Browarek znajduje się w pięknym miejscu Berna, gdzie rzeka Aare robi zwrot o 180° w głębokim wąwozie, nad którym góruje śliczna starówka. Przechodzimy wysokim kamiennym mostem Nydeggbrücke i zaraz po prawej stronie widzimy stary, lecz pięknie utrzymany budynek ze spadzistym dachem, o konstrukcji łączącej drewniane belki z cegłą. To dawna zajezdnia tramwajowa a obecnie browar restauracyjny. Tramwajem tu już nie dojedziemy gdyż skręcają wcześniej przy Kornhausplatz, dalej przez starówkę kursują zaś trolejbusy linii 12 którymi można dojechać z dworca kolejowego.
Budynek browaru stoi wysoko nad rzeką. Pijąc piwo można podziwiać zakole Aary i panoramę Starego miasta. Najmilej siedzi się na zewnątrz, przy stolikach z boku budynku lub przy długich ławach za nim. Choć miejsc jest dużo, w porze obiadowej możemy mieć kłopoty ze znalezieniem wolnego stolika, i trzeba czekać przy barze.
Stale warzone są 3 gatunki piwa. Czwarty się zmienia sezonowo, tak że w ciągu roku warzy się do 10 specjalnych gatunków. W czasie naszej wizyty 25.05 były do spróbowania piwa:
- Tram Helles 12° Blg, 4,7 alk. Warzone ze słodu plzeńskiego z dodatkiem karmelowego. Mocno mętne, o wyraźnym słodowo - miodowo - kwiatowym zapachu. Smak łagodny, słodowy z lekką owocową nutą. Bardzo dobre, cena 6,70 CHF za kufel 0;5 l.
- Tram Märzen 12,5° Blg, 4,9% alk. Użyto słodu wiedeńskiego, plzeńskiego i ciemnego karmelowego. Także pięknie mętne, brązowego koloru, zapach słodowy z lekkim karmelem. Smak jednak dużo mniej wyrazisty niż zapach, lekko karmelowy i kwaskowy. Co dziwne, piwo wydaje się trochę wodniste i mniej treściwe niż Helles, choć jest mocniejsze. 7,10 CHF za 0,5 l.
- Tram Weizen 12,5° Blg, 4,7% alk. Oprócz słodu plzeńskiego i pszenicznego dodano też ciemnego karmelowego. Rzeczywiście, kolor jest dość ciemny, może powinno się nazywać dunkel weizen?. Smak i zapach pszeniczny jest w pewnej mierze zachowany lecz słodowy też daje znać o sobie. Możliwe, że to słód karmelowy ujmuje trochę "pszeniczności". Generalnie dobre i ciekawe piwo, takiego raczej jeszcze nie piłem. 7,10 CHF
- Quentinius 14,5° Blg, 6,4% alk. to jedno z piw specjalnych na które akurat trafiliśmy. Nie było jednak za specjalne... Kolor złoty, mętne, zapach słodowo - owocowy ale mało wyrazisty, smak także. W ogóle nie dało się odczuć że to mocniejsze piwo, było jakieś dziwnie nijakie, jakby niedoleżakowane. Piana niby gęsta ale opadła momentalnie choć w przypadku pozostałych wyżej opisanych piw była dużo mocniejsza i zostawiała piękne kręgi na szkle po każdym łyku. 7,90 CHF
Podsumowując, przy ewentualnej ponownej wizycie, na pewno z przyjemnością powtórzył bym Helles a potem Weizen.
Dla porządku dodam że możliwe jest zamówienie 5-litrowej beczki Helles i Märzen w cenach odpowiednio 63 i 68 CHF. Do nabycia też firmowe szkło w cenie 5 CHF.
Karta dań przedstawia się bogato a jedzonko ma spore powodzenie sądząc po ilości zamówień i sposobie pałaszowania przez okolicznych współbiesiadników. My kubki smakowe poświęciliśmy piwu, bo po to tam byliśmy, a i nasze portfele wykazały mniejszą tendencję odchudzającą.
Fotki w galerii:
Budynek browaru stoi wysoko nad rzeką. Pijąc piwo można podziwiać zakole Aary i panoramę Starego miasta. Najmilej siedzi się na zewnątrz, przy stolikach z boku budynku lub przy długich ławach za nim. Choć miejsc jest dużo, w porze obiadowej możemy mieć kłopoty ze znalezieniem wolnego stolika, i trzeba czekać przy barze.
Stale warzone są 3 gatunki piwa. Czwarty się zmienia sezonowo, tak że w ciągu roku warzy się do 10 specjalnych gatunków. W czasie naszej wizyty 25.05 były do spróbowania piwa:
- Tram Helles 12° Blg, 4,7 alk. Warzone ze słodu plzeńskiego z dodatkiem karmelowego. Mocno mętne, o wyraźnym słodowo - miodowo - kwiatowym zapachu. Smak łagodny, słodowy z lekką owocową nutą. Bardzo dobre, cena 6,70 CHF za kufel 0;5 l.
- Tram Märzen 12,5° Blg, 4,9% alk. Użyto słodu wiedeńskiego, plzeńskiego i ciemnego karmelowego. Także pięknie mętne, brązowego koloru, zapach słodowy z lekkim karmelem. Smak jednak dużo mniej wyrazisty niż zapach, lekko karmelowy i kwaskowy. Co dziwne, piwo wydaje się trochę wodniste i mniej treściwe niż Helles, choć jest mocniejsze. 7,10 CHF za 0,5 l.
- Tram Weizen 12,5° Blg, 4,7% alk. Oprócz słodu plzeńskiego i pszenicznego dodano też ciemnego karmelowego. Rzeczywiście, kolor jest dość ciemny, może powinno się nazywać dunkel weizen?. Smak i zapach pszeniczny jest w pewnej mierze zachowany lecz słodowy też daje znać o sobie. Możliwe, że to słód karmelowy ujmuje trochę "pszeniczności". Generalnie dobre i ciekawe piwo, takiego raczej jeszcze nie piłem. 7,10 CHF
- Quentinius 14,5° Blg, 6,4% alk. to jedno z piw specjalnych na które akurat trafiliśmy. Nie było jednak za specjalne... Kolor złoty, mętne, zapach słodowo - owocowy ale mało wyrazisty, smak także. W ogóle nie dało się odczuć że to mocniejsze piwo, było jakieś dziwnie nijakie, jakby niedoleżakowane. Piana niby gęsta ale opadła momentalnie choć w przypadku pozostałych wyżej opisanych piw była dużo mocniejsza i zostawiała piękne kręgi na szkle po każdym łyku. 7,90 CHF
Podsumowując, przy ewentualnej ponownej wizycie, na pewno z przyjemnością powtórzył bym Helles a potem Weizen.
Dla porządku dodam że możliwe jest zamówienie 5-litrowej beczki Helles i Märzen w cenach odpowiednio 63 i 68 CHF. Do nabycia też firmowe szkło w cenie 5 CHF.
Karta dań przedstawia się bogato a jedzonko ma spore powodzenie sądząc po ilości zamówień i sposobie pałaszowania przez okolicznych współbiesiadników. My kubki smakowe poświęciliśmy piwu, bo po to tam byliśmy, a i nasze portfele wykazały mniejszą tendencję odchudzającą.
Fotki w galerii:
Comment