16,7°, 6,6% alk.
Marzec - Märzen 13,7°, 5,6% alk.
Kwiecień - Rotbier (angielskie czerwone) 13,4°, 5,5% alk.
Maj - Maibock 16,8°, 6,8% alk.
21 czerwca - Mittesommerbier (tylko w najdłuższym dniu roku) 14,8°, 5,9% alk.
Czerwiec, lipiec - Schwarzbier 14,8°, 5,5% alk.
Od 22 sierpnia, wrzesień - Noumondbier (piwo mistycznie erotyczne)
14,8°, 5,9% alk.
Październik - Sollator Herbstbock (czarne) 16,8°, 6,8% alk.
Listopad - niespodzianka
Grudzień - Weihnachtsfestbier 13,7°, 5,5% alk.
Podobno warzone jest też czasami piwo pszeniczne lecz nie ma ono na stałe "przydzielonego" miesiąca.
My byliśmy w Poczdamie 25 sierpnia i piliśmy:
- Meierei hell, 12,8° Blg, 5,2% alk. Sztandarowe piwo tutejszego browaru, które jest zawsze. I jak widać o najmniejszej zawartości ekstraktu ze wszystkich. Kolor zdecydowanie złoty, mętne. Piana na około 3 cm, o nieregularnej strukturze, niezbyt trwała ale plam na szkle trochę zostawiała. Zapach intensywny, słodowy i lipowo - miodowy. W smaku słodowe z lekką owocowością. Goryczka pojawia się na podniebieniu w chwilę po łyknięciu. Smaczne piwo. 3,20 €/0,5 l.
- Schwarzbier, właściwie wg kalendarza od 3 dni powinno być już w sprzedaży Neumondbier ale pani kelnerka powiedziała, że dopiero za parę dni. Kolor ciemnobrązowy, nieprzejrzysty, mocno mętne. Piana mniej więcej jak w jasnym, pozostaje po chwili kożuszek z obwódką, ale za to intensywniej oblepia szkło. Zapach mocno słodowy z karmelowa nutą. W smaku łagodne, też karmelowe, lekko czekoladowe. Nie wiedząc że ma 14,8° Blg dałbym najwyżej 11,5. Ale jak widać z listy, tutejsze piwa są raczej nisko odfermentowane i może właśnie to wpływa że wydaje się słabsze. Dobry ciemniak. 3,40 €/0,5 l.
Piwa na wynos można kupić w 1- lub 2-litrowych butelkach z krachlą. Jasne kosztuje 2,90 €/l, inne 3,10 €/l + 2,90 kaucja. Za butelki 2 litrowe kaucja wynosi 7,20 €.
Jedzenie w restauracji to typowo niemieckie dania. Menu nie jest zbyt rozbudowane ale ceny przystępne.
Fotki w galerii
Lista tutejszych piw jest długa, ale jedynie piwo jasne warzy się całorocznie. Inne gatunki występują w poszczególnych miesiącach. Przedstawia się to tak:
Styczeń, luty - Winterbock 16,7°, 6,6% alk.
Marzec - Märzen 13,7°, 5,6% alk.
Kwiecień - Rotbier (angielskie czerwone) 13,4°, 5,5% alk.
Maj - Maibock 16,8°, 6,8% alk.
21 czerwca - Mittesommerbier (tylko w najdłuższym dniu roku) 14,8°, 5,9% alk.
Czerwiec, lipiec - Schwarzbier 14,8°, 5,5% alk.
Od 22 sierpnia, wrzesień - Noumondbier (piwo mistycznie erotyczne)
14,8°, 5,9% alk.Październik - Sollator Herbstbock (czarne) 16,8°, 6,8% alk.
Listopad - niespodzianka
Grudzień - Weihnachtsfestbier 13,7°, 5,5% alk.
Podobno warzone jest też czasami piwo pszeniczne lecz nie ma ono na stałe "przydzielonego" miesiąca.
My byliśmy w Poczdamie 25 sierpnia i piliśmy:
- Meierei hell, 12,8° Blg, 5,2% alk. Sztandarowe piwo tutejszego browaru, które jest zawsze. I jak widać o najmniejszej zawartości ekstraktu ze wszystkich. Kolor zdecydowanie złoty, mętne. Piana na około 3 cm, o nieregularnej strukturze, niezbyt trwała ale plam na szkle trochę zostawiała. Zapach intensywny, słodowy i lipowo - miodowy. W smaku słodowe z lekką owocowością. Goryczka pojawia się na podniebieniu w chwilę po łyknięciu. Smaczne piwo. 3,20 €/0,5 l.
- Schwarzbier, właściwie wg kalendarza od 3 dni powinno być już w sprzedaży Neumondbier ale pani kelnerka powiedziała, że dopiero za parę dni. Kolor ciemnobrązowy, nieprzejrzysty, mocno mętne. Piana mniej więcej jak w jasnym, pozostaje po chwili kożuszek z obwódką, ale za to intensywniej oblepia szkło. Zapach mocno słodowy z karmelowa nutą. W smaku łagodne, też karmelowe, lekko czekoladowe. Nie wiedząc że ma 14,8° Blg dałbym najwyżej 11,5. Ale jak widać z listy, tutejsze piwa są raczej nisko odfermentowane i może właśnie to wpływa że wydaje się słabsze. Dobry ciemniak. 3,40 €/0,5 l.
Piwa na wynos można kupić w 1- lub 2-litrowych butelkach z krachlą. Jasne kosztuje 2,90 €/l, inne 3,10 €/l + 2,90 kaucja. Za butelki 2 litrowe kaucja wynosi 7,20 €.
Jedzenie w restauracji to typowo niemieckie dania. Menu nie jest zbyt rozbudowane ale ceny przystępne.
Fotki w galerii
Comment