Czyli kolejny przybytek znanego, monachijskiego browaru Hofbräu München. Serwują głównie to, z czego słyną, czyli własne piwa, także z dodatkiem innych napoi, tworzących razem "piwne drinki".
Odwiedzono 24. lipca 2012 roku.
Widok od strony Steinstraße/Speersort:
Ogródek bardzo duży, spokojnie pomieści 200-300 osób, jak nie więcej. W środku sala równie wielka, a na piętrze także dość spora! Ja niestety byłem tam o poranku (między 10 a 12) i nie mogłem doświadczyć bardzo lubianej przeze mnie biesiadnej atmosfery, towarzyszącej takim miejscom w Niemczech. Plusem wizyty o tak wczesnej porze było to, że do zamówionego śniadania otrzymałem świeżutkie pieczywo, które nawet nie zdążyło wystygnąć
Ceny kształtują się na poziomie 4 euro za 0,5l oraz 7,80 euro za 1l. Do tego zamówiłem bawarskie śniadanie za 7,90 euro składające się z dwóch białych, gotowanych kiełbasek, świeżego, ciepłego precla oraz musztardy, świeżej bułki i 0,5l piwa pszenicznego.
W menu znajdziemy następujące piwa i drinki. Niestety nie zrobiłem zapisków całego menu, więc piszę to, co zapamiętałem:
- Hofbräu Original
- Hofbräu Dunkel
- Hofbräu Weißbier
- Ruß'n (połączenie piwa i Sprite'a)
- piwo bananowe (nie pamiętam niemieckiej nazwy)
Do tego kilka rodzajów drinków z piwem, typu połączenie dunkela z colą i dwoma innymi napojami. Ja skusiłem się na klasykę, czyli pilsa, dunkela i pszeniczne.
1) Hofbräu Original
Klasyczny, bawarski pils. Zapewnia orzeźwienie w letni upał, idealnie współgra z niemal każdą potrawą. Piana opada w miarę szybko, sama w sobie nie zapewnia wrażeń smakowych. Samo piwo ma aromat goryczkowego chmielu, kolor słomkowy, bardzo wyrazisty. W smaku bardzo delikatne, dość wodniste, jednakże już po kilku łykach na podniebieniu i języku pojawia się wyraźny i bardzo przyjemny posmak goryczki. Jak dla mnie piwo jest niemal idealne, moje ulubione spośród wszystkich, które do tej pory piłem.
2) Hofbräu Dunkel
Równie klasyczny i bawarski, jak jego jasny odpowiednik. Piana opada szybko. Tu chmiel już nie dominuje, w zapachu można bez problemu doszukać się aromatów słodów użytych do wytworzenia tego piwa. W smaku goryczkę już czuć, ale na równi ze słodowym posmakiem. Na podniebiebiu pozostaje bardzo lekki posmak słodów. Kolor karmelowy, przezroczyste podobnie jak Coca-Cola - z góry przepraszam, jeśli kogoś uraziło to porównanie.
3) Hofbräu Weißbier
Spożyte do śniadania bawarskiego, niestety zdjęcia nie zdążyłem zrobić
Aromat lekko bananowy, bardzo przyjemny. Piana szybko opadająca, w smaku czuć banany, brak wyczuwalnej goryczki.
Gdybym miał je oceniać w swojej skali smaku 1-10, to Original zasługuje na 10, Dunkel 9, a Weißbier w okolicach 7. Ale to tylko moje mocno subiektywne gusta, zapewne inni mogliby się ze mną nie zgodzić.
Niebawem kolejne relacje z odwiedzanych przeze mnie mikrobrowarów
Odwiedzono 24. lipca 2012 roku.
Widok od strony Steinstraße/Speersort:
Ogródek bardzo duży, spokojnie pomieści 200-300 osób, jak nie więcej. W środku sala równie wielka, a na piętrze także dość spora! Ja niestety byłem tam o poranku (między 10 a 12) i nie mogłem doświadczyć bardzo lubianej przeze mnie biesiadnej atmosfery, towarzyszącej takim miejscom w Niemczech. Plusem wizyty o tak wczesnej porze było to, że do zamówionego śniadania otrzymałem świeżutkie pieczywo, które nawet nie zdążyło wystygnąć
Ceny kształtują się na poziomie 4 euro za 0,5l oraz 7,80 euro za 1l. Do tego zamówiłem bawarskie śniadanie za 7,90 euro składające się z dwóch białych, gotowanych kiełbasek, świeżego, ciepłego precla oraz musztardy, świeżej bułki i 0,5l piwa pszenicznego.
W menu znajdziemy następujące piwa i drinki. Niestety nie zrobiłem zapisków całego menu, więc piszę to, co zapamiętałem:
- Hofbräu Original
- Hofbräu Dunkel
- Hofbräu Weißbier
- Ruß'n (połączenie piwa i Sprite'a)
- piwo bananowe (nie pamiętam niemieckiej nazwy)
Do tego kilka rodzajów drinków z piwem, typu połączenie dunkela z colą i dwoma innymi napojami. Ja skusiłem się na klasykę, czyli pilsa, dunkela i pszeniczne.
1) Hofbräu Original
Klasyczny, bawarski pils. Zapewnia orzeźwienie w letni upał, idealnie współgra z niemal każdą potrawą. Piana opada w miarę szybko, sama w sobie nie zapewnia wrażeń smakowych. Samo piwo ma aromat goryczkowego chmielu, kolor słomkowy, bardzo wyrazisty. W smaku bardzo delikatne, dość wodniste, jednakże już po kilku łykach na podniebieniu i języku pojawia się wyraźny i bardzo przyjemny posmak goryczki. Jak dla mnie piwo jest niemal idealne, moje ulubione spośród wszystkich, które do tej pory piłem.
2) Hofbräu Dunkel
Równie klasyczny i bawarski, jak jego jasny odpowiednik. Piana opada szybko. Tu chmiel już nie dominuje, w zapachu można bez problemu doszukać się aromatów słodów użytych do wytworzenia tego piwa. W smaku goryczkę już czuć, ale na równi ze słodowym posmakiem. Na podniebiebiu pozostaje bardzo lekki posmak słodów. Kolor karmelowy, przezroczyste podobnie jak Coca-Cola - z góry przepraszam, jeśli kogoś uraziło to porównanie.
3) Hofbräu Weißbier
Spożyte do śniadania bawarskiego, niestety zdjęcia nie zdążyłem zrobić
Aromat lekko bananowy, bardzo przyjemny. Piana szybko opadająca, w smaku czuć banany, brak wyczuwalnej goryczki.
Gdybym miał je oceniać w swojej skali smaku 1-10, to Original zasługuje na 10, Dunkel 9, a Weißbier w okolicach 7. Ale to tylko moje mocno subiektywne gusta, zapewne inni mogliby się ze mną nie zgodzić.
Niebawem kolejne relacje z odwiedzanych przeze mnie mikrobrowarów
Comment