Lokal niedaleko głównego rynku sybińskiego. Bardzo przyjemny, w stylu wyspiarskim, choć przestrzeni niewiele, na zewnątrz dwa lub trzy stoliki.
Na nalewakach szkockie piwo St Andrews, pięć rodzajów.
Mnie zainteresowały dwie lodówki z rumuńskimi piwami, głównie kraftem. Dostępne na przykład piwo z wszystkich trzech browarów rzemieślniczych w Sybinie.
Nie wiem, jak z kuchnią. Za barem sympatyczna pani. Piwo można kupić na wynos. Miejsce ładne, jak cała stara część miasta.
Polecam.
Na nalewakach szkockie piwo St Andrews, pięć rodzajów.
Mnie zainteresowały dwie lodówki z rumuńskimi piwami, głównie kraftem. Dostępne na przykład piwo z wszystkich trzech browarów rzemieślniczych w Sybinie.
Nie wiem, jak z kuchnią. Za barem sympatyczna pani. Piwo można kupić na wynos. Miejsce ładne, jak cała stara część miasta.
Polecam.