Görlitz, An der Obermühle 5, Obermühle

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • karol1000
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2007.09
    • 1823

    Görlitz, An der Obermühle 5, Obermühle

    Wkleje tutaj fragment z opisu mojej rowerowej wycieczki:

    Tak więc zaczynamy ale najpierw pociągiem a nie na rowerze przejeżdżamy z Berlina do Görlitz. W pobliżu dworca w Görlitz znajduje się pierwszy cel naszego wyjazdu browarek Obermühle. Zbyt dużo przejechać nie zdążyliśmy, może ze dwa kilometry, a już zamaczamy usta w pysznym złocistym trunku. Browarek znajduje się tuż przy Nysie, z ogródka widać rzekę i piękny łukowy most kolejowy. Popijając jedno a po chwili drugie małe piwko wygrzewamy się w słońcu z myślą: „jak tak dalej pójdzie to daleko nie zajedziemy“...
    W browarku można spróbować dwa piwka jasnego Pilsa i półciemnego Ghosta. Duże piwa serwowane są w białych nieprzejrzystych kuflach, my na szczęście pijemy małe w ładym szklanym kufelku z dość specyficznym nadrukiem.
    Obermühle Pils:

    barwa: jasno złota, lekko mętna
    piana: z drobniuteńkimi pęcherzykami , szybko znika ale za to pięknie oblepia szkło
    zapach: kwaśny, drożdżowy, słodowy
    smak: drożdżowo-słodowy z delikatnymi kwaśnymi nutkami z bardzo delikatną goryczką, taki lekki pilsik akurat na wczesne popołudnie
    Obermühle Ghost:

    barwa: ciemno złota praktycznie już półciemna, lekko czerwonawa
    piana: niska, drobnopęcherzykowa i nietrwała
    zapach: kwaśny, lekko kwarmelowy, drożdżowy
    smak: słodowo-karmelowy, sporo kwiatowych nutek, na końcu leciuteńka kawowa goryczka. Dobry i dobrze zbilansowany. Lepszy od Pilsa

    Chcieliśmy też rzucić okiem na instalacje ale kelnerka nas zbyła i powiedziała że nie możemy wejść na piętro i się rozejrzeć. Pozostało więc tylko zaglądanie przez okno. Niestety nie umawiałem się z panią piwowarem na wizyte. Dostaliśmy za to po podstawku i ruszamy szybko w dalszą drogę...

    Fotka browarku kolegi abernacka


    przybrowarny klimat:
    Attached Files
    LP
  • zgroza
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼
    • 2008.03
    • 3605

    #2
    Browarek nas rozczarował. Co prawda kuchnia była spoko, wyszukana i ciekawe, z porządnymi porcjami, gourmet rzekłbym, ale tylko dwa piwa, do tego nieszczególnie wspaniała, przeciętne wręcz, w listopadowy wieczór pozostawiły w nas uczucie niedosytu.
    Lotna ekspozytura browaru

    Też Was kocham.

    Comment

    Przetwarzanie...